
Dostawy z polskiego naftoportu w Gdańsku mają zastąpić rosyjską ropę w niemieckiej rafinerii Schwedt, która dostarcza 90 proc. paliwa dla Berlina. Negocjacje są na ukończeniu, a decyzja w tej sprawie ma zapaść w przyszłym tygodniu - podaje Reuters. Na początku grudnia niemiecki minister Robert Habeck i polska minister Anna Moskwa podpisali wspólną deklarację o pogłębieniu dotychczasowej współpracy w tym zakresie. - Skoro Niemcy potrzebują pilnie dostaw ropy z Polski, to nadszedł czas na postawienie twardych warunków Niemcom. Nasza pomoc nie może być bezwarunkowa, po tym, jak Niemcy od lat linczują Polskę poprzez instytucje europejskie. Zatem, jeśli ropa ma popłynąć z Gdańska do Schwedt, to Niemcy, po pierwsze, muszą zgodzić się na wypłatę reparacji wojennych Polsce. Po drugie - wpłynąć na odblokowanie środków z KPO, po trzecie: zaprzestać ingerowania w wewnętrzne sprawy Polski, np. w kwestii sądownictwa. Po czwarte, muszą zadeklarować definitywne zerwanie współpracy energetycznej z Putinem - powiedział w rozmowie z nami prezes Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin, eurodeputowany VI kadencji, dr Bogusław Rogalski.
Czytaj więcej...