W Czechowicach-Dziedzicach bez zmian. Totalitarny monument nadal szpeci centrum miasta

Zastępca Naczelnego

Mariusz Sekta (pierwszy z prawej)/ fot. NGO

W czwartek, 10 września odbyła się kolejna sesja czechowickiej Rady Miejskiej, tym razem zwołana w formie nadzwyczajnej. Radni głosowali przede wszystkim nad przeniesieniem środków na finansowanie przedsięwzięć w dziedzinie kultury. Doszło jednak również do gorącej dyskusji odnośnie usunięcia tak zwanego „pomnika braterstwa broni” – informuje portal czecho.pl.

Czy w związku z tym, że będą przenoszone środki, znajdą się również środki na wykonanie decyzji wojewody dotyczącej usunięcia „pomnika wdzięczności Armii Czerwonej”? Jesteśmy przed 17 września. To jest dość dobry moment, żeby przestać lekceważyć wojewodę śląskiego i wykonać jego decyzję”

– zapytał na sesji Mariusz Sekta, radny Prawa i Sprawiedliwości.

Mariusz Sekta/NGO

Dokonujemy kolejnego przeniesienia środków. Wydaje mi się, że jest to dobry moment po to, aby zadać pytanie, kiedy dokonamy przeniesienia środków potrzebnych do usunięcia pomnika i wykonania decyzji wojewody z 5 września 2019 roku. Minął już przeszło rok od wydania decyzji wojewody śląskiego w tej sprawie. Wszystko wskazuje na to, że urząd wojewody śląskiego, który reprezentuje autorytet rządu Rzeczypospolitej w województwie śląskim, jest lekceważony. Jest takie stare przysłowie, które obrazuje tragiczną sytuację I Rzeczypospolitej, sytuację, gdzie panowała anarchia – „Szlachcic na zagrodzie równy wojewodzie”. Zastanawiam się, kto na naszej zagrodzie czuje się równy wojewodzie, że nie wykonujemy decyzji wojewody. Przenosimy środki prawie że co miesiąc. Dlaczego tym razem nie przenieśliśmy tych środków? To pytanie jest jak najbardziej związane z dzisiejszą sesją”

– przekonywał radny PiS.

CZYTAJ WIĘCEJ:

Być może Powązki Wojskowe zostaną zdekomunizowane. Co z monumentami sławiącymi Armię Czerwoną?

Sprawa 80-letniego Karola Bielasa umorzona. Sędzia Rafał Górka pomylił szacunek do żołnierzy LWP z pomnikami?

Presja ma sens. Wspólne działanie różnych środowisk patriotycznych uwalnia od zarzutów 80-letniego Karola Bielasa!

Poniżające traktowanie 80-letniego weterana. Co na to minister Zbigniew Ziobro?

Patrioci chcą dekomunizacji. Cytat „Izwiestiji” w służbie „Gazety Wyborczej”?

Burmistrz Czechowic – Dziedzic Marian Błachut nie wie jakim obiektem jest pomnik?

Do argumentów radnego Sekty odniósł się Marian Błachut, burmistrz Czechowic-Dziedzic.

Przede wszystkim chciałem powiedzieć w ten sposób, że stwierdzenie pana radnego Sekty, jakoby wojewoda i rząd, bo tak połączył pan oczywiście funkcję wojewody, który wypełnia wolę rządu, są lekceważone, uważam za niestosowane i daleko idące. Nie ma żadnych podstaw do tego, żeby wysuwać taki wniosek i stawiać taką tezę. To, że są przesuwane środki w obszarze kultury, połączeniem z działaniem, jeśli chodzi o usunięcie „pomnika braterstwa broni”, nie ma nic związanego z wydarzeniem kulturalnym czy z działaniem kulturalnym. (…) Jeśli chodzi o przesunięcie tych środków, które w tej chwili są przedmiotem dyskusji: to są środki z obszaru kultury. Tylko przeniesienie zostaje z innych działań z uwagi na brak wystarczających środków na tym zadaniu, żeby można było rozstrzygnąć ostatecznie przetarg, podpisując umowę z wyłonionym wykonawcą. Więc tak to należy zrozumieć. Wszystkie zagłębienia historyczne, które był pan łaskaw przed chwilą przytoczyć nie mają nic wspólnego z tym, o czym my w tej chwili mówimy. Na koniec powiem tylko tyle, że jeśli chodzi o kwestie wykonania decyzji wojewody, ona jest przedmiotem naszych działań i starań i na pewno ta decyzja będzie wykonana, bo od tej decyzji się nie odwołałem. Więc to, że nie skorzystałem z przysługującego prawa odwołania się należy rozumieć, że tę decyzję, skoro jest taka wola rządu, wyrażona w decyzji wojewody, wykonamy. I proszę nie stosować takich daleko idących sformułowań”  

– powiedział Marian Błachut.

W Czechowicach-Dziedzicach burmistrz Marian Błachut de facto blokuje rozbiórkę takiego obiektu. Wpierw nie wykonywał tzw. ustawy o dekomunizacji przestrzeni publicznej, a teraz celowo nie zabezpiecza – po decyzji wojewody śląskiego o konieczności rozbiórki tego symbolu obcej władzy – środków finansowych na ten cel. Apeluję do lokalnego dowództwa Wojska Polskiego i Wojsk Obrony Terytorialnej o to, aby ten śmieć w centrum Czechowic-Dziedzic został po prostu wysadzony w ramach ćwiczeń, bo nie jest chroniony przez żadne prawo, a wręcz od 2019 roku jest nakaz jego usunięcia”

– powiedziała NGO w marcu była radna Sejmiku Województwa Śląskiego poprzedniej kadencji z PiS, a dziś przewodnicząca Okręgu Bielskiego Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin, Monika Socha-Czyż.

Piotr Galicki

 

Komentarze są zamknięte