Sędzia Józef Iwulski, znany ze skazania młodego opozycjonisty w stanie wojennym i przeciwnik ustawy dezubekizacyjnej, nadal orzeka w Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego. Portal wPolityce.pl ustalił, że jego Izba za nic ma fakt, że został mu uchylony immunitet. Z naszych informacji wynika, że Izba Pracy zezwala Iwulskiemu na orzekanie w oparciu o decyzje TSUE z lipca ubiegłego roku. Nasi rozmówcy ze środowiska sędziowskiego przekonują, że mamy do czynienia ze skandalem i rzeczywistym dualizmem prawnym, który może doprowadzić do chaosu w sądownictwie. – informuje portal wPolityce.pl.
Skandal i kpiny ze sprawiedliwości! Sędzia Józef Iwulski wciąż orzeka pomimo uchylenia mu immunitetu
Sędzia Józef Iwulski, znany ze skazania młodego opozycjonisty w stanie wojennym i przeciwnik ustawy dezubekizacyjnej, nadal orzeka w Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego. Portal wPolityce.pl ustalił, że jego Izba za nic ma fakt, że został mu uchylony immunitet. Z naszych informacji wynika, że Izba Pracy zezwala Iwulskiemu na orzekanie w oparciu o decyzje TSUE z lipca ubiegłego roku. Nasi rozmówcy ze środowiska sędziowskiego przekonują, że mamy do czynienia ze skandalem i rzeczywistym dualizmem prawnym, który może doprowadzić do chaosu w sądownictwie.
Odsiecz wileńska w obronie polskich szkół
Polskie szkoły na Wileńszczyźnie znów są zagrożone przez antypolskie działania litewskich nacjonalistów z obozu liberałów i konserwatystów. Tym razem dwóm szkołom w rejonie trockim grozi likwidacja. Ten rażący akt dyskryminacji i tym razem spotkał się ze zdecydowaną reakcją polskiej społeczności pod sztandarem ZPL i AWPL. W Wilnie odbył się wielki wiec. Polacy z Wileńszczyzny z siłą godną husarii przybyli z odsieczą w obronie swoich praw, w obronie swoich szkół i ziemi zagrożonych barbarzyńskimi aktami litewskich polityków. Bój o oświatę, bój o ojcowiznę, to walka o polską tożsamość i przyszłość Ziemi Wileńskiej.
Czy burmistrz Berlina Franziska Giffey haniebnie wspiera rosyjską propagandę?
1Gdy świat obiegają zdjęcia zabitych i torturowanych cywilów z Buczy, burmistrz Berlina Franziska Giffey podkreśla konieczność utrzymania partnerskich stosunków z Moskwą. Tłumaczy to „istotną rolą Berlina na rzecz moskiewskich sił demokratycznych”. Dziś partnerstwo stolic Niemiec i Rosji, podpisane w 1991 roku, nie zostało zerwane, ale jest zawieszone. Tymczasem były szef MSZ Rosji Andriej Kozyriew wskazuje, że „Rosjanie są bezczelni tak długo, jak się im na to pozwala”. – pisze Justyna Kaczmarczyk na łamach portalu Interia.pl. Dyplomacja miejska jest ważna, „aby po wojnie na Ukrainie móc budować mosty, zwłaszcza z ludźmi, którzy pracują w Moskwie, a także na emigracji, na rzecz podstawowych wartości demokratycznych i wzmocnienia społeczeństwa obywatelskiego” – powiedziała Giffey we wtorek w Berlinie Ewangelickiej Służbie Prasowej – podaje portal.
Australia uderzyła w Rosję. Canberra się nie patyczkuje
Australia, która już wprowadziła wiele ograniczeń importowych dla Rosji, od 7 kwietnia wprowadza nową transzę sankcji. Do zakazu eksportu rud aluminium do Rosji, ograniczeń podróży, restrykcji bankowych i 35-procentowego cła na cały import z Rosji i Białorusi, dochodzi wykaz kolejnych australijskich towarów, których Rosjanie mają już nie zobaczyć w swoich sklepach.
Niedopuszczalna agresja Rosji na Ukrainę przyniosła efekty w postaci surowych zmian dotychczasowych zasad gospodarczej współpracy. Premier Australii Scott Morrison powiedział już na początku działań wojennych, że Rosja musi zapłacić bardzo wysoką cenę za swoją brutalność.
ZChR: „Janusz Korwin-Mikke musi odejść”. Rosyjska propaganda masowo cytuje wpisy Janusza Korwin-Mikkego
Janusz Korwin-Mikke opublikował wpis, w którym zakwestionował prawdziwość doniesień o masowych zbrodniach w Buczy. Stanowisko lidera Konfederacji Wolność i Niepodległość podchwyciły prokremlowskie media. Podczas gdy cały świat zachodni mówi o tragicznej sytuacji w Buczy, która ma dowodzić bestialskich zachowań rosyjskich żołnierzy, poseł Konfederacji Janusz Korwin-Mikke od kilku dni podważa dowody wskazujące na masakrę ludności cywilnej w podkijowskiej miejscowości. – czytamy na łamach portalu Onet.pl. – Wynurzenia Janusza Korwin-Mikke są wprost szokujące. Co ciekawe, nawet politycy postkomunistyczni, np. Włodzimierz Cimoszewicz, Leszek Miller czy Joanna Senyszyn nie kwestionują rosyjskiego autorstwa zbrodni w Buczy. Swoimi wypowiedziami Korwin-Mikke przekroczył Rubikon i dlatego z całą stanowczością można oczekiwać realizacji przez Konfederację Wolność i Niepodległość lapidarnego wezwania: „Janusz Korwin-Mikke musi odejść” – mówi Niezależnej Gazecie Obywatelskiej Paweł Czyż, rzecznik prasowy Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin.
Emerytowany generał apeluje o pilne osądzenie rosyjskich zbrodni. Na ławie oskarżonych widzi Putina
Zdaniem generała dywizji hiszpańskiej piechoty w stanie spoczynku i uczestnika misji pokojowych m.in. na Bałkanach Vicente Diaz de Villegas y Herrería, dochodzenie w sprawie masakry w podkijowskiej Buczy musi ruszyć „jak najszybciej”. Były wojskowy postuluje powołanie na tę okoliczność specjalnego sądu. – Rosja musi brać udział w jego pracach, zaś odmowa uczestnictwa ze strony Kremla będzie niczym przyznanie się do popełnionej zbrodni jeszcze przed jej osądzeniem – podkreślił emerytowany generał w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
Prezydent Niemiec mówi o błędach w sprawie Nord Stream 2. „Myliłem się”
1Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier przyznał w poniedziałek, że Niemcy „poniosły porażkę, jeśli chodzi o podejście polegające na włączeniu Rosji do wspólnej architektury bezpieczeństwa”. Steinmeier powiedział, że tak długie trzymanie się projektu gazociągu Nord Stream 2 było błędem.
„Trzymanie się Nord Stream 2 było ewidentnym błędem” – powiedział Steinmeier w Berlinie, jak podały niemieckie media. „Trzymaliśmy się mostów, w które Rosja już nie wierzyła i przed którymi ostrzegali nas nasi partnerzy”.