Niezależna Gazeta Obywatelska

Prezydent-elekt Karol Nawrocki odniósł się do poniedziałkowego „orędzia” premiera Donalda Tuska.

– W zgodzie z konstytucją i własnym sumieniem będziemy współpracować z nowym prezydentem wszędzie tam gdzie to konieczne i możliwe.(…) Plan awaryjny, zakładający trudną kohabitację, jest przygotowany. (…) Będziemy przedkładać gotowe już projekty ustaw, ale jeśli trzeba, będziemy rządzić i podejmować decyzje, także przy próbującym blokować dobre zmiany prezydencie. Doświadczenie już mamy – powiedział w poniedziałek Donald Tusk. Była to pierwsza publiczna wypowiedź premiera po tym, jak kandydat KO Rafał Trzaskowski przegrał wybory prezydenckie.

Do tych zapowiedzi odniósł się w czwartkowym wywiadzie na antenie TV Republika prezydent-elekt.

Panu premierowi powiem więc, niech weźmie głęboki oddech, niech myśli, jak współpracować z prezydentem Polski, który z woli narodu będzie decydował o sprawach Polek i Polaków. I niech nie straszy ani mnie, ani Polaków, że będzie szukał innych rozwiązań. Ja się tych strachów ani nie bałem w kampanii wyborczej, ani nie będę się bał jako prezydent, więc zachęcam do rozmowy o rzeczach ważnych dla Polaków

– mówił Nawrocki.

Nawrocki: Mam nadzieję, że Tusk się uniesie

Dziennikarka dopytała o narastający wśród koalicjantów konflikt – także krytyczne słowa, jakie podały z tamtej strony pod adresem premiera.

Widzimy, że jest ten stan takiej społecznej nienawiści, wojny polsko-polskiej, niestety podsycany przez pana premiera. Nie jest już męczący tylko dla milionów Polaków, którzy chcieliby opieki, troski i prezydenta, i premiera, ale także dla koalicjantów

– powiedział Karol Nawrocki.

Prezydent-elekt dodał, że uważa Donalda Tuska za „najgorszego premiera Polski po 89. roku”, ale „jest gotowy do rozmów z każdym”.

Nie jest wymarzonym partnerem pan premier Donald Tusk, ale mam nadzieję, że uniesie się na poziom odpowiedzialności, którego oczekują dzisiaj Polki i Polacy

– podsumował polityk.

Źródło: Telewizja Republika/DoRzeczy.pl