Archiwum

Archiwum dla 16/12/2022

Prezes ZChR wystąpił do Rzecznika Praw Dziecka w obronie polskiego małoletniego rodzeństwa zagrożonego wydaniem do Norwegii

Zastępca Naczelnego

Z ustaleń Niezależnej Gazety Obywatelskiej wynika, że kilka dni temu prezes Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin dr Bogusław Rogalski wystąpił z pisemną interwencją do Rzecznika Praw Dziecka Mikołaja Pawlaka w sprawie skandalicznego postanowienia Sądu Okręgowego w Białymstoku, który na rozprawie 15 listopada uznał, że 7-letni chłopczyk i jego 3-letnia siostra, urodzeni w Olsztynie, mają zostać wydani przez matkę pracującemu w Norwegii ojcu, który - jak wynika z zeznań matki przed tym sądem stosuje wobec rodziny przemoc ekonomiczną. Mało tego, wydająca orzeczenie sędzia Jolanta Klimowicz-Popławska nie zważa, na możliwe odebranie małych dzieci, posiadających polskie obywatelstwo owianej złą sławą norweskiemu Barnevernet (Urząd Ochrony Praw Dziecka). Dotarliśmy do wysłanego dokumentu, w którym prezes ZChR prosi Rzecznika Praw Dziecka Mikołaja Pawlaka o bezpłatne udzielenie pomocy prawnej matce małoletnich dzieci, a także wnosi o przystąpienie po do tej sprawy po stronie młodej kobiety. Ustaliliśmy także, że pismo z lidera ZChR prośbą o reakcję zostało również przesłane ministrowi - członkowi rady ministrów Michałowi Wójcikowi. Niedawno wspólne działania ZChR i ówczesnego wiceministra sprawiedliwości, a dzisiaj ministra "bez teki", Michała Wójcika okazały się skuteczne w jednej ze spraw przeciwko niemieckiemu Jugendamt (Urząd do spraw Dzieci i Młodzieży). "Jestem zbulwersowany orzeczeniem wydanym przez SSO Jolantę Klimowicz-Popławską. Sąd Okręgowy w Białymstoku naraża dwójkę małoletnich obywateli Polski na natychmiastowe odebranie ich w razie powrotu do Norwegii przez tamtejszy Urząd Ochrony Praw Dziecka (Barnevernet). Ma to jasny związek z polityką władz norweskich, które formułują często przy odbieraniu dzieci argument o konieczności stałej opieki nad dziećmi przez rodziców, której (...) nie będzie w stanie zapewnić z uwagi na pracę zarobkową. Mało tego, samo postępowanie przed polskim sądem i wskazane wyżej postanowienie Sądu Okręgowego w Białymstoku może być uznane za wystarczającą przesłankę do umieszczenia (...) i (...) przez Barnevernet w norweskiej rodzinie zastępczej." - czytamy w wystąpieniu prezesa Zjednoczenia do RPD. - Zwracam uwagę, że dzieci, w sprawie których podjął interwencję prezes ZChR, mają wyłącznie polskie obywatelstwo i pobierają naukę w Polsce. Ich ewentualne wydanie do Norwegii naraża je na brak kontaktu z językiem polskim oraz na wynarodowienie. Na taki efekt postanowienia białostockiego sądu nie ma naszej zgody. - mówi nam Paweł Czyż, rzecznik prasowy Zjednoczenia.

Czytaj więcej...

Minister prof. Przemysław Czarnek i prezes ZChR dr Bogusław Rogalski krytycznie o wecie prezydenta do „Lex Czarnek 2.0”

Zastępca Naczelnego

W zeszłym tygodniu w środę byłem zapewniony przez prezydenta RP, że współpraca nad ustawą "Lex Czarnek 2.0" przebiega znakomicie. Wszystko było dogadane, ale prezydent się rozmyślił – powiedział w piątek minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. "Prezydent wetując na życzenie lewactwa nowelizację ustawy oświatowej chroniącej dzieci przed demoralizacją zapomniał o art. 72 Konstytucji: Każdy ma prawo żądać od organów władzy publicznej ochrony dziecka przed przemocą, okrucieństwem, wyzyskiem i demoralizacją." - tak skomentował decyzję prezydenta Dudy na swoim profilu na Twitterze prezes Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin dr Bogusław Rogalski. - Cóż, prezydent Duda słusznie ostrzegł, że nie podpisze ustawy o SN pisanej pod dyktando Brukseli, ale równocześnie wetując tzw. "Lex Czarnek 2.0" zdaje się zapominać, że w ostatniej kampanii wyborczej przedstawił Kartę Rodziny i mówił o ideologii LGBT. Zacytuję fragment jego wystąpienia: "Próbuje się nam proszę państwa wmówić, że to ludzie. A to jest po prostu ideologia - powiedział Duda. - Jeżeli ktoś ma jakiekolwiek wątpliwości, czy to jest ideologia, czy nie, to niech sobie zajrzy w karty historii i zobaczy, jak wyglądało na świecie budowanie ruchu LGBT, niech zobaczy jak wyglądało budowanie tej ideologii, jakie poglądy głosili ci, którzy ją budowali". Jeśli zatem spojrzymy na czyny, a nie słowa, to weto prezydenta jest niezrozumiałe. Warto tutaj wspomnieć, że wszystkie sejmiki wojewódzkie, czasem głosami radnych PiS (np. sejmiki podlaski, podkarpacki, lubelski, śląski, małopolski) odrzuciły petycje Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin w sprawie wprowadzenia Karty Praw Rodziny Jana Pawła II. Byłoby dobrze, aby za deklaracjami szły czyny, a obecnie mamy istny wysyp słusznych słów bez konkretnych efektów, bez realnego działania. W nowej kadencji Sejmu potrzebne jest zatem ugrupowanie, które będzie stabilizatorem chwiejnego kręgosłupa kolegów i koleżanek z prawicy. Tym stabilizatorem powinno być ZChR. - mówi nam dzisiaj prezes Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin dr Bogusław Rogalski.

Czytaj więcej...

Antoni Górski: Wścieklizna totalnych – ofiar czy sprawców?

Zastępca Naczelnego

Opozycja totalna w Polsce dostaje wścieklizny już na samo wspomnienie o Smoleńsku. Profesor Arkadiusz Jabłoński w kontekście Tragedii Smoleńskiej, mówi o takim zachowaniu jako o syndromie sztokholmskim, czyli syndromie ofiary. W skrócie: ofiara, szczególnie, gdy przebywa długi czas z oprawcą, utożsamia się z nim, podważa ewidentne dowody jego winy, przyjmuje jego reguły i zachęca innych do ich przyjęcia, wreszcie ośmiesza starania o przeciwstawienie się przestępcy. Ofiara zakłada przy tym, że oprawca widząc takie pozytywne nastawienie złagodzi swoją opresję, a wszelkie próby przeciwstawienia się mu postrzega jako poważne zagrożenie. Diagnozowane to jest jako rodzaj dewiacji i utraty właściwego rozeznania rzeczywistości.[1]

Czytaj więcej...