Artykuł ten w szczególności polecamy urzędnikom, którzy nie przedstawiają się petentom zwłaszcza podczas rozmów telefonicznych. Mają oni także sporo obiekcji, które informacje mogą przekazywać telefonicznie a które nie. Bardzo często słyszymy o ochronie danych osobowych. Czy słusznie?
Okazuje się, że imię i nazwisko oraz stanowisko pracownika samorządowego nie podlegają ochronie – urzędnik nie może odmówić podania swoich danych osobowych.
Jak podkreślono w opinii prawnej Głównego Inspektoratu Ochrony Danych Osobowych, dane pracownika w zakresie, w jakim wiążą się ze sferą jego życia zawodowego, a do takich zaliczają się jego imię i nazwisko oraz pełniona funkcja, stanowią dane służbowe, które powinny być jawne.
W zamieszczonej na stronie GIODO odpowiedzi na pytanie, czy urzędnicy w korespondencji elektronicznej mogą odmówić podania swoich danych osobowych, zauważono, że urzędnicy działają w interesie obywateli i nie mogą być anonimowi. W przeciwnym razie, w ocenie GIODO, prowadziłoby to do zakłócenia prawidłowych relacji w kontaktach obywatela z urzędem.
Zgodnie z treścią opinii prawnej, powoływanie się przez pracownika na ustawę o ochronie danych osobowych, jako uzasadnienie odmowy ujawnienia „danych służbowych”, stanowi wyraz jej nadinterpretacji.
„Z ustawy wynika wprawdzie, iż każdy ma prawo do ochrony dotyczących go danych osobowych, jednak należy uwzględnić istnienie granicy oddzielającej sferę życia prywatnego od życia publicznego, zawodowego” – czytamy w stanowisku.
Zgodnie z wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego (sygn. akt II S.A. 686/99), na który zwraca uwagę GIODO, „błędnym jest twierdzenie, iż imię i nazwisko oraz stanowisko pracownika państwowego (z wyjątkiem służb specjalnych) lub samorządowego podlega ochronie danych osobowych na podstawie przepisów ustawy (…) o ochronie danych osobowych (…)”.
Z kolei Sąd Najwyższy (sygn. akt I PK 590/02) zwrócił uwagę, że imiona i nazwiska pracowników widnieją na drzwiach w zakładach pracy, umieszcza się je na pieczątkach imiennych, pismach sporządzonych w związku z pracą, prezentuje w informatorach o instytucjach i przedsiębiorstwach, co oznacza, że zgodnie z powszechną praktyką są one zasadniczo jawne.
Wiktor Sobierajski