Rosjanki, zatrzymane dwa dni temu przez polskie służby, w celu wydalenia z Polski, prowadziły m.in. działania wymierzone przeciwko polskiej polityce historycznej. Jak ustalił portal Niezalezna.pl – ich działalność związana była z funkcjonującym na terenie Polski stowarzyszeniem „Kursk”.
O możliwej agenturalnej działalności „Kurska” i jego lidera wielokrotnie publicznie informował lider Konfederacji Polski Niepodległej – NIEZŁOMNI Adam Słomka. Zawiadomił on m.in. ABW o działalności stowarzyszenia Jerzego Tyca już 17 sierpnia 2017 r. – Jak widać, jak się chce ścigać agenturę to można. Przypominam, że przed sądem w Brzegu i w Mrągowie są rozpatrywane zażalenia na odmowę ścigania „Kurska”, w tym w drugim przypadku „bez uzasadnienia” – mówi nam Adam Słomka.
Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 256 kk przez „Kursk” i jego szefa złożył też Paweł Czyż z naszego zespołu redakcyjnego NGO!
W czwartek po popołudniu Straż Graniczna zatrzymała obywatelkę Federacji Rosyjskiej i Cypru Anastazję Z. Jest to osoba, która była w grupie czterech osób objętych zakazem wjazdu na terytorium RP. Ta sprawa ma związek z wnioskiem o wydalenie z naszego terytorium Jekateriny C. i są to efekty działań podejmowanych w ostatnich tygodniach przez ABW”
– informował w piątek rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.
CZYTAJ WIĘCEJ W TEKŚCIE ADAMA SŁOMKI Z 9 MAJA 2018:
Adam Słomka: Dlaczego polskie służby specjalne nie reagują na działalność „Kurska”?
CZYTAJ TAKŻE:
Adam Słomka: Czy i dlaczego prokuratura chroni jawną rosyjską agenturę?
Adam Słomka w „Kurierze WNET”: O ochronie komunistycznych skamielin
Czy rację mają służby specjalne czy wymiar sprawiedliwości?
– Powstaje poważny problem. Otóż Sąd Rejonowy w Mrągowie, a konkretnie SSR Wojciech Szałachowski przy udziale prokuratora Prokuratury Rejonowej w Mrągowie Bogusławy Pidsudko – Kaliszuk, uznał 12 marca 2018 roku, że moje zażalenie na umorzenie dochodzenia wobec stowarzyszenia „Kursk” i jego lidera Jerzego Tyca – z mojego zawiadomienia – w sprawie promowania totalitaryzmu komunistycznego (art. 256 kk) i działalności agenturalnej … pozostanie „bez rozpoznania” … Warto dodać, że 30 listopada 2017 r. wydano postanowienie o odmowie dochodzenia BEZ UZASADNIENIA! 29 maja 2018 roku, o godz. 10:15 w Sądzie Rejonowym w Mrągowie przy ul. Królewieckiej 55, odbędzie się posiedzenie (sygn. II Kp 2/18) „w przedmiocie rozpoznania zażalenia na postanowienie z dnia 12 marca 2018 r. w przedmiocie rozpoznania środka odwoławczego”. Zatem albo to polskie służby specjalne mają rację i Jekatarina C. oraz Anastazja Z. animowały „Kursk” do przestępczej działalności, albo rację ma sąd i prokuratura w Mrągowie odmawiając prowadzenia sprawy bez uzasadnienia. Zobaczymy – mówi NGO autor zawiadomienia o podejrzeniu przestępstw „Kurska” i szefa tego stowarzyszenia Jerzego Tyca, nasz redakcyjny kolega Paweł Czyż.
ZOBACZ MATERIAŁ NIEMIECKIEJ MDR
INICJOWANY PRZEZ AGENTURĘ!
CZYTAJ WIĘCEJ:
Paweł Czyż (NGO): Czy można bezkarnie publicznie promować totalitaryzm i wielbić armie okupantów?
Paweł Czyż (NGO): Apologeci Armii Czerwonej w końcu ścigani?
Czy minister Patryk Jaki zareaguje w sprawie promowania totalitaryzmu na zgromadzeniu publicznym w gminie Lewin Brzeski?
Czy szef MSWiA Joachim Brudziński uwzględni propagujących komunizm?
CZYTAJ JESZCZE WIĘCEJ TEKSTÓW O DZIAŁALNOŚCI „KURSKA”
Jak dalej podaje w swoim materiale Niezalezna.pl,
cyt.
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego ustaliła, że zatrzymana w czwartek Anastazja Z. była w grupie osób prowadzących działania hybrydowe w Polsce. „Były to działania związane z realizacją interesów Kremla. Szczególnym obszarem jej działań była kwestia współpracy ze środowiskami prorosyjskimi w Polsce i próba ich konsolidacji wokół działań o charakterze propagandy historycznej” – wskazał rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.
Żaryn zaznaczył też, że Anastazja Z. prowadziła działania zachęcające do propagowania rosyjskiej wersji historii i utrudniania prowadzenia polityki historycznej przez państwo Polskie.
Podkreślił, że zatrzymana Rosjanka była w bezpośrednim kontakcie z organizacjami prorosyjskimi w Polsce.„Przekazywała im instrukcje i wytyczne, jakie działania podejmować na rzecz Federacji Rosyjskiej. Instrukcje otrzymywała wprost z oficjalnych instytucji Rosji”– dodał.
Wcześniej w czwartek ABW zatrzymała obywatelkę Rosji Jekaterinę C., dodatkowo cztery osoby objęto pięcioletnim zakazem wjazdu na terytorium Polski. Według ABW, osoby te brały udział w działaniach hybrydowych wymierzonych w Polskę. Portalowi Niezalezna.pl udało sie potwierdzić krążące w mediach społecznościowych, że chodzi o kobietę, która w Polsce funkcjonowała jako Katarzyna Cywilska.
Jak ustalił nasz portal, wydalone z Polski osoby inspirowały w Polsce działalność prokremlowskiego Stowarzyszenia Kursk – znanego głównie z akcji w obronie sowieckich pomników. Inicjatywy te szeroko nagłaśniają rosyjskie media”.
Co dalej z rosyjską agenturą?
– Cieszę się, że służby specjalne zaczęły korzystać z doświadczenia i informacji pochodzących od KPN-NIEZŁOMNI. Zresztą w swoim ostatnim tekście opisałem sprawę „Kurska” jeszcze szerzej. W sytuacji, gdy liczne samorządy lokalne podjęły współpracę z „Kurskiem” i Jerzym Tycem, np. gmina Lewin Brzeski czy gmina Dąbrowa Górnicza, to czas, aby zrewidowały swoje zamiary. Oczekuję zatem, że zostanie podjęta przez prokuraturę w Brzegu na nowo sprawa promowania totalitaryzmu pod obeliskiem w Mikolinie, w dniu uchwalenia ustawy o dekomunizacji przestrzeni publicznej 22 czerwca 2017. Dziś to postępowanie znajduje się na etapie mojego zażalenia. Samo ruskie straszydło z gminy Lewin Brzeski musi być rozebrane, a nie przekazane „Kurskowi” – jak tego chciał, np. burmistrz Lewina Brzeskiego Artur Kotara z PSL. Chociaż teraz jest jasne, że ten polityk PSL miał smutną okazję zostać wmanipulowany wprost w działania rosyjskiej agentury. Nie chciałbym być teraz w jego skórze – mówi NGO Adam Słomka.
Jak przekazał też rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn ABW realizuje równoległe działania wobec obywateli Polski, „współpracujących z wyżej wymienionymi cudzoziemcami w rosyjskiej wojnie informacyjnej przeciwko Polsce”.
Dokładniej stanowisko służb w stosunku do polskich obywateli zaangażowanych we współpracę z zatrzymanymi Rosjankami wyjaśniło TVP.INFO w informacji z 17 maja:
(…) w stosunku do niektórych z nich działania realizowane są wspólnie z prokuraturą, pod kątem postawienia zarzutów.
„Uzyskane przez ABW informacje wskazują, że Federacja Rosyjska nie tylko inspiruje obywateli polskich do podejmowania określonych działań przeciwko Polsce i leżących w interesie Rosji, ale też finansuje ich aktywność na tym polu. O tym, jakie osoby i środowiska są wykorzystywane przez Federację Rosyjską, świadczy fakt, że często środki te są defraudowane przez wykonawców rosyjskich zleceń i dyspozycji. Pokazuje to faktyczne intencje oraz niskie pobudki, którymi kieruje się część prorosyjskich aktywistów w naszym kraju” – podkreślił (Stanisław – przyp. aut.) Żaryn w komunikacie.
Jego zdaniem, zrealizowane przez ABW działania po raz kolejny dowodzą skali wojny informacyjnej prowadzonej przez stronę rosyjską przeciwko Polsce. „Należy szczególnie podkreślić i wyczulić społeczeństwo naszego kraju, aby z dużą ostrożnością traktowało prorosyjskie inicjatywy w Polsce. Stronie rosyjskiej zależy bowiem, na stworzeniu pozorów, iż inicjatywy te mają charakter spontanicznych i niezależnych ruchów społecznych, gdy tymczasem często są inspirowane, koordynowane i finansowane przez Rosję, a ich celem jest destabilizacja sytuacji społeczno–politycznej w naszym kraju – zaznaczył rzecznik”.
Czy zatem lider „Kurska” Jerzy Tyc ucieknie do Rosji? Czy zostanie aresztowany … aby zabezpieczyć śledztwo? Jakie będą losy pomagierów rosyjskiej agentury? Dowiemy się niedługo! Do sprawy wrócimy!
Jan Akowski NGO/Niezalezna.pl/TVP.INFO
Rozumiem panie Czyż, że w Polin można robić sobie selfi z ambasadorem Weisem, z Bibi Natanjahu czy innymi przyjaciółmi Polin?
Ot, partyjoci się ujawniają jeden po drugim :)