
Amerykański analityk wojskowy David Axe na łamach portalu Forbes opisał sytuację ukraińskich sił zbrojnych w obwodzie kurskim. Jak wyliczył, w sumie Ukraińcy mogli stracić tam ok. 500 pojazdów i dział artyleryjskich. Podczas wycofywania się niejednokrotnie porzucają też cenne zachodnie wozy, które wpadają w ręce Rosjan - podaje portal DoRzeczy.pl. "Wiele krajów dozbroiło ukraińskie wojsko i słusznie. Tyle, że to teraz będzie problem - także dla Polski. Przekazaliśmy Ukrainie polski sprzęt wojskowy, a teraz po klęsce na zdobytym terytorium Rosji wojsk ukraińskich, trafi on po prostu na testy. Zachodzę w głowę, jak można było pozostawić Ruskim sprawny sprzęt? Nie szanuje się pomocy wojskowej na Ukrainie, a Wołodymyr Zełenski tylko apeluje dajcie to, dajcie tamto. To po prostu skandal!" - tak w mediach społecznościowych skomentował informacje o porzuconym przez Ukraińców sprzęcie w czasie odwrotu z obwodu kurskiego Paweł Czyż, wiceprezes Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin.
Czytaj więcej...