Niezależna Gazeta Obywatelska

Może jestem nudny, ale chcę kolejny raz poruszyć temat promocji miasta. Ratuszowy wydział  od tego wspaniałego zadania robi co może, aby Opole było promowane w sposób sprawny i nowoczesny- a jak!

Głowy tam pracujące musiały odbyć wiele szkoleń z zakresu marketingu, żeby wreszcie wpaść na pomysł założenia miejskiego konta na portalu społecznościowym facebook. Brawo! Gratuluję kreatywności. Teraz wreszcie Opole  będzie miało to, co inne miasta mają już od dawna. Ale spokojnie bo przecież nie wszystko może być tak kolorowe jak się nam wydaje, a drobny błąd wkradający się wszędzie to rytuał urzędnika. Otóż w informacji dotyczącej tegoż jakże kreatywnego działania nie było odnośnika, aby kliknąć „lubię to”. Trzeba było się natrudzić, wracać na stronę główną gdzie dopiero wtedy można kliknąć ikonkę i oddać swoją sympatię dla miasta.

Na stronie również pojawiła się nowa wspaniała wiadomość, iż Opole już niedługo będzie miało konto na innym popularnym portalu Twitter. Co to znaczy już nie długo? Rozumiem, że założenie takiego konta trwa tydzień, dwa a może trzy? Aż się boję, co to będzie dalej, bo przecież przy takim tempie pracy przebijemy Nowy Jork w popularności! Jestem zgryźliwy i czepiam się szczegółów, jednak wydaje mi się, że mam trochę racji. Wydział Promocji Miasta Opola  powinien być najżywszym i najlepiej działającym wydziałem w całej strukturze ratuszowej. Pomimo tego, iż zespół jest mały, to może a nawet powinien wiele zdziałać. Potrzebna jest przysłowiowa grupa kreatywna, która każdego tygodnia będzie wymyślać pomysły, które mogą uskutecznić postrzeganie Opola w Polsce i – co ważniejsze – na świecie, jako miasta, które warto odwiedzić. To bezcenne. Na tym nam wszystkim zależy!

Nie marzę o Krakowie, czy Wrocławiu. Jednak takie inwestycje jak nowo otwarte bulwary nad Młynówką, plany remontu Zamku Górnego wraz z mostem prowadzącym do niego, Baszta Św Jadwigi, Katedra, Kościół Franciszkanów, Kościół na Górce, ZOO i najważniejszy opolski festiwal powinny być atrakcją przyciągającą ludzi z kraju jak i zagranicy. Wydział Promocji ma również inne ważne zadanie – pokierować tak marketingiem, aby Opole było jednym z tych miejsc na mapie naszego kraju, które będzie przyciągać inwestorów.

Jednak kończymy na marnej promocji turystycznej oraz jeszcze gorszej promocji inwestycyjnej. Szkoda miasta i możliwości jakie nam daje.

Pamiętajcie, że możecie klikać „lubię to” jeśli chodzi o NGO na portalu Facebook!

Autor: Łukasz Żygadło