„Za ale przeciw” Rady Miejskiej w Żywcu trafi na biurko wojewody śląskiego Jarosława Wieczorka

Zastępca Naczelnego

Jarosław Wieczorek/FB

Żywiecka rada miejska podjęła decyzję w sprawie petycji Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin oraz Oddział Górali Żywieckich Związku Podhalan w sprawie wprowadzenia w tym mieście tzw. Samorządowej Karty Praw Rodzin. Rada przyjęła jednogłośnie uchwałę, w której w sprawie tych projektów przyjmuje „stanowisko”.

Nie idziemy na skróty. Uchwała żywieckich radnych w sprawie naszej petycji zawiera  – moim zdaniem – nieusuwalną wadę, a zatem powinna zostać unieważniona przez wojewodę śląskiego Jarosława Wieczorka. Dokument, który powstał dzięki pracy Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris zasługuje na poważne traktowanie, a nie twórcze zastosowanie kruczków i powiedzonek byłego prezydenta Lecha Wałęsy. Moim zdaniem, nie można być „za ale przeciw”. Takie zabiegi są wprost żałosne. Dlatego zaskarżyłam tą uchwałę”

– mówi NGO autorka petycji ZChR, przewodnicząca okręgu bielskiego chadeków dr. Bogusława Rogalskiego, Monika Socha-Czyż.

Rada Miejska w Żywcu uznając Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej jako najważniejszy akt prawny w demokratycznym państwie, wyraża niepodważalne znaczenie małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny, a także konieczność zagwarantowania przez organy władzy publicznej ochrony prawnej rodziny, macierzyństwa, rodzicielstwa. Wzmacnianie pozycji rodzin, ich właściwego funkcjonowania powinno odbywać się z zachowaniem zasady pomocniczości, a także poszanowania autonomii oraz wolności osobistych zagwarantowanych w Ustawie Zasadniczej. Odnosząc się z wielkim szacunkiem do wyżej wymienionych wartości, Miasto Żywiec realizuje w zgodzie z obowiązującymi przepisami prawa zadania publiczne w obszarach edukacji publicznej, pomocy społecznej, wspierania rodziny, a także współpracy z organizacjami pozarządowymi, kierując się interesem rodziny, jej rzeczywistym wsparciem oraz rozwojem, wzmacniając tym samym jej ważną pozycję w rozwoju całego społeczeństwa.”

– głosi uzasadnienie do uchwały nr XXIV/199/2020, którą przyjęli 20 maja żywieccy radni.

CZYTAJ WIĘCEJ:

Czy Sejmik Województwa Śląskiego przyjmie Samorządową Kartę Praw Rodzin?

Czy Samorządowa Karta Praw Rodziny zostanie wprowadzona we Wrocławiu?

Kolejne podejście do wprowadzenia Samorządowej Karty Praw Rodzin w Lublinie

Cieszyński samorząd odrzucił Samorządową Kartę Praw Rodzin. Liderka lokalnych chadeków ironizuje, że może władze Cieszyna chcą zaprosić „Conchitę Wurst” …

„Jajeczna terrorystka” publicznie bredzi o motywacjach i celach działalności organizacji konserwatywnych oraz religijnych. BASTA!

Trwa batalia o wprowadzanie Samorządowej Karty Praw Rodzin. Władze Bielska-Białej chcą odrzucenia petycji chadeków!

Czy Samorządowa Karta Praw Rodzin zostanie wprowadzona w kolejnych gminach?

Czy Samorządowa Karta Praw Rodzin zostanie wprowadzona w Bielsku-Białej?

Celem złożonej propozycji uchwały Rady Miejskiej w Żywcu jest urzeczywistnienie potwierdzonej przez ustrojodawcę w preambule Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej „zasady pomocniczości umacniającej uprawnienia obywateli i ich wspólnot” poprzez wzmocnienie rodziny jako podstawowej wspólnoty społecznej oraz zapewnienie jej ochrony przed wpływami ideologii podważających jej autonomię i tożsamość. Konstytucja w art. 18 wymaga, by władze publiczne otoczyły szczególną ochroną i opieką rodzinę, małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzicielstwo i macierzyństwo. Ustawa zasadnicza nakłada także na władze publiczne obowiązek kierowania się dobrem rodziny w prowadzonej polityce społecznej i ekonomicznej. Zasada pomocniczości w odniesieniu do rodziny jest też skonkretyzowana w art. 47 Konstytucji gwarantującym prawną ochronę życia rodzinnego oraz art. 48 ust. 1, który potwierdza prawo rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Art. 72 ust. 1 Konstytucji ustanawia ustrojową zasadę dobra dziecka i potwierdza, że każdy może żądać od organów władzy publicznej ochrony dziecka przed demoralizacją. Władze publiczne są zobowiązane, by w polityce społecznej i gospodarczej uwzględniać dobro rodziny. Żadna społeczność nie może rozwijać się bez udziału rodzin – silne rodziny są fundamentem silnej wspólnoty. Dzisiaj, gdy nasz kraj mierzy się z wyzwaniami demograficznymi oraz problemem osłabienia więzi społecznych, w tym rodzinnych, tym większe znaczenie zyskuje tworzenie przez władze publiczne korzystnych warunków dla funkcjonowania rodziny i małżeństwa oraz do wzmacniania więzi, na których są one oparte. W tych okolicznościach konieczne jest wyraźne opowiedzenie się po stronie wartości poświadczonych w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. W  tym celu samorząd decyduje się na wprowadzenie konkretnych rozwiązań zaproponowanych w Samorządowej Karcie Praw Rodzin, która stanowi kompleksowy program działań na rzecz wzmocnienia rodziny. Przyjęcie Samorządowej Karty Praw Rodzin jest nie tylko deklaracją poparcia dla silnej rodziny, ale też zobowiązaniem Burmistrza do podjęcia konkretnych działań, których celem będzie ochrona praw rodziców i dobra dziecka w szkole oraz w przedszkolu, uwzględnienie kontekstu praw rodzin w polityce społecznej samorządu, dostosowanie usług społecznych do potrzeb rodzin, promocja dobrych praktyk dotyczących praw rodzin w biznesie, monitorowanie i egzekwowania praw rodzin w całym obszarze kompetencji samorządu terytorialnego oraz tworzenia przez organy samorządu terytorialnego prawa przyjaznego rodzinie”

– czytamy w petycji ZChR.

W moim przekonaniu wojewoda śląski uchyli uchwałę żywieckich radnych. Jeżeli sobie życzą to mogą oni podejmować uchwały ze swoim stanowiskiem jako odrębną uchwałę, a nie jako zakończenie procedury zwiazanej z naszą petycją. Moje wątpliwości budzi również rozpoznawanie łączne petycji ZChR oraz Oddział Górali Żywieckich Związku Podhalan. Ponadto uważam, że w prawie miejscowym nie chodzi o to, aby nauczać w uchwałach samorządu jakim dokumentem jest Konstytucja RP, bo to jest przedmiotem nauki na WOS. Pokrętna próba realizacji słynnego pomysłu Lecha Wałęsy na bycie „za ale przeciw” przez żywiecki samorząd po prostu nie zasługuje na utrzymanie przez organ nadzoru.”

– powiedziała niedawno w rozmowie z NGO Monika Socha-Czyż, która w poprzedniej kadencji była radną Sejmiku Województwa Śląskiego z listy PiS.

Piotr Galicki

 

 

Komentarze są zamknięte