Około sześćdziesięciu policjantów i żandarmów zostało rannych podczas sobotnich demonstracji w stu miastach Francji. Aresztowano 81 osób. Skala przemocy, której dopuszczali się demonstranci, zaskoczyła policję i komentatorów.
Według ministerstwa spraw wewnętrznych w demonstracjach wzięło około 133 tys. uczestników, według organizatorów było to 500 tys. osób. W Paryżu na Placu Republiki i Placu Bastylii oraz na okolicznych ulicach zebrało się ponad 46 tys. osób.