
Bawią mnie argumenty w obronie komunistycznej nazwy centralnego placu w Gołdapi. 9 grudnia ubiegłego roku złożyłem petycję do władz miejskich, aby zmienić komunistyczną nazwę "plac Zwycięstwa" na pl. gen. Jana Henryka Dąbrowskiego. Na nadzwyczajnej sesji 11 lutego br. Rada Miejska w Gołdapi odrzuciła moją inicjatywę. Na 14 obecnych radnych, 13 opowiedziało się przeciwko mojej inicjatywie - a zatem w obronie pozostawienia symbolu sowieckiej dominacji w Polsce. Na moim profilu na Facebooku pojawili się naturalnie hejterzy i miłośnicy Armii Czerwonej piejąc z oburzenia. Rozgrzali się zatem do czerwoności - jak ktoś śmiał dotknąć ostatni symbol miłośników ZSRS/ZSRR i PRL w Gołdapi! No jak? Wypisz - wymaluj: wybiło szambo. Lokalny portal GOLDAP.ORG.PL opublikował także szkalujący mnie tekst autorstwa "M.S." Warto odpowiedzieć na ten atak.