Delegalizacja SLD trafi do Strasburga?

Zastępca Naczelnego1

Fot. za YT

Towarzystwo Patriotyczne im. Jana Olszewskiego nadal stara się o wszczęcie procedury delegalizacji Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

– 17 września, w 80. rocznicę napaści ZSRS na Polskę, Sąd Okręgowy w Warszawie, na tajnym posiedzeniu oddalił nasz wniosek. O terminie posiedzenia nawet nas nie zawiadomiono. Czy sąd rejestrowy uważa, że w Polsce można sławić totalitarne metody i praktyki czy zbrodniczą Armię Czerwoną? To irracjonalne podejście i złamanie konstytucyjnego prawa do sądu. Złożyliśmy zażalenie oraz również wniosek o podjęcie tej procedury przez Trybunał Konstytucyjny. Gdyby podzielać opinię warszawskiego sądu, to delegalizacja faszyzującej „Dumy i Nowoczesności” bez oceny Trybunału byłaby niemożliwa. Uważamy, że część ustawy o partiach politycznych jest niekonstytucyjna. Zatem będziemy walczyli o wykreślenie SLD z rejestru partii politycznych nawet przez Europejskim Trybunałem Praw Człowieka w Strasburgu skoro polskie sądy powszechne nie chcą się tym zająć – mówi NGO prezes Towarzystwa i była radna PiS, Monika Socha-Czyż.

Towarzystwo Patriotyczne im. Jana Olszewskiego uznało, że domaganie się, aby wbrew ustawie o dekomunizacji życia publicznego przywrócić pomnik ewidentnego sowieckiego zbrodniarza, może być podstawą do sporządzenia wniosku o wykreślenie SLD z katalogu polskich partii politycznych”

– powiedział w sierpniu w wywiadzie dla TV Trwam rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych dr Jerzy Bukowski.

ZOBACZ MATERIAŁ TV TRWAM

 

 

CZYTAJ WIĘCEJ:

Wniosek o zdelegalizowanie SLD

Sąd rozpozna wniosek o delegalizację SLD!

dr Jerzy Bukowski: Czy PKW może zarejestrować komitet wyborczy partii, w sprawie której toczy się postępowanie sądowe o delegalizację?

Delegalizacja SLD? Jest też wniosek do PKW w sprawie komitetu Lewicy

Sąd Okręgowy w Warszawie broni SLD w 80. rocznicę agresji ZSRS na II RP!

Dotarliśmy do uzasadnienia zażalenia Towarzystwa na postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie w sprawie partii Włodzimierza Czarzastego:

Sąd Okręgowy w Warszawie zaskarżonym postanowieniem uchylił się od rozpoznania wniosku Towarzystwa w sprawie programu Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Sąd, w zasadzie, nie rozpoznał ważnego dla polskiej demokracji wniosku w ogóle. Taki stan i samo wydanie zaskarżonego postanowienia w 80. rocznicę napaści ZSRS na Polskę jest skandaliczne. Sąd I Instancji wprost złamał za to obywatelskie prawo do sądu i w uzasadnieniu do zaskarżonego postanowienia wskazał, że rzekomo to nie sądy powszechne odpowiadają za funkcjonowanie partii politycznych, a Trybunał Konstytucyjny. Tymczasem partia polityczna składa się z obywateli Polski, a ci w zakresie funkcjonowania takich organizacji … mają prawo do oceny funkcjonowania organizacji politycznych i społecznych przez orzeczenia sądu powszechnego, i to wszystkim Polakom gwarantuje nie tylko Konstytucja RP ale i art. 6 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. Jeśli zatem Sąd I instancji prowadzi jedynie rejestr partii politycznych, a o zgodności programu SLD zgodnie z art. 44 ust. 1 ustawy o partiach politycznych miałby decydować TK, to to rozwiązanie jest niekonstytucyjne i powinno zostać ocenione przez Trybunał, a wniosek w tym zakresie złożyć Sąd I Instancji przed wydaniem zaskarżonego postanowienia z 17.09.2019 roku. Niemniej podkreślam, że w czasie procedowania wniosku Towarzystwa, o zmiany statutowe do Sądu Okręgowego w Warszawie zwrócił się sam Sojusz Lewicy Demokratycznej, a zatem zgodnie z art. 14 i 21 w/w ustawy sąd rejestrowy mógł i – w związku z wnioskiem Towarzystwa – powinien się zwrócić z wnioskiem o zbadanie legalności celów partii z Konstytucją RP – jeśli oczywiście założyć, że zapisy w/w ustawy ograniczające prawo do sądu w w/w zakresie są konstytucyjne, co zasadnie należało zbadać wcześniej. Warto też przypomnieć, że w trakcie obowiązywania Ustawy Zasadniczej z 2 kwietnia 1997 roku to Sąd Okręgowy w Warszawie w dniu 22 maja 2000 roku postanowił o wykreśleniu z ewidencji partii politycznych Związku Komunistów Polskich „Proletariat”! To oznacza, że na mocy wyinterpretowania wprost Konstytucji RP przez Sąd Okręgowy w Warszawie istniała możliwość badania przez sąd powszechny programów partii politycznych niezależnie od późniejszych ewentualnych nowelizacji ustawy o partiach politycznych z dnia 27 czerwca 1997 roku. Słusznie uznał bowiem wówczas ten sam Sąd Okręgowy w Warszawie, że konstytucyjne zasady demokratyczne i obywatelskie prawo do sądu mają prymat nad zapisami aktu niższego rzędu – ustawy.

Nadmieniam, że obecny Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Wiesław Koźlewicz w piśmie do Towarzystwa Patriotycznego im. Jana Olszewskiego z 9 września br., znak ZPOW-053-343/19 stwierdził wyraźnie, że PKW nie może podjąć żadnych działań w zakresie rejestracji komitetu wyborczego Sojuszu Lewicy Demokratycznej, a także rejestracji list partii postkomunistycznej albowiem oczekuje na efekty rozpoznania naszego wniosku przez sąd, a nie Trybunał Konstytucyjny.

Wnosimy zatem o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z w/w pisma, które pozostaje w dyspozycji Komisji, na okoliczność problemów z jednoznaczną interpretacją właściwości orzeczniczej w rozpoznaniu naszego wniosku, a zatem zaistnienia konieczności zbadania konstytucyjności w/w ustawy oraz konieczności złożenia przez Sąd Apelacyjny w Warszawie wniosku o zbadanie przez TK zgodności programu SLD z zapisami Ustawy Zasadniczej. (…)”

– napisała we wczorajszym zażaleniu Monika Socha-Czyż.

Towarzystwo domaga się w swoim zażaleniu m.in. uchylenia postanowienia Sądu Okręgowego w Warszawie w sprawie SLD z 17 września 2019 roku.

 

Piotr Galicki

  1. Jarpako
    | ID: 2b128119 | #1

    Bardzo dobry kierunek działań Pani Moniki, Pana Jerzego i całego zespołu. Gratulacje.

Komentarze są zamknięte