
To się nie mieści w głowie. Czy poseł lewicy Maciej Gdula chce… rehabilitacji polskich komunistów z czasów 20-lecia międzywojennego?! Jego wpisy na Twitterze budzą poważne zdumienie. - podaje portal wPolityce.pl. - Co Ty wiesz o polskich komunistach? Gdy przeczyta się książkę Ł. Bertrama okazuje się, że niewiele. Byli polscy, bo konspirowali jak każde kolejne polskie pokolenie od XIX w. Byli komunistami bo przedkładali partię nad naród i jednostkę. Byli buntownikami i byli konformistami — napisał Gdula. "Chciałem skomentować pewny posła Macieja Gdula na temat roli komunistów. Niestety, już mnie zablokował. Thunberg ma swoje gretynizmy, a Gdula gdulizmy." - tak skomentował tezy posła Lewicy na swoim profilu na Twitterze Paweł Czyż, rzecznik prasowy Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin. - To nie Polska sanacyjna Polska pozbawiła mandatów poselskich towarzyszy Tomasza Dąbala czy Stanisława Łańcuckiego, a ich agenturalna działalność. Dabąl na kilka dni przed Bitwą Warszawską wygłosił w Sejmie oświadczenie zawierające słowa: „Nie uważam Czerwonej Armii za nieprzyjaciela. Przeciwnie, witam jak przyjaciela Narodu Polskiego”. Poseł Gdula, zastępca Czesława Kiszczaka w MSW PRL, od wielu miesięcy sieje kłamstwa w przestrzeni publicznej. Wystarczy przypomnieć jego peany na cześć wyzwolenia Warszawy przez Armię Czerwoną. Niedaleko pada jabłko od jabłoni - mówi nam Paweł Czyż z ZChR.
Czytaj więcej...