Były przewodniczący Bundestagu Wolfgang Schaeuble: „Wszystkie wzajemne roszczenia zostały uregulowane”

Zastępca Naczelnego1

Wolfgang Schaeuble/Twitter.com

Wyraźnie nie zgadzam się z Polską w sprawie żądania reparacji. Zgodnie z zasadami prawa międzynarodowego i traktatami europejskimi wszystkie wzajemne roszczenia zostały uregulowane” – napisał w dzienniku „Frankfurter Allgemeine Zeitung” były przewodniczący Bundestagu Wolfgang Schaeuble.

To nie tylko potwarz ze strony Wolfganga Schaeuble, ale wypieranie odpowiedzialności za zamordowanie przez Niemców w czasie ostatniej wojny światowej 6 milionów polskich obywateli, grabież majątku państwowego i prywatnego oraz zniszczenie setek tysięcy nieruchomości państwowych i prywatnych. Żaden traktat europejski nie przewiduje, że została wprowadzona abolicja na roszczenia kierowanego do następcy prawnego III Rzeszy. Mało tego, w sprawie anulowania aktów prawnych III Rzeszy na podstawie których uznano, że Polacy w państwie niemieckim nie stanowią mniejszości narodowej, powinien wpłynąć odpowiedni wniosek do TSUE. Skoro w Berlinie tak dużo mówi się o praworządności, to powoływanie się przez stronę niemiecką na decyzje podjęte przez polskich komunistów sterowanych z Kremla, a także na uregulowanie kwestii reparacji wojennych, jest zaprzeczeniem idei demokratycznych. Osobiście myślę, że należy porozumieć się w kwestii reparacji z Izraelem. Polacy narodowości żydowskiej zamordowani w czasie wojny na rozkaz demokratycznie wybranego kanclerza Adolfa Hitlera nie byli obywatelami nieistniejącego wówczas Izraela, ale nie można zaprzeczyć, że zrabowany im przez Niemców majątek, a także niewolnicza praca więźniów niemieckich obozów budowały pozycję gospodarczą Niemiec. Warto przypomnieć, że takie firmy jak VARTA, produkująca na użytek niemieckich wojsk akumulatory, czy Hugo Boss, która szyła mundury dla SS, a także setki innych niemieckich firm, wytransferowały przed 1945 rokiem miliony dolarów poza granice III Rzeszy. Nie można zapomnieć, że nazizm był ochoczo wspierany przez Austriaków, którzy w referendum w 1938 roku gremialnie poparli połączenie z III Rzeszą, a także należeli w wielkiej liczbie do fanatycznych zwolenników Hitlera. To problem Olafa Scholza, aby porozumieć się z niemieckimi gospodarczymi beneficjentami ostatniej wojny światowej i słusznie należne Polsce reparacje wypłacić”

– mówi nam Paweł Czyż, rzecznik prasowy Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin.

Wolfgang Schaeuble opublikował na łamach „FAZ” tekst zatytułowany „Jeszcze Europa nie zginęła” – nie sposób nie wychwycić tu parafrazy początkowych słów hymnu Rzeczypospolitej Polskiej.

Polityk przypomina, że sam od dłuższego czasu zabiegał o powstanie w Berlinie pomnika upamiętniającego polskie ofiary II wojny światowej.

Ale nie może być mowy o zadośćuczynieniu w dosłownym tego słowa znaczeniu”

— pisze Wolfgang Schaeuble.

Prezes ZChR dr Bogusław Rogalski w rozmowie z rzecznikiem Zjednoczenia Pawłem Czyżem/ngopole.pl

Panu Schaeuble kpiny ze słów polskiego hymnu nie wyszły. Jego postawa koresponduje za to z Horst Wessel-Leid, cyt. „Die Fahne hoch! Die Reihen fest geschlossen!” (pol. Chorągiew wznieś! Szeregi mocno zwarte!). Ten marsz SA był używany jako nieoficjalny hymn Niemiec. Dzisiaj politycy CDU i SPD zwnoszą chorągiew i zwierają szeregi, aby zwalczać polskie roszczenia i jak zwykle w historii kolaborować z Rosją. Widocznym znakiem tej kolaboracji była budowa Nord Stream 1 i Nord Stream 2. Budowa tych gazociągów, a także brak realnych konsekwencji politycznych i prawnych w stosunku do niemieckiego gwaranta tych inwestycji, byłego kanclerza Gerharda Schrödera wskazuje, że Niemcy po wojnie na Ukrainie będą chciały kontynuować business as usual z Rosją. Tutaj CDU i SPD są wyjątkowo zwarte, a odmawiając realnej pomocy Ukrainie de facto machają przed nosem Putina białą chorągwią. Powoływanie się na wkład byłego przewodniczącego w budowę w Berlinie pomnika upamiętniającego polskie ofiary II wojny światowej, to kpina ze zdrowego rozsądku. Warto dodać, że po ponad 100. latach Niemcy zdecydowały się na wypłatę odszkodowań Namibii za ludobójstwo dokonane jeszcze za czasów Cesarstwa Niemieckiego. Schaeuble najwyraźniej uważa, że Polaków należy traktować gorzej niż mieszkańców Afryki 100 lat temu, rozdając paciorki w postaci pomnika. Rozumiem, że to oferta skierowana do Donalda Tuska, bo jedynie jego środowisko polityczne może przystać na tego typu obraźliwe propozycje”

– komentuje nam Paweł Czyż z ZChR.

Piotr Galicki

  1. Dynak Mirosław
    | ID: 08252486 | #1

    Brawo za słowo PRAWDY…

Komentarze są zamknięte