Archiwum

Archiwum dla ‘Prawo’ Kategoria

Wrzucił kotka do studzienki i… rzucał w niego cegłami

Zastępca Naczelnego

"Do jarosławskiego dyżurnego wpłynęło zgłoszenie, że w Czelatycach, chłopiec wrzucił do studzienki kanalizacyjnej kota. Na miejsce zostali skierowani policjanci z komisariatu w Pruchniku" – poinformowała podkarpacka policja. Mundurowi zastali na miejscu nastolatka, który zaalarmował o tym zdarzeniu policję. Chłopiec oświadczył, że zadzwonił po pomoc, bo zauważył w studzience kanalizacyjnej kota, który nie mógł wyjść na zewnątrz. Wezwani na miejsce strażacy wyciągnęli zwierzę ze studzienki.

Czytaj więcej...

Prezes ZChR: To skandal, aby w majestacie Rzeczypospolitej wydawać wyrok wspierający Putina. Gazprom wygrał z UOKiK w polskim sądzie

Zastępca Naczelnego

Sąd Apelacyjny w Warszawie podtrzymał decyzję sądu pierwszej instancji o uchyleniu kar nałożonych przez UOKiK na spółki budujące gazociąg Nord Stream 2, w tym Gazprom. Jak informuje "Puls Biznesu", sąd apelacyjny odrzucił skargę prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów na decyzję sądu pierwszej instancji, który w 2022 r. prowadził postępowanie w sprawie nałożenia kar na Gazprom i pięć spółek (Engie Energy, Uniper, OMV, Shell i Wintershall) za utworzenie konsorcjum odpowiedzialnego za budowę i eksploatację gazociągu Nord Stream 2. - podaje DoRzeczy.pl. - Wydawanie w majestacie Rzeczypospolitej wyroku wspierającego Putina to skandal. Budowa Nord Stream 2 była nielegalnym projektem rosyjsko-niemieckim łamiącym solidarność europejską z narażeniem interesu Polski. Sąd odrzucił nałożone na spółki w 2020 r. kary finansowe w wysokości ponad 29 mld zł dla Gazpromu i ponad 234 mln zł dla pozostałych firm zaangażowanych w projekt. Ostatecznie spółki budujące Nord Stream 2 nie zapłacą żadnych kar. Tak zdecydowali sędziowie: Urszula Dąbrowska, Jolanta de Heij-Kaplińska i Maciej Dobrzyński. Wyrok jest prawomocny. Wydanie orzeczenia po myśli Gazpromu powinno w tym przypadku zakończyć się skierowaniem sprawy dyscyplinarnej wobec tych sędziów w celu wyciągnięcia daleko idących konsekwencji. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że sąd w II RP mógłby w 1939 roku wydać orzeczenie umożliwiające budowę transgranicznego połączenia przez polskie Pomorze do Prus Wschodnich na wniosek III Rzeszy. Widać, po wyborach i wygranej Donalda Tuska, znajdują się sędziowie, którzy wspierają Rosję, która wywołała wojnę na Ukrainie. To aberracja. - powiedział nam prezes Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin dr Bogusław Rogalski.

Czytaj więcej...

Protest wyborczy polityk ZChR. Pytanie o pobranie karty referendalnej punktem programu PO?

Zastępca Naczelnego 1

W środę upływa termin na składanie do Sądu Najwyższego protestów wyborczych. Jak przekazała Karolina Truszczyńska z zespołu prasowego SN, wszystkie protesty dotychczas odnotowane w sądzie pochodzą od wyborców. Dodała, że żaden ze złożonych protestów nie został jeszcze rozpatrzony. Jak potwierdziliśmy, protest wyborczy a także protest przeciwko ważności referendum z 15 października został złożony również przez kandydatkę do Senatu RP z ramienia Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin Monikę Sochę-Czyż, która w wyborach uzyskała 10412 głosów. "Na podstawie art. 82 §1 i 2 ustawy z dnia 29.08.2023 r. Kodeks wyborczy (Dz.U. 2022, poz. 1277) zgłaszam protest wyborczy jako kandydat w wyborach do Senatu RP w okręgu wyborczym nr 78 wnosząc o unieważnienie wyborów z dnia 15.10.2023 r. i ponowne ich zarządzenie z uwagi na dopuszczenie się w sprawie referendum przestępstwa nadużycia przeciwko wyborom stypizowanego w art. 248 ust. 4 kk, mającego zmasowany charakter na terytorium całego kraju." - czytamy w tekście protestu wyborczego polityk ZChR. - Tak, złożyłam protest wyborczy i protest przeciwko ważności referendum. Uważam, ze masowo zadawane pytanie o kartę do głosowania w referendum było masowym złamaniem ciszy wyborczej i referendalnej przez wielu członków obwodowych komisji wyborczych. Zatem promowano punkt programowy listy z udziałem partii Donalda Tuska, o którym mówił publicznie. To miało poważny wpływ na wyniki zarówno wyborów jak i referendum. - powiedziała nam autorka protestów skierowanych do SN.

Czytaj więcej...

Kandydatka ZChR do Senatu RP Monika Socha-Czyż: Zawiadamiam prokuraturę o przestępstwie przeciwko wyborom

Zastępca Naczelnego

- Dzisiaj rano spotkałam się z naczelnik Urzędu Pocztowego nr 1 w Czechowicach-Dziedzicach. Naczelnik tego urzędu pocztowego nawet się nie przedstawiła. Pracownik państwowego operatora pocztowego wprost powiedziała, że szef lokalnej OSP i jeden z radnych Rady Miejskiej w Czechowicach-Dziedzicach, którzy twierdzą, że nie otrzymali mojej ulotki wyborczej są kłamcami. Do tego mają kłamać rekomendowani przez Komitet Wyborczy Zjednoczenie Chrześcijańskich Rodzin oraz Komitet Wyborczy Wyborców Niepodległa Żyje członkowie obwodowych komisji wyborczych. Usłyszałam też wykręty, że było zbyt mało ulotek. Poczta Polska S.A. w Czechowicach-Dziedzicach otrzymała 16852 sztuki na wszystkie adresy prywatne w tej gminie. Ta kobieta śmiała się mi w twarz i odmówiła przekazania spisu ulic, gdzie rzekomo trafiły moje ulotki. Na odchodne stwierdziła, że mam sobie sprawę wyjaśnić w oddziale Poczty Polskiej S.A. w Olsztynie, gdzie była podpisana umowa i jej nic nie zrobię. Doszło zatem do przestępstwa z art. 249 pkt. 2 Kodeksu karnego w postaci mojego uprawnienia do swobodnego wykonywania prawa do kandydowania w zw. z art. 97 ust. 2 Konstytucji RP oraz do zniszczenia materiałów wyborczych. "Przypadkowo" moim kontrkandydatem jest były dyrektor regionalnej Poczty Polskiej S.A. To są metody białoruskie i jeszcze dziś do prokuratury trafi zawiadomienie o przestępstwie. Nie może być tak, że to pracownik publicznego operatora pocztowego decyduje, których kandydatów obsługiwać, a których nie. Warto dodać, że wyborcy z Czechowic-Dziedzic stanowią bardzo poważny odsetek osób uprawnionych do oddania głosów w okręgu wyborczym nr 78 do Senatu RP. Objęcie mnie cenzurą prewencyjną nielegalnie wpłynie na wynik wyborów. - powiedziała nam kandydatka Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin do Senatu RP z Bielska-Białej, powiatu bielskiego i pszczyńskiego, radna Sejmiku Województwa Śląskiego V kadencji, Monika Socha-Czyż.

Czytaj więcej...

Rzecznik ZChR: W najbliższy poniedziałek złożę zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej w Drawsku Pomorskim o znieważeniu hymnu w czasie festiwalu Owsiaka

Zastępca Naczelnego

- W najbliższy poniedziałek złożę zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej w Drawsku Pomorskim o znieważeniu hymnu w czasie festiwalu Owsiaka. Co wyjątkowo smutne, tysiące osób wrzuca w czasie finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy środki do puszek w dobrej wierze, a potem zamiast do chorych trafiają one w poważnej części na organizację nowej odsłony lewackiego Przystanku Woodstock. Wątpię, aby darczyńcy byli zachwyceni przebiegiem spotkania z satyrykiem Jerzym Kryszakiem na tegorocznej imprezie Jerzego Owsiaka Pol’and’rock Festival. Wysyp znieważania polskich symboli narodowych musi się zakończyć. Tutaj potrzebne jest zaostrzenie sankcji karnych. O takie rozwiązanie będziemy zabiegali w czasie trwania nowej kadencji parlamentu. - mówi Niezależnej Gazecie Obywatelskiej Paweł Czyż, rzecznik prasowy Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin.

Czytaj więcej...

Poseł na Sejm RL Czesław Olszewski zwrócił się do prokuratury o wszczęcie postępowania karnego za podżeganie do niezgody

Zastępca Naczelnego 1

23 lipca poseł na Sejm RL z ramienia Akcji Wyborczej Polaków na Litwie - Związku Chrześcijańskich Rodzin Czesław Olszewski zwrócił się do Prokurator Generalnej Republiki Litewskiej Nidy Gurskienė z prośbą o wszczęcie śledztwa i ocenę, czy podżegające do waśni na tle narodowościowym wypowiedzi szefa Państwowej Inspekcji Językowej Audriusa Valotki są zgodne z przepisami Kodeksu Karnego Republiki Litewskiej oraz innych ustaw.

Czytaj więcej...

Dzięki postawie działaczki ZChR Adam Darski „Nergal” ponownie odpowiada za deptanie po wizerunku Matki Boskiej

Zastępca Naczelnego 2

We wrześniu 2019 roku ówczesna prezes Towarzystwa Patriotycznego im. Jana Olszewskiego, a dzisiaj sekretarz generalny Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin, Monika Socha-Czyż skierowała zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przeciwko muzykowi Adamowi Darskiemu, ps. "Nergal", który stawiając but na wizerunku Matki Boskiej obraził uczucia religijne wielu osób. W lutym 2021 roku  Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała akt oskarżenia przeciwko muzykowi Adamowi D., „Nergalowi”. – Lepiej późno, niż wcale. Sprawa od początku była oczywista – powiedziała w lutym 2021 roku Niezależnej Gazecie Obywatelskiej Monika Socha-Czyż z ZChR.

Czytaj więcej...

ZChR za podniesieniem kar za stawianie wnyków i kłusownictwo! Ponad tysiąc złotych zebrane w trzy dni na leczenie kota, który wpadł w zastawione wnyki

Zastępca Naczelnego 1

22 maja do Komendy Powiatowej Policji w Gołdapi wpłynęło zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 35 ustawy o ochronie zwierząt w związku z art. 53 ustawy „prawo łowieckie”, które złożyła sekretarz generalny Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin Monika Socha-Czyż. – Brawo drogi człowieku za reakcję. Wiele osób przeszłoby obojętnie. Aby sprawiedliwości stało się zadość! – czytamy w komentarzu do sprawy zamieszczonym na Facebooku przez Stowarzyszenie Gołdapskie Koty Bezdomne. – Z wieloma osobami mogą mnie różnić poglądy polityczne, ale celowe dręczenie zwierząt domowych nie wywodzi się z polskiej tradycji i nie ma barw politycznych. Wszyscy wiemy, że koty są obok psów ulubionymi zwierzętami towarzyszącymi dla wielu Polaków. Wiemy doskonale, że koty uwielbia na przykład prezes PiS Jarosław Kaczyński. W jednej z osad w gminie Banie Mazurskie ktoś stawia wnyki. Mało tego, ktoś z tzw. wiatrówki strzelał do poranionego kota. To musi się skończyć! – powiedziała nam pięć dni temu autorka zawiadomienia. Dzięki postawie Stowarzyszenia Gołdapskie Koty Bezdomne na serwisie zrzutka.pl zebrano na leczenie zwierzęcia już 1025 złotych z docelowych 3000. - Spotkam się chętnie z przedstawicielami tego stowarzyszenia. Powinniśmy wypracować wspólne stanowisko w sprawie poniesienia kar za stawianie wnyków i kłusownictwo. Taka nowelizacja art. 35 ustawy o ochronie zwierząt powinna zostać wprowadzona i dotyczyć m.in. osób, które uprawiając kłusownictwo przyczyniają się jednocześnie do szkód wśród zwierząt towarzyszących, np. kotów, psów, itd. Mało tego, powinna zostać wpisana do ustawy obligatoryjna nawiązka, która powinna być skierowana na potrzeby leczenia tzw. bezpańskich zwierząt. - mówi nam Monika Socha-Czyż z ZChR.

Czytaj więcej...

Prezes ZChR dr Bogusław Rogalski: Wspieramy lustrację i oczyszczenie administracji państwowej z miłośników komunizmu

Zastępca Naczelnego

- Po południu Sejm będzie głosował nad senackim wetem do nowelizacji ustawy o Służbie Cywilnej, która zobowiązuje wszystkich pracowników urzędów państwowych do złożenia oświadczeń lustracyjnych. Sejm uchwalił ustawę 14 kwietnia 2023 roku. Zakazuje ona dalszego zatrudnienia w korpusie służby cywilnej osobom, które "w okresie od dnia 22 lipca 1944 r. do dnia 31 lipca 1990 r. pracowały lub pełniły służbę w organach bezpieczeństwa państwa lub były współpracownikami tych organów w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944–1990 oraz treści tych dokumentów". W opinii Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin, należy usunąć z administracji tajnych współpracowników służb specjalnych PRL. Tutaj nie ma odpowiedzialności zbiorowej, a zwykła sprawiedliwość i zabezpieczenie bezpieczeństwa państwa w czasie wojny na Ukrainie. Agentura aparatu represji komunistycznej Polski swojego wyboru drogi zdrady dokonywała jednostkowo, a nie zbiorowo. Jako zbiorowość stanowią oni jednak po prostu nadal doskonały rezerwuar informacji dla wrogich nam służb państwa Putina i Łukaszenki. Nie wiemy też przecież ilu aktualnych polskich urzędników posiada teczki w zasobach FSB Rosji i KGB Białorusi z czasów PRL. Wiemy jedynie, że można ich zawartością szantażować i zmuszać do współpracy tajnych współpracowników służb PRL na szkodę Polski. Mało tego, inną ustawą należy przenieść w stan spoczynku wszystkich sędziów i prokuratorów z PRL skazujących działaczy opozycji, a także wszystkich sędziów i prokuratorów członków PZPR - powiedział Niezależnej Gazecie Obywatelskiej prezes Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin, eurodeputowany VI kadencji, dr Bogusław Rogalski.

Czytaj więcej...

ZChR: Podważanie wyroków sądownictwa II RP nie przyniesie niczego dobrego. SN uniewinnił skazanych w tzw. procesie brzeskim

Zastępca Naczelnego

Sąd Najwyższy uniewinnił skazanych w tzw. procesie brzeskim. Z inicjatywą zmiany wyroku wyszło Polskie Stronnictwo Ludowe. – Orzeczenie SN w tej sprawie jest aktem politycznym, który będzie wykorzystywany przeciwko Polsce. Sąd Najwyższy nie zajmuje się najwyraźniej uchyleniem wyroków z czasów PRL, w tym swoich własnych, ale ochoczo zajął się wnioskiem, który przez lata był bezskutecznie składany przez polityków Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Uchylenie wyroku, który zapadł 13 stycznia 1932 roku w odbiorze międzynarodowym będzie odebrane jako podważanie II RP, jej dorobku i osiągnięć, a także da bezcenne paliwo propagandzie Moskwy, aby głosić, że Polska w latach 1918-1939 była państwem faszystowskim. To są argumenty przewidywalne i znane z narracji propagandy z PRL-u. Taki kierunek orzecznictwa SN prowadzi do konieczności wszczęcia dochodzenia przez IPN w sprawie obozów działających w Cerizay oraz na wyspie Bute i w Tignabruaich dla polskich oficerów, stworzonych na polecenie gen. Sikorskiego w sierpniu 1940 roku.  Już w październiku 1940 r. w Cerizay we Francji powstało pierwsze miejsce odosobnienia dla oficerów kierowanych tam na podstawie decyzji dowódcy, bez wyroku sądowego. W celach propagandowych rozpowszechniano plotkę, iż do Cerizay trafili głównie malwersanci, alkoholicy i homoseksualiści. Wśród nich byli m.in. dyrektor Państwowych Zakładów Lotniczych płk Mieczysław Abczyński, gen. Stefan Dąb-Biernacki - inspektor armii w Wilnie i dowódca Armii "Prusy" w kampanii wrześniowej, gen. Stanisław Kwaśniewski - prezes Ligii Morskiej i Kolonialnej, por. Ludwik Łubieński - szef kancelarii ministra Józefa Becka, płk Mieczysław Wyżeł-Ścieżyński - prezes związku dziennikarzy – mówi nam Paweł Czyż, rzecznik prasowy Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin.

Czytaj więcej...

Reakcja na okrucieństwo wobec zwierząt domowych niedaleko Gołdapi. Policja otrzymała zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa

Zastępca Naczelnego

Koty od zawsze były częścią lokalnego krajobrazu tego miejsca. Przychodziły po jedzenie, były przyjazne i nieszkodliwe dla mieszkańców, stanowiąc ważny element ekosystemu, choć dla wielu sama ich obecność była utrapieniem. - donosi portal terazgoldap.pl. Wczoraj do Komendy Powiatowej Policji w Gołdapi wpłynęło zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 35 ustawy o ochronie zwierząt w związku z art. 53 ustawy „prawo łowieckie”, które złożyła sekretarz generalny Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin Monika Socha-Czyż. - Brawo drogi człowieku za reakcję. Wiele osób przeszłoby obojętnie. Aby sprawiedliwości stało się zadość! - czytamy w komentarzu do sprawy zamieszczonym na Facebooku przez Stowarzyszenie Gołdapskie Koty Bezdomne. - Z wieloma osobami mogą mnie różnić poglądy polityczne, ale celowe dręczenie zwierząt domowych nie wywodzi się z polskiej tradycji i nie ma barw politycznych. Wszyscy wiemy, że koty są obok psów ulubionymi zwierzętami towarzyszącymi dla wielu Polaków. Wiemy doskonale, że koty uwielbia na przykład prezes PiS Jarosław Kaczyński. W jednej z osad w gminie Banie Mazurskie ktoś stawia wnyki. Mało tego, ktoś z tzw. wiatrówki strzelał do poranionego kota. To musi się skończyć! - mówi nam autorka zawiadomienia.

Czytaj więcej...

Dr Marian Apostoł: Polski węzeł niemocy

Zastępca Naczelnego

Wiele osób ciągle zadaje pytanie: Dlaczego jeszcze nie mamy pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy (KPO)? Wszak powinny były być dostępne najpóźniej w wakacje zeszłego roku. Do dzisiaj ich nie ma a termin ich realizacji ciągle się oddala. Premier wielokrotnie zapewniał, że to już, już, gdy tymczasem parlamentarzyści, rząd i prezydent nawzajem przerzucają się odpowiedzialnością. Teraz z tych działań zrobił się iście polski, gordyjski węzeł trudny do rozwiązania i nie wiadomo gdzie są linki do jego rozplątania albo miecz do jego przecięcia. Aleksander Macedoński tak by to zrobił, ale nie ma niestety u nas takiego. W tej narracji słownej strony rządowej o "szantażu’" i "roszczeniach’" Brukseli większość Polaków jest skołowana i już nie bardzo rozumie o co toczy się cała sprawa. Coraz częściej politycy obozu rządzącego powtarzają, że właściwie te pieniądze nie są nam potrzebne, gdyż bez nich sobie poradzimy. Inni mówią, że biorąc pieniądze z UE tracimy suwerenność. Tymczasem przedstawiciele rządu usilnie negocjują z Komisją Europejską. Przypomnę jeszcze, że w każdej Instytucji UE, która bierze udział w procesie decyzyjnym zasiadają również polscy przedstawiciele. To są niekonsekwencje prowadzenia spójnej polityki państwa.

Czytaj więcej...

ZChR: Polskie MSZ powinno natychmiast wezwać ambasadora Niemiec po skandalu na terenie KL Ravensbrueck i przekazać zdecydowany protest

Zastępca Naczelnego

- Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych powinno natychmiast wezwać ambasadora Niemiec po skandalu na terenie KL Ravensbrueck i przekazać mu zdecydowany protest. Wpierw na uroczystości rocznicy wyzwolenia tego niemieckiego nazistowskiego obozu nie wpuszczono delegacji Związku Narodowych Sił Zbrojnych ze Szczecina, a potem usunięto biało-czerwone szarfy z wieńca od tej grupy Polaków - złożonego w ich imieniu przez konsula RP w Berlinie, Marcina Króla. Takie postepowanie wskazuje, że część Niemców nadal chce traktować Polaków jak ich protoplaści - uważając nas za "Untermensch". To celowe stosowanie mentalnego dziedzictwa Hitlera. Doszło do znieważania barw narodowych, co w polskim kodeksie karnym - a konkretnie art. 137. § 1. - jest zagrożone nawet karą pozbawienia wolności. Podobnie w niemieckim art. 90a. § 2 kodeksu karnego (StGB) uszkodzenie lub zniszczenie niemieckich symboli narodowych to również przestępstwo zagrożone nawet trzema latami pozbawienia wolności. Oczekujemy zatem zdecydowanej postawy w tej sprawie ze strony naszego MSZ - powiedział nam w niedzielę Paweł Czyż, rzecznik prasowy Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin.

Czytaj więcej...

Kim jest Paweł Walenia, który zniszczył pomnik Jana Pawła II w Łodzi. To „tęczowy” aktywista i zwolennik aborcji

Zastępca Naczelnego

Policja zatrzymała człowieka, który tydzień temu dopuścił się sprofanowania pomnika św. Jana Pawła II w Łodzi. Stojący przed bazyliką archikatedralną w Łodzi monument został w nocy oblany farbą. Na cokole sprawca napisał „maxima culpa”. Znamy personalia sprawcy. - informuje portal wPolityce.pl. "Jako prezes ZChR, oczekuję od Policji szybkiego ujęcia sprawców, a od wymiaru sprawiedliwości ich szybkiego osądzenia. Skandal w Łodzi to efekt programu opiłowania katolików i niszczenia naszych wartości." - napisał 2 kwietnia na Twitterze prezes Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin dr Bogusław Rogalski. 

Czytaj więcej...

Bachmann znów bredzi. Tym razem o Kaczyńskim i Morawieckim w więzieniu. Niedawno przekonywał, że Ukraina powinna oddać Donbas

Zastępca Naczelnego

Polsko-niemiecki dziennikarz Klaus Bachmann z „Berliner Zeitung” przekonuje, że tacy politycy jak m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński, premier Mateusz Morawiecki i „niektórzy jego ministrowie muszą się obawiać więzienia po przegranych wyborach”. Przypomnijmy, że Bachmann to ten sam dziennikarz, który jakiś czas temu przekonywał w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”, że Ukraina powinna oddać Donbas, bo… „tam nic nie ma”.

Czytaj więcej...

Donald Trump już w Nowym Jorku. Były prezydent USA stanie przed sądem. Policja rozmieściła oddziały w całym mieście!

Zastępca Naczelnego

Były prezydent USA Donald Trump wylądował w Nowym Jorku, gdzie ma stanąć we wtorek przed sądem. Policja rozmieściła oddziały w całym mieście, by zapobiec ewentualnym próbom użycia przemocy przez jego radykalnych zwolenników.

Zdaniem ekspertów sędzia może wydać Trumpowi zakaz publicznego wypowiadania się o jego sprawie (tzw. gag order - nakaz knebla). Złamanie decyzji podlega karze 1000 dolarów grzywny i/lub do 30 dni aresztu.

Czytaj więcej...

Media: Nocna podróż Komorowskiego. Kierowca złamał kilka przepisów

Zastępca Naczelnego

Auto z byłym prezydentem Bronisławem Komorowskim pędziło w środę wieczorem ulicami Warszawy. Kierowca złamał kilka przepisów.

Sprawę opisuje "Super Express". W środę wieczorem kierowca limuzyny wiozący Bronisława Komorowskiego do Warszawy złamał kilka zakazów oraz przekroczył prędkość. Jak ocenił w rozmowie z "SE" Marek Konkolewski, ekspert ds. bezpieczeństwa w ruchu drogowym kierowca byłego prezydenta za swoje czyny mógłby otrzymać mandat w wysokości 900 zł oraz 10 pkt karnych.

Czytaj więcej...

Dom bez pozwolenia także powyżej 70 metrów. Rząd przyjął nowe przepisy

Zastępca Naczelnego

Rząd przyjął w środę projekt nowelizacji Prawa budowlanego, który ma umożliwić wznoszenie domów jednorodzinnych powyżej 70 m kw. bez pozwolenia na budowę, podobnie jak ma to dziś miejsce w przypadku domów do 70 m kw. - poinformował premier Mateusz Morawiecki.

- Przeszliśmy przez pierwszą, już chyba ponad roczną, pilotażową fazę testowania domów do 70 metrów kwadratowych, budowanych bez konieczności występowania o zezwolenia. To, co zrobiliśmy wtedy, sprawdziło się i użytkownicy tych regulacji proszą nas o zwiększenie metrażu, dla którego będzie można budować również bez zezwoleń - mówił premier Mateusz Morawiecki podczas środowej konferencji po zakończeniu obrad Rady Ministrów.  
Czytaj więcej...

Dyskryminacja Polaków na Wileńszczyźnie! Litewski sąd zakazał napisu w języku polskim

Zastępca Naczelnego

Litewski Sąd Administracyjny Okręgu Wileńskiego oddalił skargę samorządu rejonu wileńskiego w sprawie zakazu wywieszenia w miejscu publicznym tabliczki w języku polskim. Samorząd zaskarżył postanowienie Państwowej Inspekcji Językowej z października 2021 r., że napis publiczny we wsi Uosininkai w rejonie wileńskim, informujący o powstaniu starostwa Ławaryszki powinien być wyłącznie w języku litewskim. W rejonie wileńskim oficjalnie mieszka 43% Polaków.

Czytaj więcej...

ZChR oburzone wyrokiem! Lewaccy aktywiści wdarli się do kościoła w Poznaniu, ale sąd ich uniewinnił! Powód? „Nie zrobili tego złośliwie”

Zastępca Naczelnego 1

- Kompletnie haniebne orzeczenie, które uderza w osoby wierzące. Czas na realizację projektu ZChR i wprowadzenie tzw. ław przysięgłych - tak skomentował na Twitterze wyrok Sądu Rejonowego Poznań – Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu prezes Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin, eurodeputowany VI kadencji, dr Bogusław Rogalski. Szokujący wyrok poznańskiego sądu. Sędzia Joanna Knobel uniewinniła ponad 30 osób oskarżonych w związku z protestem w katedrze podczas Mszy Świętej po wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Sprawa dotyczy wtargnięcia do katedry ponad 30 aktywistów ulicznych opozycji w październiku 2020 roku. Z transparentami o treściach związanych z prawem do aborcji, stanęli przed ołtarzem w poznańskiej katedrze, „wyrazić swój sprzeciw wobec wyroku TK”. Wszyscy oskarżeni zostali uniewinnieni. Sąd stwierdził, że ich działania nie były „złośliwe”! - Zgadzam się z prezesem ZChR. Haniebny wyrok w Poznaniu to mało powiedziane. Panie Ministrze Zbigniewie Ziobro czas na tzw. ławy przysięgłych - napisał na tym samym portalu Przemysław Sytek - przewodniczący okręgu poznańskiego Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin, poseł na Sejm RP I kadencji z KPN, który został w lutym odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski przez prezydenta Andrzeja Dudę "za wybitne zasługi dla społeczności lokalnej".

Czytaj więcej...

NSA nakazuje wstrzymanie prac na Odrze. Niemiecki „TAZ”: To sukces ekologów

Zastępca Naczelnego

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie Wód Polskich i Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska na decyzję wstrzymującą prace regulacyjne na Odrze. Przypomnijmy, że portal wPolityce.pl jako pierwszy poinformował, że w grudniu 2022 roku złożone zostało odwołanie od postanowienia WSA. Wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk wskazywał wówczas, że realizacja inwestycji nie zostanie przerwana. Zdaniem niemieckiego „Tageszeitung” (TAZ) jest to sukces ekologów. Gazeta zastanawia się również, czy rząd „zastosuje się do decyzji sądu”.

Czytaj więcej...

Dariusz Matuszak: Chora Hiszpania. Gwałciciele i pedofile masowo wychodzą na wolność. To skutek motywowanego skrajnym feminizmem prawa

Zastępca Naczelnego

W październiku ubiegłego roku w rządzonej przez komunistów i socjalistów Hiszpanii uchwalono nowe prawo znane pod formułą „tylko tak znaczy tak”. Miało ono być najwyższą formą ochrony kobiet przed przemocą seksualną. Tymczasem jego skutkiem jest masowe obniżanie kar skazanym już przestępcom seksualnym i wypuszczanie ich na wolność.

Nowa ustawa mówi, że mężczyzna może wejść w intymną relację z kobietą, tylko po uzyskaniu od niej jasno wyrażonej zgody. Każdy akt seksualny bez wyraźnego „tak” stał się gwałtem. Kobieta też nie musi już udowadniać, że padła ofiarą zastraszenia, czy przemocy fizycznej. Nowe prawo w praktyce zrównało również wszystkie formy niepożądanych zachowań seksualnych. W największym skrócie jeśli chodzi o kwalifikacje zabronionego czynu nie ma różnicy, czy ktoś kogoś molestował, dotykał w autobusie miejskim etc. czy brutalnie zgwałcił - będzie odpowiadał z tego samego paragrafu. Wszystko ujednolicono i zatarto różnicę pomiędzy takimi pojęciami jak napaść, a zbyt namolne zachowanie, czy molestowanie.

Czytaj więcej...