Wczoraj ok. 150 osób zebrało się pod pomnikiem Żołnierzy Antykomunistycznego Podziemia na Pl. Wolności. Manifestacja, zorganizowana przez Opolski Okręg Młodzieży Wszechpolskiej, zgromadziła głównie młodych Opolan domagających się ukarania sprawców zamachu na wolność naszej Ojczyzny. W imieniu Młodzieży Wszechpolskiej przemawiał Grzegorz Krukowski, środowisko młodych literatów reprezentował Michał Maliński, głos zabrała również przedstawicielka LOS-u. Dla upamiętnienia wszystkich ofiar stanu wojennego złożono kwiaty i znicze, a następnie na Pl. Wolności odśpiewano hymn narodowy – 4 zwrotki.
Po uroczystości pod pomnikiem zebrani przemaszerowali pod siedzibę SLD, gdzie domagali się ukarania sprawców „gwałtu na narodzie polskim”. Młodzi Opolanie pamiętają i nie mają wątpliwości, czym było wprowadzenie w Polsce stanu wojennego. Jak sami podkreślali – „nie wierzą w bzdury powtarzana w podręcznikach, że istniało wówczas realne zagrożenia sowiecką agresją.” Nie mają też wątpliwości, co do oceny zachowania gen. Jaruzelskiego – „zdrajcy przebranego w mundur polskiego generała”.
Dawno nie było w Opolu wydarzenia, które skupiłoby tak licznie młodych ludzi zaangażowanych w budowanie własnej narodowej tożsamości – bo to właśnie pamięć o przeszłości jest fundamentem narodu, a dla większości uczestników wczorajszej manifestacji stan wojenny to historia znana z opowiadań rodziców i dziadków.
NGO
Panowie! Wszystko można zrozumieć… Nie bądźcie jak GW tylko w drugą stronę! Tak się składa, że wydarzenie skupiło góra 70-80 osób, a już na bank nie przekroczyło 100.
@Zaangażowany
No niestety z przykrością muszę to potwierdzić, bowiem uczestniczyłem wczoraj w tym wydarzeniu i na moje oko również było max. 70-80 osób, a nie dwa razy tyle.
Liczydło by się zdało aby na” oko” nie liczyć.Dobrze, ze Manifestacja się odbyła. Ale w przyszłosci dołozyc starań, aby dokładnie uczestników policzyć. Tylko prawda jest ciekawa.
@Zaangażowany
Tak się składa że policzyłem. Było równo 136 osób, przypominam że wiele osób stało nad placem wolności, na podeście. Więc proszę nie opowiadajcie farmazonów, a jeśli chcecie sprawdzić, policzcie na zdjęciach.
@z Niemodlina
@Zaangażowany
Będziecie panowie się wykłócać o ilość uczestników, czy może, że organizatorami była Młodzież Narodowa?!
Brak było ” młodzieżówki PISu” :(
Gdzie oni są?!
Jeżeli chodzi o ilość maszerujących uczestników, uprzejmię proszę:
Gazeta Wyborcza i okolice liczbę uczestników Marszu Solidarności PISu w Warszawie podała ” cztery tysiące”
a Gazeta Polską zwana ” kilkanaście tysięcy”
To jest dopiero rozrzut, nie to co biedne trzydzieści osób!
Nie mówiąc już, że warszawski pochód odbył się pod poczciwą nazwą
” Marsz Wolności i Solidarności”
A sam pan Kaczyński pieknie przemawiał
” Bez wolności nie ma Polski, nie ma narodu polskiego, Polska jest krajem wolności. Istotą polskości jest wolność – przekonywał Kaczyński. A – jak stwierdził – obecnie w Polsce „wolność jest na różne sposoby ograniczana”.
…zapomniawszy prędzej, że to on wraz z większością partyjniaków podniósł rękę za likwidacją tej wolnosci na rzecz ponadnarodowej bandy.
Nie pamiętają dzisiejsi patryjoci, że 13 grudnia dokonali tej zdrady….
dzisiaj ” solidarnie” wrzeszczą
„Prezes PiS nawiązał także do sytuacji na Ukrainie i hasła „za naszą i waszą wolność”. – Pozdrawiam walczącą o wolność Ukrainę. Pozdrawiam walczący Kijów. Patrzymy na was, na waszą determinację i odwagę z szacunkiem i podziwem – podkreślił. – Mamy nadzieję, że wspólnie dojdziemy do wolności, do niepodległości i że będziemy solidarni i że wspólnie będziemy budować nowy kształt Europy – dodał.
… jaką Europę chcecie panowie popaprańcy budować?
Tę z nieusuwalnymi komisarzami i bzdurnymi dyrektywami podobnymi do tych z Kraju Rad???
niedobrze się robi czytając te brednie….
Nie zamierzam się sprzeczać o liczbę uczestników, nie mam pretensji do organizatorów jak już to ktoś tutaj sugeruje :) Zasmuca mnie tylko ,że jak na miasto wojewódzkie i całe województwo ( blisko milion mieszkańców ) to była mała frekwencja, w mniejszym Tarnobrzegu czy Zduńskiej Woli liczba uczestników była podobna. Jeżeli policzyłeś 136 osób, to dobrze, wierzę Ci na słowo, mi się wydawało, że jest mniej.
Nasza ” faszystowska młodzież” powinna uczyć się od braci ukrainców jak powinno się lać policjantów:)
Oczywiście walcząc o „unijną demokrację”
bo hasełka odnoszące się do ” Boga, Honoru i Ojczyzny” dalece są niepoprawne.
http://desouche.blogspot.fr/2013/12/emeutes-de-kiev-en-ukraine-nouvelle.html
@z Niemodlina
A był któryś z „poselskich przedstawicieli narodu”??
Uwierzę panu na słowo.
No, już teraz, gdy NGO cenzuruje krytyczne wypowiedzi pod adresem paszkwili autorstwa rzecznika sowieckiej wojskówki – Eleonory ( niejakiego Marcina Ociepy także), może ona w sposób dowolny wylewać swoje plugawe obelgi pod adresem Kaczyńskiego. Gratuluję „redaktorom” tak zwolenników linii redakcyjnej, jak metod działania, które pozwolą rozwinąć w pełni skrzydła, gdy zajmą wymarzone stanowiska po wypromowaniu swoich postaci w kolejnych wyborach.
@Anonim
Jakże mi przykro, że pana Anonima nie udało się wypromować…
A nasza najlepsza narodowa młodzież kopnęła pana rewolucjonistę niespełnionego w ZAD :))
Niech pan siedzi i śpiewa Marsyliankę.
@Eleonora
Pudło. Pewnie Eleonorcia myśli o mnie wylewając swoje pomyje na bogu ducha winnego anonima.[-moderacja admina za względu na podżeganie do przestępstwa -]
Jeśli tam było 136 osób to mi kaktus na ręce wyrośnie. Liczyłeś z policją Misiek? Nie róbcie po prostu tego samego co GW – ot wszystko.
@Anonim
To was popaprańcy rozliczą:))
Za Traktat Lizboński, za wprowadznie obcych funduszy emerytalnych ( AWS) za emerytury, których nie ma, za wojny, na które wysyłacie nasze dzieci, za opluwanie jedynej szlachetnej młodziezy narodowej ” łyse pały, motłoch, faszyści” itp…. za popieranie sorosowskich rewolucji w sąsiednich krajach, za współpracę z banderowcami…
Długo by wyliczać, bo wasza bezmyślność jest ogromna, jak Himalaje!
@Anonim
Trochę kultury, również w wielu kwestiach nie zgadzam się z Eleonorą, ale nie używajmy takiego słownictwa.
@Eleonora
W Kijowie rozgrywają się losy Ukrainy i narodów Europy Wschodniej. Odłączenie Ukrainy od rosyjskiej strefy wpływów oznacza, że pomiędzy Polską a Rosją powstaje ogromny bufor, który odsuwa od nas imperialne zakusy Moskwy. Ukraina przyłączona do Rosji to bezpośrednie zagrożenie niepodległości naszego kraju.
Jedną z głównych przyczyn upadku I Rzeczypospolitej było dopuszczenie do zwasalizowania Kozaczyzny przez Rosję (ugoda perejesławska). Armie, które mogły chronić nasze ziemie, zostały obrócone przeciwko nam i wzmocniły siłę Moskwy. Oczywiście walczyłyby po naszej stronie nie tyle w interesie „Rzeczpospolitej trojga narodów” (ugoda hadziacka), ile we własnym, by nie wejść pod but cara. Do rozbiorów jednak by nie doszło. Identyczny błąd popełniono w roku 1921 (pokój ryski), kiedy to głównie endeccy negocjatorzy za plecami Józefa Piłsudskiego oddali Ukrainę bolszewikom. Ucierpiał na tym nie tylko Kijów, ale i Gruzini, którym nikt już nie był w stanie udzielić żadnej pomocy. W rezultacie Polska znalazła się bezpośrednio pomiędzy Sowietami i Niemcami, co doprowadziło do IV rozbioru w 1939 r. Plan Stalina i Hitlera nie byłby możliwy, gdyby czerwona Rosja musiała najpierw borykać się z podbojem Ukrainy. Być może w ogóle nie miałaby na to sił.
Koncepcję wspólnoty wolnych narodów Europy Środkowo-Wschodniej kontynuował Lech Kaczyński. Jestem przekonany,że jeżeli go zabito, to właśnie z tego powodu. Rosja zobaczyła wielkie zagrożenie w budowie wokół Polski bufora niezależnych od Moskwy państw. Dzisiaj do tej koncepcji powrócił Jarosław Kaczyński. Wbrew temu co piszą ks. Tadeusz Isakowicz- Zaleski czy Rafał Ziemkiewicz uważam,że Kaczyński w Kijowie służył polskim sprawom najlepiej, jak sie dało. Urazy nie zastąpią realnej polityki. Piłsudski walczył ramię w ramię z Ukraińcami,wśród których pewnie było też trochę takich, którzy chcieli nam dwa lata wcześniej odebrać Lwów. Polscy królowie zaprzysięgli „Rzeczpospolitą trojga narodów” chwilę po buntach Chmielnickiego. Należy mówić prawdę o ludobójstwie na Wołyniu,ale to nie zmienia faktu,że dzisiaj ci Ukraińcy, którzy walczą o wolność są sojusznikami Polski. Nigdy nie odsądzałem od czci i wiary Romana Dmowskiego za to,że w rosyjskiej Dumie pojawiał się obok Polakożerców. W swoim sumieniu spełniał tam polskie obowiązki. Tym bardziej nie można mieć pretensji do Kaczyńskiego,że bronił interesów polskich tam, gdzie byli zarówno ci, którzy nas lubią, jaki i co, których lubić nam byłoby trudno. Na tym polega wielkość polityka i co najmniej brak roztropności jego krytyków. KONIEC CYTATU.
@z Niemodlina
Akurat ja już wyzbyłem się takich skrupułów.
@z Niemodlina
Żałuję, że zapomniał pan o Sienkiewiczu….
Brakuje mi opisu Bohuna czy pana poczciwego Onufrego Zagłoby:)
Poważnie.
Nie zgadzam się z panem.
patrząc kto finansuje tę ” rewolucję” nie podejrzewam narodu ukraińskiego o szaleństwo.
Panie kochany, wystarczy poczytać inne portale by widzieć, że nie o wolnośc tutaj idzie gra!
O rynki zbytu, o surowce naturalne i inne dobra, które sprzed nosa ” Pomarańczowym”
(a kto oni?) sprzątnął Janukowicz.
Przypominam, wybrany w demokratycznych wyborach!
Nie rozumiem, że pan ” niepodległościowiec” z krwi i kości przyjmuje słowa jakiegoś boksera czy probanderowca, którzy wzywają ” zachodnie ośrodki” o interwencję….
To jak za wspomnianego Sienkiewicza:
Kali być dobry!
Niedawno odbyły się manifestacje pod domem jednego z generełów, nie popieranych przeze mnie, żeby była jasność.
Zarzucacie mu panowie zdradę, gdyż śmiał prosić ruskich o pomoc!
Ale kiedy panowie eurokraci czynią dokładnie to samo, to dobrze???
Panowie demokraci i niepodległościowcy:
Ukraińcy w wolnych wyborach wybrali Janukowicza, pamiętajcie o tym.
Odłączenie Ukrainy nie stworzy żadnego bufora!
To będą wpływy niemieckie ( i żydowskie) ale nie polskie, panie kochany!
Poza tym proszę napisać o jakich zakusach pan pisze?
Rosja jest naszym sąsiadem, dostarcza nam strategicznych surowców, i my tego nie zmienimy.
Musimy układać dobrosąsiedzkie stosunki.
Oparte na wzajemnym szacunku i pilnowaniu interesów.
dziwne, że tak kochacie Orbana, tęsknicie za polskim Orbanem.
Nie widzicie przy tym, że on świetnie dogaduje się z Putinem?!
Ostatnio podpisał umowę na przesył gazu do Węgier.
A panowie wrzeszczycie Fidesz, Fidesz… a wychodzi wam co najmniej Likud:(
Wierzy pan w rewolucję, która nagle wybuchła, a społeczeństwo entuzjastycznie” pod wpływem chwili” zorganizowało się i z głodowych rencinek zakupiło namioty, jedzenie, sceny na których występują celebryci na przemian z unijnymi politykami i takie tam, glodne kawałki?!
To są opowieści z Narni :))
Po drodze panu z nacjonalistą Tiahnybokiem?
Zatem proszę zapamiętać jego słowa:
„Lider banderowców oświadczył w Kijowie na konferencji prasowej, iż na Ukrainie dojrzewa sytuacja rewolucyjna – powiadamia ukraińska agencja informacyjna „TCN”. Za ideały nacjonalistyczne warto przelewać krew. Ukraińcy są zmęczeni poprawnością polityczną i tolerancją. Jeszcze nie było prawdziwej walki o Ukrainę. „Pomarańczowa rewolucja” – to, zdaniem Tiahnyboka, była tylko farsą. Uratować Ukrainę może wyłącznie prawdziwa rewolucja nacjonalistyczna. Tłumacząc, co to oznacza prawdziwa rewolucja – lider „Swobody” zaznaczył, iż tylko spadkobiercy Bandery potrafią doprowadzić do rewolucji wyzwoleńczej narodu ukraińskiego. Taka rewolucja może przebiegać pokojowo i drogą parlamentarną ale do pewnego momentu. Nacjonaliści ukraińscy nie wykluczają walk ulicznych i dojścia do władzy w kraju za pomocą ostrych metod rewolucyjnych – stwierdził Tiahnybok. Na zapytanie dziennikarza – czy rewolucja nacjonalistyczna na Ukrainie będzie krwawa? – wódz neobanderowców odpowiedział, iż nie jest zwolennikiem przelewu krwi ale jeśli ideały ukraińskie tego będą potrzebowały – to krew będzie przelana”
Oby to nie była
– pańska krew…
Teraz wkleję ulotki ( instrukcje) które niepodległościowcy otrzymują na euromajdanie, z prośbą
– znajdź różnicę
http://12160.info/photo/pamphlets-in-ukraine-handed-out-during-protests-and-pamphlets?context=user
Nad nimi jest napis:
Ulotki rozdawane na Ukrainie w czasie protestów i ulotki, które były rozdawane w Egipcie
I coś z Michalkiewicza
http://michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=2974
Pozdrawiam.
@Eleonora
„Rosja jest naszym sąsiadem, dostarcza nam strategicznych surowców, i my tego nie zmienimy.
Musimy układać dobrosąsiedzkie stosunki”.
Możemy zmienić, ale nie ma takiej woli przestępców z PO i samego Donalda T. Gdzie gazoport w Świnoujściu ?? miał być już rok temu gotowy, gdzie gaz z łupek ?? przy obecnym tempie prowadzonych odwiertów i prac nad przepisami prawnymi gaz z łupek będzie wydobywany za…….24lata, albo umowa podpisana przez Waldemara P. z Gazpromem do 2037r!!!!! Dobrosąsiedzkie stosunki ?? po Smoleńsku ??? w czasie kiedy Putin rozmieszcza w obwodzie kaliningradzkim rakiety iskander czy wprowadza embargo na polskie mięso, po tym jak po iście przestępczych działaniach podmieniono przyczepy z polskim mięsem i zamieniono je tym niewiadomego pochodzenia, co reżimowe media całkowicie przemilczały, a winą obarczono polskich producentów!!!
Różnica między Orbanem,a „naszymi” miernotami z PO jest taka,że dziś Orban dyktuje warunki, gaz na Węgrzech potaniał o 10% i jest szansa,że potanieje o kolejne 30%. A w POlsce podpisano arcy-niekorzystną umowę z Gazpromem w grudniu 2010r, ale przecież reżimowe media już 10.04.2010r gdy jeszcze nawet nie odnaleziono wszystkich ciał w Smoleńsku już ekscytowały się rzekomym „ociepleniem stosunków z Rosją” i „pojednaniem”. Przy takim „klimacie” można było podpisać każdą umowę nawet do 2100r i płacić za m3 gazu wiele więcej niż Niemcy czy Anglicy.
Możemy układać dobre stosunki z sąsiadami,ale tylko na RÓWNYCH zasadach, problem w tym że pułkownik KGB Władimir Władimirowicz nie traktuje ani Polski ani Ukrainy czy krajów nadbałtyckich jak suwerenne i niepodległe państwa.
Wymownym tego przykładem jest do dziś nierozliczona afera związana z umorzeniem 27 stycznia 2010r przez szajkę z PO długu Gazpromowi na kwotę 1.200.000.000zł. Mimo jawnego złamania prawa przez Gazprom i ewidentnym działaniem na szkodę Państwa Polskiego przez przestępców Donalda T. do dziś nikt nie poniósł odpowiedzialności za to ( proszę poczytać sobie o okolicznościach odwołania prezesa PGNiG Michała Kwiatkowskiego i zakulisowych działaniach szajki Donalda T. i Ministra Grada,tego od likwidacji polskiego przemysłu stoczniowego )
@z Niemodlina
W pełni się z panem zgadzam jeśli chodzi o kundlizm naszych ” elit”
Przypominam także, że zostały wybrane w wolnych wyborach…
Początkowo miał powstać POPIS, pamięta pan?!
Tak wybierali Polacy, bynajmniej ich część, bo większość ma już po dziurki w nosie tych wolnych wyborów, z których… nic nie wynika!
Kierunek ciągle jest ten sam, od 25 lat.
Poza tym nie jestem pewna, czy UE traktuje Polskę jak suwerenne i niepodległe państwo?!
Pan się wypowie.
Co do szajki jak pan nazwał, to winą Putina i Rosji jest dopuszczenie do rządzenia bandy złodziei?
Czy stał on z kałachem przy pańskiej urnie wyborczej?
Przemysł stoczniowy likwidowany był od ćwierćwiecza, pan nie zapomina.
Jedni rządzący chcieli sprzedać stocznie Donbasowi, drudzy Dubajowi.
Dwa przekrety
A miłościwa wolnorynkowa Unia Europejska zakazała wspomagania stoczni (oprócz Niemieckich stoczni) i zapadła ciszszszaaaa…..
@z Niemodlina
” w czasie kiedy Putin rozmieszcza w obwodzie kaliningradzkim rakiety iskander…”
Ja się cieszę, że w obwodzie kaliningradzkim a nie w Redzikowie czy gdzieś na Pomorzu:)
@Eleonora
Bo będą zagrażać Putinowi?
Przecież Eleonora to ruska razwiedka o rodowodzie wojskowym.
@Eleonora
” Przypominam także, że zostały wybrane w wolnych wyborach…” o raporcie prof. Jerzego Urbanowicza pani słyszała ?? Jaki sens miałby zamach w Smoleńsku, gdyby kilka tygodni później Polacy zamienili jednego Kaczyńskiego na drugiego??? To logiczny ciąg zdarzeń,że „wybory” musiał „wygrać” Bronisław K. Bezsprzecznym jest fakt, że w dniu wyborów serwery PKW znajdowały się na terenie Rosji, co ujawnił raport wspomnianego wyżej profesora, wybitnego kryptografa. Przed wyborami oraz po wyborach na zaproszenie PKW gościł w POlsce Wladimir Czurow zwany przez rosyjską opozycję czarodziejem, potrafi wyczarować pułkownikowi KGB każdy wynik wyborów w Rosji. W każdym innym europejskim kraju, te wydarzenia doprowadziłyby do trzęsienia ziemi na scenie politycznej, w POlsce kontrolowane media są jak tama, która zatrzymuje takie informacje, aby nie przedostały się do społeczeństwa. Niech ktoś wymieni mi choć jeden inny kraj należący do UE i NATO w którym gościł Wladimir Czurow.
To od rządów poszczególnych państw zależy jak UE „traktuje” dane państwa. Można robić jak V.Orban, pokazując wszystkim dookoła, że Węgry to suwerenny i wolny naród, można robić jak Donald T. czyli podpisywać pakt fiskalny ( 100 razy gorszy niż Traktat Lizboński ) pakt klimatyczny i wiele innych szkodliwych decyzji, jedni realizują politykę z podniesioną głową, drudzy na kolanach i są za to POklepywani po plecach za granicą, szczególnie w Berlinie i Brukseli.
Również uważam,że zniszczenie polskiego przemysłu stoczniowego to dokładnie zaplanowana akcja, mająca na celu zniszczenie konkurencji Niemcom, któż mógł to lepiej wykonać niż Herr Donald i jego szajka??? Jak wspomniałem, wiele zależy od rządów poszczególnych państw. Rząd niemiecki przeznacza miliony euro na stocznie, widocznie ktoś policzył,że to wychodzi taniej niż ich likwidacja i wysłanie na bruk dziesiątek tysięcy pracowników.
@ z Niemodlina. Witaj. Niestety, ale taka jest prawda jak napisałes. Nasz rząd klęczy przed Niemcami i Rosja. Niemcy prawie za darmo kupili fabryke np. Bezalin w Bielsku-Białej produkujaca liny,pasy dla marynarki wojennej,żeglugi.wojska,policji, itp. gałęzi gospodarki narodowej, a która juz w 2000 roku miała zamówień na 15 lat czyli do 2016roku . Rentowne.dobrze prosperujące, a pracowników na bruk. To jest prywatyzacja wg partii miłosci. pozdrawiam.Dobrego dnia.
@z Niemodlina
No cóż….
Jeżeli uważa pan, że rozbiór Polski rozpoczął się po zamachu smoleńskim.
Mnie nie pozostaje nic innego, tylko pożegnać się grzecznie….
Ktoś kto nie zauważa rzeczywistości, w której trwa od 25 lat z hakiem, nie zasługuje na poważne traktowanie….
PS Proszę się zastanowic dlaczego tak szybko i tuz przed podpisaniem tzw Traktatu Lizbońskiego rozwiązano Parlament w którym znajdowało się sporo eurosceptyków?!
Proszę się zastanowić komu zależało na szybkim wyciszeniu narodu po 10 kwietnia?
Wówczas pan Kaczyński mógł wygrać wybory w cuglach… i co?!???
winne ruskie serwery:)))
pozdrawiam
@Eleonora
To insynuacje, równie dobrze może mieć pani pretensje,że prawie 80% Polaków w referendum w 2003r opowiedziało się za wstąpieniem do EU.
Nie uważam,że rozbiór Polski rozpoczął się po zamachu, uważam,że zamach był wynikiem trwającego od 1989r rozbioru i degradacji państwa polskiego, szczególnie silnej degradacji pod rządami osób tworzących lub popierających dziś PO.
Problem w tym, że J. Kaczyński wygrał wybory w 2010r przewagą ok. 1 miliona głosów, nikt sobie nie wyssał z palca tych serwerów, wiarygodność raportu prof. Urbanowicza przekonuje mnie tym bardziej, że żadne służby w państwie Donalda T. odpowiedzialne za bezpieczeństwo państwa nie zadały sobie trudu, aby sprawdzić tę informację i ją wyjaśnić, tak samo jak wiele innych niewyjaśnionych dotąd wydarzeń.
Poniżej kilka faktów, proszę następnym razem to wziąć pod uwagę gdy postawi pani znak równości między PO a PiS.
Oto kto i ile sprzedał:: Rząd Mazowieckiego UW ( dziś PO ) od 12.09.1989 r. rządził 16 m-cy, Przygotował ustawę o restrukturyzacji i prywatyzacji.
Rząd Bieleckiego KLD ( dziś PO ) od 12.01.1991 rządził 11 m-cy i 11dni – Sprzedał 1208 zakładów.
Rząd Olszewskiego ROP od 23.XII.1991 rządził 6 miesięcy i 18 dni – Sprzedał 1 zakład – Zatrzymał prywatyzacje.
Rząd Suchockiej UD ( dziś PO )od 11.07.1993 rządził 15 m-cy i 14 dni – Sprzedał obcym 21 zakładów.
Rząd Pawlaka PSL od 26.X.1993 r. rządził 16 m-cy i 12 dni – Sprzedał obcym 2269 zakładów.
Rząd Oleksego SLD od 7.03.1995r. rządził 14 miesięcy – Sprzedał 598 zakładów.
Rząd Cimoszewicza SLD 7II.96 rządził 20 m-cy,18 dni – Sprzedał 992 zakładów.
Rząd Buzka AWS ( dziś PO )od 31.X.1997 rządził 47 m-cy 19 dni – Sprzedał 1311 zakładów.
Rząd Milera SLD od 19X.2001r. rządził 30 m-cy 15 dni – Sprzedał 548 zakładów.
Rząd Belki SLD od 2 V 2004 r. rządził 17 m-cy 29 dni – Sprzedał obcym 477 zakładów.
Rząd Marcinkiewicza PIS od 31 X 2005 r. rządził 8 m-cy 15 dni – Sprzedał 271 zakładów.
Rząd Kaczyńskiego PIS od 14 .07.2006 rządził 15 m-cy 24 dni – Sprzedał 18 zakładów.
Rząd Tuska PO rządzi od 7.XI.2007 r. – Sprzedał 724 zakłady tylko do 31.12.2010 r. I na koniec ciekawostka : 2008 – 2012 r. – 400 mld zł – łączna suma zwiększenia zadłużenia podczas rządów (PO + PSL – premier Donald T. )
Porażająca statystyka @z Niemodlina.Polska była potęgą gospodarczą,Nalezało tylko mądrze przekierowac gospodarke na inne tory, ale byc włascicielem fabryk i zachować miejsca pracy.Teraz czekamy na paczki z Niemiec z podarunkami maki,cukru, słodyczy,A nasze Goplane,Wedel.Wawel zyski przynosza obcym nacjom.
Polska była taką potęgą gospodarczą, że wartość polskiego PKB była na obecnym poziomie Republiki Konga. Obecnie zaś jest na poziomie Portugalii czy wyższym od Chile lub Węgier.
Obecnie Polska jest wypłacalna przy 20 krotnie większym zadłużeniu niż 30 lat temu, wówczas zaś ogłosiła niewypłacalność. Polska była taką potęgą, że głupiego papieru toaletowego nie było, czekoladę to widziałem, jak dostałem paczkę z kościoła, a pierwszego banana zjadłem jak miałem 10 lat, taka to była potęga.
A propos potęgi przemysłu:
W latach 1979 – 1981 mój znajomy pracował we wrocławskiej Fadromie i tam od podszewki zetknął się z konstrukcjami i technologią z zachodu. My produkowaliśmy ładowarki Ł200 i kopalniane do miedzi (kopalni bezmetanowych) ŁK-1 i ŁK-2 oraz montowaliśmy szwedzkiego Kockuma (dzisiaj wchłonięty przez Volvo), takie wozidło dwuosiowe. Tak jak w ładowarce dwie ramy, podobny silnik, gabarytami i mocą, podobne przeniesienie napędu, wielkie niskociśnienieowe koła. Z tym że przy montażu ładowarki na 10 silników 5 odsyłano do producenta z reklamacjami, na 10 zmieników momentów (skrzynie hydrokinetyczne) 6 odsyłano itp. Jeżeli do ładowarki szło powiedzmy 1000 śrub, z magazynu pobierano 20% więcej, bo część nie miała gwintu, łba lub inne wady. W szwedzkim wyrobie na każde stanowisko przychodziło w woreczku foliowym tylko tyle elementów ile było potrzebnych, ani sztuki więcej.
Jak zapytał Szweda, a co będzie jak coś będzie wybrakowane (oni nie mają takiego słowa więc trudno było mu zrozumieć), on odpowiedział: to niemożliwe. Po montażu maszyny szły na poligon gdzie operatorzy mieli je wyregulować. Na naszą ładowarkę było jak pamiętam chyba 20 godzin i nie zawsze operator zdążył, a mniej on regulował, a więcej usuwał usterki. Natomiast na Kockuma było chyba 12h i operatorzy nie mieli co robić.
I jeszcze dodam to co było chyba przyczyną zerwania współpracy:
otóż zbiornikiem oleju hydraulicznego była rama, składała się z dwóch ceowników zespawanych ze sobą. krawędzie miały fazy i spawacz miał położyć tam chyba 5 spoin.
nasi fachowcy w fazę kładli drut 4mm i to przykrywali jedną spoiną.
oczywiście ani nasi majstrowie, ani kontrola techniczna tego oficjalnie nie widziała.
Pechowo Szwedzi mieli taki przyrząd ulradźwiękowy do badania struktury, gdy w końcu skapowali, że jest coś nie tak kazali przeciąć ramę, a gdy zobaczyli przekrój ich szefa mało co nie odwiozła karetka.
Po prostu nikomu przy produkcji czegokolwiek tam gdzie jest konkurencja nie przyszłoba do głowy taka fuszerka. U nas jakość była pojęciem abstrakcyjnym. to nie tylko takie wyskoki robotników, ale cała instytucja czegoś co nazywało się „karta odstępstw”.
Powiedzmy że gdzieś szła śruba o zwiększonej twardości, ale akurat ciężko było kupić, to pisało się kartę odstępstw trzeba było podpisać u głównego technologa i konstruktora, którzy początkowo kategorycznie odmawiali, ale po gadce I sekratarza zakładowej POP (podstawowa organizacja partyjna) pod tytułem: wiecie towarzyszu, przejściowe trudności, rozumiecie, ludzie czekają itp. podpisywali. A gdy później te śruby były dostępne nikt nie zawracał sobie głowy prostowaniem. W ten sposób dobry autobus Berliet, który we Francji był pokrywany 4-krotną warstwą lakieru 10 lat później w naszym Jelczu jako PR-110U miał już tylko dwie warstwy na papierze, a w rzeczywistości jedną na nieodtłuszczona blachę.
Ale na papierze plan był wykonany. To była potęga nie?
@Eleonora
Niemieckie stocznie i tak trafił szlag, analogicznie jak duńskie, szwedzkie czy fińskie. To było jedynie odroczenie wyroku
@nowy. Dzieki za wytłumaczenie,zapewne fuszerki było duzo,kradziezy tez,ale to mozna było zmienic myslenie robotników.To było wykonalne.Ale poszło,jak poszło. Wytyczne zrealizowane.Plan wykonany.
Sprzedano, rozkradziono wszystko co miało jakąś wartość, najbardziej utkwił mi w pamięci przekręt z polskimi cukrowniami, wtedy przekręt polegał na tym, że odwrócono od tego uwagę pokazując podskakującego na sejmowym korytarzu Gabriela Janowskiego. Obcy kapitał przejął wtedy polskie cukrownie, wynikiem tego 1kg cukru w POlsce kosztuje tyle samo co w Niemczech, choć jakoś 2-3lata temu doszło do sytuacji,że w POlsce był droższy niż w Niemczech, przykładów są setki, począwszy od mediów tych lokalnych, które wkrótce przejmie, bądź już przejęła niemiecka polskapresse, kończąc na wielkich przedsiębiorstwach. Warto również wspomnieć o ogromnej skali tzw. „wrogiego przejęcia” gdzie po zbójecku przejmowano dobrze prosperujące polskie zakłady by za chwilę doprowadzić je do upadku, ponieważ były one zagrożeniem dla zagranicznych koncernów. III RP to jedna wielka patologia.
@nowy
Pierwsze słyszę,że niemieckie stocznie trafił szlag, szczególnie komicznie możne to brzmieć w Gdańsku, gdy tamtejsi spawacze otrzymują oferty pracy w stoczni w Hamburgu.
To tak zupełnie jak praca dla stoczniowców w Gdańsku. Jest taka możliwość, bo jest szereg niewielkich firm. Poza tym w Hamburgu jest zdaje się filia DAMEN, największego wytwórcy statków offshore.
Frekwencja ok. 100 osób.