Jest decyzja SN! Wyszkowski nie musi przepraszać Wałęsy za słowa o TW „Bolek”. „Skarga nadzwyczajna zasługiwała na uwzględnienie”

Zastępca Naczelnego

facebook.com/lechwalesaPoprzednieNastępne

Izba Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego uchyliła w środę wyrok z 2011 r., w którym nakazano byłemu opozycjoniście z czasów PRL Krzysztofowi Wyszkowskiemu przeproszenie Lecha Wałęsy za nazwanie go tajnym współpracownikiem SB.

Zygmunt Miernik, fot. NGO

Szpicel to szpicel. Najwyższy czas nazywać prawdę po imieniu. Czerwona kasta sędziowska najpewniej podniesie wrzask. Konfident, który donosił na kolegów za pieniądze, został oceniony”

– tak krótko skomentował orzeczenie SN znany opozycjonista z czasów PRL, który protestował przeciwko bezkarności generała LWP Czesława Kiszczaka na sali rozpraw przy użyciu tortu. W efekcie – dygnitarz został skazany, a Miernik spędził kilka miesięcy w więzieniu za „obrazę sądu”.

SN uwzględnił skargę nadzwyczajną

Tym samym Sąd Najwyższy uwzględnił skargę nadzwyczajną Prokuratora Generalnego w tej sprawie. Oznacza to, że Wyszkowski nie musi przepraszać Wałęsy za słowa o agenturalnej przeszłości byłego prezydenta.

Sąd Najwyższy uznał, że skarga nadzwyczajna zasługiwała na uwzględnienie z niektórych spośród powodów podniesionych przez Prokuratora Generalnego. W związku z tym należało uchylić wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku w punkcie, w którym ten nakazywał pozwanemu opublikowanie oświadczenia o nieprawdziwości jego twierdzeń o ich odwołaniu i przeprosiny dla powoda”

— wskazał w uzasadnieniu orzeczenia sędzia Aleksander Stępkowski.

CZYTAJ WIĘCEJ:

6 tys. zł emerytury to za mało dla Wałęsy. „Będę pod kościołem zbierał pieniądze”

Większość za Lechem Wałęsą. Petycję chadeków z ZChR w sprawie odebrania mu honorowego obywatelstwa Bielska-Białej poparł poseł VI kadencji z Platformy Obywatelskiej!

Wyszkowski nie musi przepraszać

Jak dodał, oznacza to, że stan prawny powraca do ukształtowanego przez Sąd Okręgowy w Gdańsku w wyroku I instancji z 2010 r., który orzekł, że Wyszkowski nie musi przepraszać Wałęsy. Jednocześnie bowiem SN w środę oddalił apelację Wałęsy w zakresie, w jakim II instancja uwzględniła w 2011 r. odwołanie byłego prezydenta.

Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN rozpatrzyła w środę skargę nadzwyczajną Prokuratora Generalnego od wyroku gdańskiego sądu apelacyjnego, który w marcu prawomocnie 2011 r. nakazał Wyszkowskiemu przeproszenie Wałęsy za nazwanie go w telewizji tajnym współpracownikiem SB o pseudonimie „Bolek”. Wyszkowski nie wykonał tego wyroku, wobec czego Wałęsa opublikował zasądzone przeprosiny w TVN na swój koszt. Ostatecznie stacja zwróciła mu koszty ogłoszenia.

Od tego wyroku skargę nadzwyczajną skierował w ubiegłym roku Prokurator Generalny. W skardze prokurator wniósł o uchylenie wyroku. Prokuratura zarzuciła wyrokowi sądu apelacyjnego naruszenie konstytucyjnych zasad wolności oraz praw człowieka i obywatela, wolności słowa. Zdaniem PG, gdański sąd w rażący sposób naruszył przepisy prawa i nie uwzględnił wszystkich dowodów mogących wskazywać na agenturalną przeszłość byłego prezydenta, które przedstawił Wyszkowski.

Źródło: wkt,wPolityce.pl/PAP/Piotr Galicki

Komentarze są zamknięte