Marcowe koszty pandemii w Polsce ponosi w 100% biznes.
O zmniejszenie kosztów w kwietniu – przedsiębiorcy muszą poprosić, a urzędnicy (kiedyś/ w miarę zasobów i oceny wniosku) może coś dadzą.
Marcowe koszty pandemii w Polsce ponosi w 100% biznes.
O zmniejszenie kosztów w kwietniu – przedsiębiorcy muszą poprosić, a urzędnicy (kiedyś/ w miarę zasobów i oceny wniosku) może coś dadzą.
Kraków i Małopolska przygotowują się na szczyt pandemii koronawirusa. Hotel Royal pod Wawelem został w całości przeznaczony dla pracowników Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, a hotel Wyspiański przy Plantach (dawny Dom Turysty) przekształcono w pierwsze w województwie izolatorium na 200 miejsc, które poprowadzi Krakowski Szpital Specjalistyczny im. Jana Pawła II.
W cieniu walki z koronawirusem obserwujemy powolny, ale systematyczny wzrost notowań Władysława Kosiniaka-Kamysza, który kilka razy wyprzedził już w sondażach prezydenckich Małgorzatę Kidawą-Błońską.
– W dobie epidemii koronawirusa SARS-CoV-2 i choroby COVID-19, którą on powoduje, apelujemy do wszystkich o to, aby zwracać uwagę na pochodzenie kupowanych produktów. Polska gospodarka, ale i producenci różnych towarów, będą dotknięci skutkami zabójczego wirusa. Zachęcamy zatem dzisiaj szczególnie do kupowania polskich towarów. Kod paskowy „590” to prefiks zarezerwowany dla Polski. Oznacza, iż dany produkt został wyprodukowany lub jest dystrybuowany przez przedsiębiorstwo zarejestrowane w Polsce. Każda Polka i każdy Polak może zatem dzisiaj pomóc naszej gospodarce. Możemy również uratować swoimi zakupami wiele miejsc pracy. Patriotyzm gospodarczy jest przecież naszym obowiązkiem – mówi NGO prezes Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin, eurodeputowany VI kadencji, dr Bogusław Rogalski.
W nocy z 2 na 3 kwietnia umiera Roman Bukartyk. Gazeta Wyborcza z Gorzowa Wielkopolskiego pisze, że zmarły „(…) jako dziecko przyjechał z rodzicami do Gorzowa i z naszym miastem związał się na zawsze. Samorządowiec, bardzo dobrze kojarzony także ze sportem. (…) Zmarły Roman Bukartyk z zawodu był nauczycielem, ale młodsi gorzowianie kojarzą go głównie z pracy samorządowej, w którą mocno się zaangażował po zmianach ustrojowych. Reprezentował SLD i Lewicę, ostatni raz zasiadał w radzie miasta w latach 2006-2010”.