Niezależna Gazeta Obywatelska

Kampania wyborcza rusza na dobre! Wśród „pewniaków” znalazł się również obecny burmistrz Jaworzyny Śląskiej w powiecie świdnickim Grzegorz Grzegorzewicz. Warto dodać, że stery tego miasteczka przejał wiele lat temu i skutecznie bronił swojej pozycji w samorządzie. Grzegorzewicz na swoim profilu na Facebooku umieścił wpis, pod którym zdecydowana większość komentujących zastanawia się czy burmistrz zostanie wybrany w I turze wyborów …

Dzięki wspólnemu wysiłkowi i solidnej pracy weszliśmy w okres intensywnego rozwoju. Nasza wspólnota jest świadkiem wielu zmian, które zachodzą dookoła nas.

Zarówno inwestycje które rozpoczęliśmy, jak i te przyszłe, na które pozyskaliśmy już miliony złotych -zmieniają oblicze Naszej Małej Ojczyzny na lepsze.

Przed Naszą Gminą niezmiernie ważny okres i wyzwania, które wymagają od Burmistrza zdecydowania, konsekwencji i niezbędnego w nowoczesnym samorządzie wieloletniego doświadczenia. Aby działać skutecznie potrzebne są także bardzo dobre relacje z instytucjami i osobami, które współdecydują o naszej przyszłości. Przede wszystkim jednak od gospodarza Naszej Gminy należy oczekiwać umiejętności słuchania i odpowiadania na potrzeby zwykłych ludzi.
Razem dążymy do celu, jakim są lepsze warunki życia zarówno na wsi, jak i w mieście. Udaje nam się to. To nasza wspólna zasługa. Chciałbym podziękować Wam za wsparcie, jakie nieustannie otrzymuję od Was i cenne uwagi, które motywują mnie do dalszej pracy na rzecz Gminy Jaworzyna Śląska.

Jestem zdecydowany kandydować w nadchodzących wyborach samorządowych na Burmistrza Jaworzyny Śląskiej, aby razem z Wami spełnić nasze wielkie marzenie o nowoczesnej i przyjaznej mieszkańcom Gminie. Naszej Gminie.

Zapraszam Wszystkich do współpracy – Razem zmienimy Gminę Jaworzyna Śląska na lepsze”.

– napisał burmistrz Grzegorzewicz.

Początkowo Jaworzyna Śląska stanowiła osadę kolejowo-przemysłową przy rozwijającym się węźle kolejowym z parowozownią. Na początku lat 60. XIX wieku w okolicy Jaworzyny odkryto żwiry budowlane, dość rzadkie w tych rejonach, oraz glinki kaolinowe. Odkrycie surowców, a także dostatek drewna, węgla kamiennego (z pobliskiego Zagłębia Wałbrzyskiego), gazu i dobra komunikacja kolejowa zadecydowały, że w 1863 Traugott Silber wzniósł w Jaworzynie fabrykę porcelany, po wojnie upaństwowioną, a 1993 sprywatyzowaną na rzecz pracowników jako Zakłady Porcelany Stołowej „Karolina”.

W zdecydowanej większości Jaworzyna Śląska, pięciotysięczne miasto w województwie dolnośląskim, kojarzy się z kolejnictwem. Wraz ze spadkiem przewozów kolejowych i zastąpieniem ostatnich parowozów trakcją spalinową parowozownia, funkcjonuje od tego czasu jako skansen kolejnictwa, natomiast od 2004 roku jako prywatne Muzeum Przemysłu i Kolejnictwa na Śląsku.

 

Piotr Galicki