Absmak. Czy PiS wycofa poparcie dla prezydenta Katowic Marcina Krupy?

Zastępca Naczelnego

W kwietniu 2018 roku prezes PiS Jarosław Kaczyński postanowił w wyborach prezydenta Katowic poprzeć ówczesnego włodarza tego miasta Marcina Krupę. – Jest pozapartyjny, ponadpartyjny, ale był popierany poprzednio i w dalszym ciągu będzie przez nas popierany – ogłosił wóczas szef PiS. Krupa na swojego zastępcę powołał właśnie członka Rady Krajowej SLD Jerzego Woźniaka  … – To wyjątkowo smutne. Uważam, że PiS powinien natychmiast wycofać poparcie dla Marcina Krupy za powołanie lidera listy LiD do Sejmiku Województwa Śląskiego w 2014 roku na wceprezydenta Katowic. To jest wprost działanie szkodliwe dla Polski, aby z 1 proc. poparcia dla SLD w 2017 roku promować partię Czarzastego tak, aby była nad progiem 5 proc. i do tego miała eurodeputowanych dzięki decyzji Grzegorza Schetyny – mówi NGO radna Sejmiku Województwa Śląskiego minionej kadencji wybrana z listy PiS Monika Socha-Czyż.

W 2018 roku rządząca partia miała wybór – można było postawić na katowickiego radnego, który od blisko trzech dekad działa w środowisku PC/PiS, Piotra Pietrasza albo poprzeć znanego polityka niepodległościowego Adama Słomkę z KPN-Niezłomni. W październiku ubieglego roku kandydat SLD na prezydenta Katowic Henryk Moskwa wycofał się z wyboru i poparł Krupę, a ten poparcie przyjął.

 

Chcę przypomnieć, że niedawno Marcin Krupa popierał pozostawienie nazwy faszysty i komunistycznego brodniarza Wilhelma Szewczyka w kontrze do decyzji zastępczej wojewody śląskiego o nadaniu jednemu z głównych placów w Katowicach imienia tragicznie zmarłej w Smoleńsku pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich. Obronił też przed usunięciem obelisk komunistycznego zbrodniarza Jerzego Ziętka. Do tego polecił zagrabić straży miejskiej mój samochód zaparkowany pod moim blokiem … „bo był zakurzony”. Nie wiem czego jeszcze trzeba, aby PiS wycofał Marcinowi Krupie poparcie? Samorząd jedynie z nazwy jest „apolityczny”. Może powołanie postkomunisty na wiceprezydenta będzie taką kroplą, która przeleje czarę. Nie wyobrażam sobie sytuacji, gdy na zapowiadanym trzydniowym programowym kongresie Prawa i Sprawiedliwości w Katowicach będzie obecny jako gość wiceprezydent miasta Jerzy Woźniak z SLD”

– mówi nam Adam Słomka.

Jesienią zeszłego roku rozmawialiśmy o współpracy programowej z przedstawicielami Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Mój program wyborczy w części społecznej był w dużej mierze zbieżny z wizją rozwoju miasta lokalnych i regionalnych władz SLD. W szczególności chodzi o takie sfery, jak rozwój sieci miejskich żłobków i przedszkoli, projekty adresowane seniorom czy też programy mające wspierać najmniej zamożnych mieszkańców Katowic”

– powiedział Marcin Krupa w rozmowie z Onet.pl.

 

W maju 2016 roku odeszłam z PiS. Mam przekonania antykomunistyczne. W 2018 roku przedstawiłam jako jadyna kandydatka na prezydenta Bielska-Białej propozycję usunięcia z pracy w samorządzie tych, którzy czynnie popierali komunizm. Okazało się, że dopiero miesiąc temu z pracy w Urzędzie Miasta w Bielsku-Białej odszedł kandydat PZPR w wyborach z 4 czerwca 1989 Ryszard Radwan, a na liście PiS do rady miasta w 2018 roku kandydowała była poseł SLD/SdPL Bożena Kotkowska. Czas to przerwać, nie może być tak, że bielski radny Roman Matyja popiera w głosowaniu absolutorium dla prezydentów tego miasta za rok 2018. Jednym z tych prezydentów był Jacek Krywult – kandydat z listy PZPR do Senatu RP w wyborach kontraktowych, a drugim jest Jarosław Klimaszewski – szef lokalnego zarządu powiatu PO. Mało tego, bielski radny Porozumienia Jarosława Gowina Janusz Buzek publicznie krytkuje decyzje ministerstwa. Od 26 lutego czekam na decyzję w sprawie mojego ponownego członkostwa w PiS. Odpowiedziałam bowiem pozytywnie na apele o konsolidację jakie wygłosił prezes Jarosław Kaczyński i premier Mateusz Morawiecki. Nie wiem jedynie czy będzie z kim współpracować? Dlatego stworzyliśmy Towarzystwo Patriotyczne im. Jana Olszewskiego, w którym dla postkomunistów miejsca nie ma”

– komentuje NGO Monika Socha-Czyż.

 

Czy lokalnie coś złego dzieje się w partii Jarosława Kaczyńskiego? Czy Marcin Krupa utrzyma poparcie Prawa i Sprawiedliwości po powołaniu postkomunisty na swojego zastępcę. To się niebawem okaże …

 

Piotr Galicki

Komentarze są zamknięte