Od kilku dobrych miesięcy, między innymi na jednym z portali koncesjonowanej opozycji, trwa nagonka na Grzegorza Braun. Publicyści tego portalu regularnie oskarżają kandydującego na urząd prezydenta, znanego ze swoich antykomunistycznych filmów reżysera o to, że jest ruskim agentem. Absurdalność tych oskarżeń jest tak ogromna, że coraz trudniej usprawiedliwiać je można fanatyczną lojalnością wobec PiS. Surrealistyczna nagonka na Grzegorza Brauna, dla wielu zaczyna mieć posmak moskiewskiej prowokacji mającej na celu ośmieszenie realnego problemu rosyjskiej agentury w prawicowych mediach.
Każdy kto chciałby poznać prawdziwe poglądy Grzegorza Brauna, zdecydowanie odmienne od tych przypisywanych mu przez wrogie media, znajdzie ukrywaną prawdę w wydanym przez Bollinari Publishing House wywiadzie rzece „Kto tu rządzi?”, jaki z Grzegorzem Braunem przeprowadził redaktor naczelny miesięcznika „Uważam Rze” Jan Piński. Wywiad ten można uznać za manifest ideowy znanego reżysera, w którym wielu polskich patriotów upatruje najlepszego kandydata na prezydenta.
W swych rozważaniach o ustroju Polski Grzegorz Braun realistycznie ocenił pseudo demokratyczny charakter III RP – „procedury demokratyczne w postPRLu służą raczej konserwowaniu układu okrągłostołowego niż artykulacji rzeczywistej woli narodu”. Dla Brauna „demokracja to fasada za którą rządzą rzeczywiste elity”. Dodatkowo rzeczywista władza nie tkwi w rękach tych których znamy z mediów, polityków wybranych w wyborach i będących marionetkami rzeczywiście rządzących – a w rękach tajnych służb i koalicji redystrybucyjnych. Elity rządzące Polską są bardzo małą, kadrową grupą, ukształtowaną przed dekadami przez sowietów, do której dokooptowywani są czasami nowi młodzi zaufani towarzysze. Przepustką do establishmentu biznesowego, medialnego i politycznego w III RP, jest, zdaniem reżysera, przynależność do postkomuny i jej agentury.
Zdaniem Grzegorza Brauna transformacja ustrojowa w Polsce, nadzorowana przez USA, umożliwiła komunistom zachowanie realnej władzy w III RP. Elity realnie sprawujące władze w Polsce zyskały swoją dominującą pozycje dzięki działalności antypolskiej, którą kontynuują po dzień dzisiejszy.
Dla Brauna PZPR „była przedłużeniem sowieckiej partii komunistycznej”, PRL nie był suwerennym krajem, tylko sowiecką kolonią z absurdalnym systemem gospodarczym, który zbankrutował. Reżyser w swych wypowiedziach przypominał, że do 1993 roku Polska była okupowaną przez Armie Czerwoną, a władze PRL nie były legalne. Celem sowietów była globalna tyrania komunistyczna, i likwidacja normalnego świata. Zdaniem Grzegorza Brauna Kukliński ujawniając Amerykanom sowieckie plany agresji na zachód i wywołania nuklearnego holocaustu, który zlikwidował by wszelkie życie na ziemiach polskich, uniemożliwił realizacje sowieckich planów i ocalił biologiczne przetrwanie Polaków.
Według Grzegorza Brauna transformacja ustrojowa była wspólnym dziełem sowietów i zachodniej finansjery. Sowieci chcieli zyskać dostęp do zachodnich technologii, a finansjera chciała zagwarantować spłatę lichwiarskich pożyczek zaciągniętych przez komunistyczne tyranie. Zachodnia finansjera uważała, że oddanie suwerenności Polakom zagraża jej interesom, i dla tego działała na rzecz zachowania realnej władzy przez komunistów. Dla tego, zdaniem reżysera, Polska nie powinna spłacać pożyczek zaciągniętych przez komunistyczne władze.
Obecny ustrój Polski został tak stworzony, zdaniem Grzegorza Brauna, „żeby mafie polityczne mogły spokojnie żerować na polskim narodzie”, by zapewnić bezkarność aferzystom. Nie był to błąd, ale świadoma konstrukcja. Według reżysera, ustrój III RP został tak skonstruowano by kariery w nim mogli robić tylko przedstawiciele postkomuny i jej agentury. Wszelką realną władze oddano w ręce środowiska wojskowej bezpieki PRL. Dla tego lustracja i dekomunizacja są, zdaniem reżysera, niezbędne dla zapewnienia Polsce bezpieczeństwa.
W sferze gospodarczej za patologie Grzegorz Braun uznał zadłużenie państwa, samorządów, i konsumentów, oraz biurokracje, bariery w handlu międzynarodowym, integracje Polski z Unią Europejską, potencjalne przyjecie Euro, brak reprywatyzacji, socjalizm, brak kapitalizmu, wysokie podatki, i inflacje.
Zdaniem reżysera, władze z PO i PSL konsekwentnie działają na szkodę Polski, służą interesom zachodnich korporacji kosztem Polaków. Dla Grzegorza Brauna, PiS to partia poprzez lojalność wobec USA lojalna wobec Żydów. Zdaniem reżysera Lech Kaczyński wspierał antypolską narracje historyczną Żydów, uniemożliwiając ekshumacje w Jedwabnym. Grzegorz Braun nie ceni też Kaczyńskiego za podpisanie Traktatu Lizbońskiego. Lider PiS podpadł reżyserowi oddaniem władzy po dwu latach rządów w ręce PO. Zdaniem reżysera „Jarosław Kaczyński zrobił bardzo wiele” by nie przejąc władzy w 2010 roku.
W swym wywiadzie Grzegorz Braun stwierdził też, że Żydzi narzucili światu swoją narracje historyczną, są wrodzy suwerenności Polski, wspierają integracje z UE, uznają „Gazetę Wyborczą” za swojego reprezentanta, i opanowali dyplomacje III RP.
Według Grzegorza Brauna Izrael działa na rzecz przejęcia majątku w Polsce wartego 65 miliardów dolarów, oficjalnie wspiera rosyjską pro sowiecką narracje historyczną i gloryfikuje Armie Czerwoną.
Podczas swojej ostatniej konferencji prasowej Grzegorz Braun zadeklarował, że: uważa współczesną Rosję i Władymira Putina za kontynuatorów zbrodniczego sowieckiego komunizmu, brzydzi go celebracja pamięci Armii Czerwonej, jest za dekomunizacją przestrzeni publicznej, opowiada się za odebraniem przywilejów emerytalnych komunistom, i za ujawnieniem całych zasobów archiwalnych IPN. Grzegorz Braun uważa też, że należy zdelegalizować wszelkie komunistyczne organizacje działające w Polsce, w tym też te, których członkowie tworzą nową pro rosyjską partie Zmiana.
Jan Bodakowski
tekst na ten temat ukazał się w Uważam Rze nr.5 maj 2005 s.93
Lubie wypowiedzi pana rezysera.Wiele faktów,które porusza były dla mnie nieznane Dobrze ze był w gronie kandydatów na Prezydenta RP. bo oczy otworzył niejednemu rodakowi na stan naszego państwa.dziękuje. serdecznie pozdrawiam