dr Marian Apostoł: Należy ratować gospodarkę w czasie kryzysu!

Zastępca Naczelnego

dr Marian Apostoł/ZChR

Pod koniec zeszłego tygodnia odbyła się wideokonferencja szefów rządów 27 państw UE. Celem konferencji było wypracowanie porozumienia dla funkcjonowania instrumentów finansowych, które mogą skutecznie zapobiec zbliżającej się klęsce gospodarczej UE. Klęsce oczywiście spowodowanej katastrofą ataku koronawirusa. To porozumienie, a raczej cały program, nazywa się Funduszem Ożywienia i jak nazwa mówi ma ożywić gospodarkę UE. To jest akcja, która musi pokazać społeczeństwu, obywatelom UE, że Wspólnota nadal istnieje i że jest skuteczna. Bez takiej realnej pomocy i solidarności w czasie kryzysu Unia dla większości obywateli straciłaby sens istnienia, jako okrzyczany wielki projekt europejski. „Przyjaciół poznajemy w biedzie” – mówi stare polskie przysłowie.

To ważne wydarzenie, spodziewałem się, że będzie jakaś “wspólna deklaracja”, zamiast “wniosków 27” jak to bywało do tej pory. Deklaracja jest poważniejszym dokumentem i nawet zobowiązaniem, ale wymaga czasem trudnych i żmudnych uzgodnień a potem takiej redakcji, żeby wszystkich zadowolić – co w krótkim okresie czasu jest prawie nieosiągalne. Dlatego oświadczenie wydali tylko Charles Michel – przewodniczący Europejskiej Rady Szefów Rządów i Ursula von der Leyen – przewodnicząca Komisji Europejskiej. Na marginesie: deklaracja, wniosek, oświadczenie – to akty pomocnicze prawa wtórnego UE.

Foto za ZChR

Oświadczenie przewodniczącego Rady jest sygnałem, drogowskazem w jakim kierunku powinna iść Unia, żeby wyjść z kryzysu. Wyznaczono cztery pola działania: umocnić wspólny rynek, przygotować projekty inwestycyjne na dużą skalę, rozwinąć bardziej jeszcze współpracę międzynarodową (w tym mam nadzieję, że będzie się zawierać współpraca partnerska i pomoc dla Afryki) oraz usprawnić zarządzanie UE, czyli nie marnotrawić dóbr i szukać oszczędności.

Trzeba przyznać, że powstanie Funduszu Ożywienia to bardzo pozytywna idea. Wcześniej ministrowie finansów UE zaproponowali, aby cały projekt opiewał na wartość 540 miliardów euro. To ogromna kwota. Przypomnę, że cały budżet roczny UE zaproponowany na rok 2020 wynosi 168,3 miliarda euro. Środki te mają pochodzić z kilku zrodeł i za zgodą Eurogrupy mają być rozdysponowane na bezpieczeństwo pracy i zdrowie pracowników, zachowanie funkcjonowania przedsiębiorstw i wsparcie dla państw członkowskich. Środki mają być do dyspozycji od 1 czerwca br. Przewodniczący Charles Michel podkreślił w swoim oświadczeniu, że ten program to akt solidarności europejskiej.

CZYTAJ TAKŻE:

dr Marian Apostoł: Wybory w Irlandii z Brexitem w tle

dr Marian Apostoł: Początek targowiska

dr Marian Apostoł: Po Brexicie

dr Marian Apostoł: Brexit faktem

dr Marian Apostoł: Solidarność w czasach zarazy

Gospodarka panstw UE jest bardzo z sobą powiązana i jej odnowa powinna być prowadzana globalnie i sprawiedliwie. Państwa zdają sobie sprawę z pogłębiającej się recesji. Bogate kraje, które mają swoje rezerwy radzą sobie, zaś kraje biedniejsze są rozczarowane kryzysem i bardzo liczą na Fundusz Ożywienia. Jednak sa duże różnice między państwami jak rozdzielić i na co przeznaczyć środki finansowe. Kraje bogate uważają, że Fundusz powinien udzielać sensownych pożyczek na odnowienie i rozwój gospodarki. Biedniejsze kraje, w tym Polska proponują, żeby by to był bezzwrotny fundusz finansowy, czyli coś w rodzaju grantów. Hiszpania zaproponowała, żeby Komisja Europejska wyemitowala nową formę euroobligacji wieczystej, z których odsetek państwa mogłyby dowolnie korzystać. Problem w tym, że Komisja nie może wydać takich obligacji, gdyż taka akcja leży w gestii państw członkowskich.

Ostatecznie przewodniczący Rady Europejskiej poprosił Komisję Europejską, aby dobrze przeanalizowala potrzeby i przedstawiła po konsultacjach z państwami najlepszą propozycję wyjścia z kryzysu. W tym projekcie będzie też aktywnie uczestniczyć Eurogrupa, czyli państwa w których walutą jest euro. Propozycje Komisji mają być przygotowane ok. połowy maja. Z pewnością w dialogu państwa muszą znaleźć równowagę w sposobie dystrybucji środków z Funduszu Ożywienia – czyli coś pośredniego pomiędzy pożyczkami a grantami. Oczywiście projekt tej pomocy powinien być powiazany z siedmioletnim budżetem UE na lata 2021- 2027.

Przewodnicząca Komisji Ursula von der Leyen zasugerowała, że budżet UE “musi zostać zwiększony” głównie ze środków własnych. Wygenerowane też będą nowe podatki, np. podatek internetowy.

Jak w tym projekcie będzie uczestniczyć Polska?

Nie jestem strategiem rządu polskiego, ale jeśli w ogóle mamy strategów, którzy analizują i przygotowują plany na długie lata to proponowałbym im rozważenie, między innymi, kilku spraw istotnych dla naszego państwa.

  1. Namawiać skutecznie decydentów (posłów, ministrów, wysokich urzędników) do aktywnego uczestnictwa w pracach Instytucji europejskich, gdyż tam zapadają decyzje strategiczne dla UE i trzeba być przy tym obecnym. Tam zapadają decyzje polityczne, a zwłaszcza budżetowe. Koniecznie trzeba w nich brać czynny udział. Rząd polski, niezależnie jakiej opcji politycznej, nie moze stac z boku ważnych wydarzeń europejskich.
  2. Promować polskich urzędników w instytucjach europejskich na wysokie i wpływowe stanowiska. To ma być promocja merytoryczna, niepartyjna. Niestety tylko ta druga funkcjonuje i to jeszcze słabo, ze szkodą dla wszystkich.
  3. Proponować przemyślane i realne projekty wspólnotowe i brać w nich udział, np. czysta woda, czyste powietrze, czysty przemysł etc. Mają w nich brać udział polskie firmy i inne podmioty.
  4. Energia i wiele jej odmian, to jeden z kluczy do sukcesu gospodarczego państwa. Energia odnawialna. Opracowujemy projekt zróżnicowania źródeł energii. Energia zabezpiecza gospodarkę i bezpieczeństwo obywateli.
  5. Długoterminowa gospodarka wodna. To krwiobieg limfatyczny państwa. Znów mamy suszę, czyli łagodny rodzaj klęski żywiołowej. Wszystkie lasy w Polsce są zagrożone pożarami. Mamy bardzo mało zbiorników retencyjnych, ogółem ok 6 % zgromadzonej wody. Kurczą się ogólnie zasoby wód, niektóre rzeki powoli wysychają. Musimy, jako naród przygotować Program dla ratowania wody, czyli życia. Susza wiąże się z wysokimi cenami żywności, trzeba też wypłacić należne odszkodowania dla rolników. Obywatel płaci. Nasze rolnicze samoloty Dromadery – PZL Mielec, powinny często latać nad polami i zraszać suchą ziemię pod uprawami. To być może tańszy sposób niż sprowadzanie drogiej żywności z zagranicy. Jest to rozwiązanie częściowe, ale w rejonach dużych upraw rolniczych może być skuteczne. Tak samo w w ochronie lasów.
  6. Przywrócić produkcję własną w wielu gałęziach przemysłu i gospodarki zwłaszcza rolniczej. Do tej pory prawie cały świat produkował tanio w Chinach. Teraz się okazało, że to było bardzo drogo.
  7. Umocnić kapitał polski i ratować nim gospodarkę, nie stać nas na bezrobocie.
  8. Przywrócić prasę, banki, ubezpieczenia etc. w ręce polskie.
  9. Ratować zagrożone polskie firmy, zabezpieczyć im płynność finansowa. Ja myślę, że będą tutaj skutkować programy Tarczy rządowej oraz pomoc dla małych i średnich przedsiębiorstw wynikająca z Funduszu Ożywienia UE. Chronić prawnie polskie firmy, które ucierpiały przez kryzys, aby nie zostały sprzedane.
  10. Uspokoić sytuację zdrowotną i zapewnić bezpieczeństwo ludziom. Opracować taki system zdrowotny, żeby każdy człowiek miał łatwy dostęp do służby zdrowia. Musimy się chronić przed wielkimi koncernami, które chcą nam narzucić swoje wynalazki. Musimy promować taki program zdrowotny i sportowy, aby obywatele byli bardziej odporni na różne zagrożenia infekcyjne.
  11. Utrzymać w polskich rękach strategiczne dziedziny: ziemię, energię, koleje, pocztę, miedź, węgiel, minerały, lasy, jeziora …
  12. Wzmocnić wojsko.
  13. Przewidywać z dalekim wyprzedzeniem inne możliwe klęski żywiołowe na świecie, w Europie i w kraju. Przygotować ewentualne możliwości ochronne.
  14. Doradzić rządowi, aby jak najszybciej uwzględniając zasady higieny zlikwidował wszystkie obostrzenia, które hamują gospodarkę. Długie ograniczenia w gospodarce prowadza do ubożenia polskich rodzin i możliwej zapaści ekonomicznej. Rząd powinien pokryć straty finansowe, tym którzy ucierpieli, stracili pracę lub musieli zlikwidować firmy. Powinno się przygotować analizę i plan przywrócenia do życia upadłych firm. To program na obniżenie poziomu bezrobocia. Trzeba też skutecznie aktywizować młodych przedsiębiorców do działalności na rynku. Mam nadzieję że środki z Funduszu Ożywienia w tym pomogą.

Kończą się powoli surowce naturalne, mamy braki wody, lasy się kurczą a wzrastają zanieczyszczenia, których utylizacja jest kosztowna. Skąd wziąć pieniądze na dobre regulowanie tych wszystkich spraw. Pieniędzy jest mało, ale mogą się pojawić w związku z Funduszem Ożywienia i wtedy trzeba się pochylić nad kilkoma chociaż projektami strategicznymi na przyszłe lata. Te środki finansowe trzeba będzie dobrze wykorzystać. Ale to ma być praca nie jednej tylko partii politycznej, to jest zadanie dla wszystkich sił politycznych i całej wspólnoty narodowej. Teraz jest czas na nowe przemyślenia i ukierunkowanie gospodarki i całego społeczeństwa na drogę solidaryzmu społecznego, czyli wartości ludzkich. Wtedy będziemy lepiej przygotowani na wszelkie inne problemy, które i tak przyjdą.

Chodzi o to żebyśmy z tego kryzysu, jakikolwiek on nie jest wyszli mądrzejsi i wzmocnieni. Oznacza to, żebyśmy wreszcie zaczęli budować wspólnotę narodową. To jest czas przemyśleń, żeby się wyrwać z czarciego kręgu podziałów i waśni. Trzeba zatem prowadzić dialog, czyli zwykłe ludzkie rozmowy, ludzi myślących.

Czy stać jest na taki wysiłek nasze partie polityczne i osoby nimi kierujące? Toć, oni wzięli na swoje barki odpowiedzialność za państwo i za naród. My musimy wymagać, żeby w tych zobowiązaniach byli uczciwi.

dr Marian Apostoł *

28 kwietnia 2020 roku

* Urodzony w 1952 r. Studia ukończył na UJ. na kierunku historia i religioznawstwo. Później na Politechnice Krakowskiej – zarządzanie. Tytuł doktora uzyskał na Uniwersytecie Nauk Humanistycznych w Strasburgu, następnie studia prawnicze w Brukseli. Pracował jako nauczyciel akademicki, adiunkt w Małopolskiej Szkole Wyższej. W 1997 roku był z rekomendacji AWS wojewodą krakowskim. W latach 1998 – 2002 pełnił funkcję radnego miasta Krakowa i przewodniczący komisji promocji miasta. Dyplomata, doradca polityczny. Obecnie zbliżony do Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin dra Bogusława Rogalskiego.

Komentarze są zamknięte