W Opolu odbył się samotny protest Jerzego Gnieciaka przeciwko wykładowi Stanisława Jałowieckiego w 38. rocznicę stanu wojennego

Zastępca Naczelnego1

Dzisiaj w Opolu odbył się samotny protest znanego działacza opozycji z czasów PRL (Solidarność RI, KPN) Jerzego Gnieciaka. Weneran walki z komunizmem protestował przeciwko wykładowi – w 38. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego – byłego europosła Platformy Obywatelskiej, Stanisława Jałowieckiego, wobec którego Sąd Najwyższy orzekł, że był „konsultantem SB” i kłamcą lustracyjnym. W 2009 roku Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu uznał, że Polska nie zapewniła byłemu działaczowi PO wystarczającego prawa do obrony w czasie procesu lustracyjnego.

Gnieciak wystosował do prezydenta Opola Arkadiusza Wiśniewskiego specjalny list, który podpisał również legendarny działacz opolskiej opozycji Wiesław Ukleja. W liście czytamy:

Dziś 13 grudnia – 38 rocznica wprowadzenia przez komunistów stanu wojennego w obronie ich władzy i przywilejów. To do reszty zrujnowało polską gospodarkę. Kilkanaście tysięcy ludzi wtrącono do więzień, dziesiątki tysięcy wyrzucono z pracy, inni nigdy nie awansowali, dziś są na groszowych emeryturach; ich dzieciom z powodów ekonomicznych zamknięto możliwość kształcenia na wysokim poziomie. W tej zbrodni PZPR przeciw Polakom, wojsko i służba bezpieczeństwa pomagała – 100 tys. współpracowników, płatnych donosicieli. W Opolu, wg Instytutu Pamięci Narodowej, było ich – co szokuje – 21.000 osobników; ¾ ich akt zniszczyła SB. Tych współczesnych Judaszy nigdy nie ujawniono, nie rozliczono, nie ukarano. A to najbardziej godni pogardy ludzie, podatni na szantaż. W Opolu od 1989 r., od okrągłego stołu, kapusie zajęli najważniejsze stanowiska we wszystkich dosłownie sferach życia publicznego: w mediach, administracji, prokuraturze, sądach, bankach. To ich desygnowano na posłów, senatorów, radnych. To oni lub ich dzieci stanowią elitę miasta. Odsunęli od jakichkolwiek wpływów ludzi podziemnej „S” spod znaku „Bóg Honor Ojczyzna”.Napisali przy pomocy zmonopolizowanych przez SB mediów: „NTO, „GW”, lokalnego RTV, kłamliwą, przydatną sobie „prawdę” o Opolu lat 1980 – 2019. Te ubeckie media zamilczały prawdę o ludziach „S” podziemnej, a wykreowały współpracowników SB czy tchórzy na bohaterów wolnej Polski. Wielu judaszy weszło w skład nowej elity Opola. Są najsilniejszym zdemoralizowanym stronnictwem, sitwą. Takim klasycznym przykładem jest kariera St. Jałowieckiego. Od czasu swych studiów został płatnym współpracownikiem SB, potem był szefem „S” na Opolszczyźnie, w 1982 r. emigrował, by pracować wiele lat w „Radiu Wolna Europa” w Monachium. Został marszałkiem województwa i euro deputowanym w Brukseli z woj. opolskiego, nie mieszkając w nim; ciągle na bardzo wysokich pensjach, a dziś nieosiągalnych dla Polaków wielokrotności wielu emerytur. Jałowiecki to symbol zdrady Polski dla kariery osobistej.

Dziś Prezydent Wiśniewski zaprosił tego płatnego, tajnego współpracownika SB, aby zainaugurował o godz. 1200 wykładem o „Solidarności” rocznicę zbrojnego napadu PZPR-owskich komunistów na Polaków, domagających się wolności i suwerenności.

Panie Prezydencie, nie pierwszy raz uczestniczy Pan w komunistycznym kłamstwie służb, aby zamazać prawdziwą przeszłość, historię napisać na nowo, zamilczeć prawdę, z kapusiów uczynić bohaterów, a patriotów zepchnąć w niebyt. Przykład Opola pokazuje, jak gigantycznym kłamstwem jest forsowana oficjalnie teza o „okrągłym stole”, że komuniści – „patrioci” podzielili się władzą z opozycyjną „S”. Tutaj armia tajnych współpracowników stała się jawną formacją. To łatwe, gdy dysponuje się w 100% mediami, finansami. Tak było w Opolu i nie tylko. Zmanipulowano prawdę do cna. I tak to trwa do dziś.

St. Jałowiecki dwukrotnie został uznany przez sądy RP płatnym współpracownikiem SB. Taka, pokraczna moralnie, postać ma być dla młodych ludzi Opolszczyzny – Pana zdaniem – wzorem do naśladowania, przekazem, że warto być płatnym donosicielem. To moralna zbrodnia Panie Prezydencie.

(-) Jerzy Gnieciak

(-) Wiesław Ukleja

Piotr Galicki

***

Encyklopedia Solidarności:

Jerzy Mikołaj Gnieciak, ur. 6 XII 1947 w Paczkowie. Ukończył LO nr 4 w Opolu (1965).

(…)

27-28 VIII 1980 pobyt w Gdańsku i Gdyni, skąd przywiózł do Opola gdańskie ulotki i wydawnictwa strajkowe. Od IX 1980 w „S”, główny współorganizator struktur rolniczej „S” w województwie opolskim, kolejno przewodniczący Tymczasowego Komitetu Założycielskiego NSZZ Indywidualnych Producentów Rolnych „Solidarność Wiejska”, od I 1981 Tymczasowej Rady Wojewódzkiej „Solidarność Chłopska”, od III 1981 wiceprzewodniczący Prezydium Wojewódzkiego Komitetu Założycielskiego „S” RI w Opolu. 23 XI 1980 uczestnik Ogólnopolskiego Zjazdu Rolników Indywidualnych „SW” w Gnieźnie; 28 I 1981 współorganizator demonstracji i pochodu (z ul. Katowickiej pod Urząd Wojewódzki) rolników w Opolu ws. postulatów rolników strajkujących w Ustrzykach Dolnych i Rzeszowie oraz głodujących z NSZZ „SCh” Województwa Wałbrzyskiego w Świdnicy; 8-9 III 1981 uczestnik zjazdu zjednoczeniowego związków zawodowych rolników indywidualnych w Poznaniu, na którym powołano Ogólnopolski Komitet Założycielski „S” RI. 1980-1981 organizator biblioteki niezależnych wydawnictw w siedzibie MKZ w Opolu/ZR Śląska Opolskiego, punktu kolportażu i sprzedaży książek (m.in. NOW-ej) oraz pism niezależnych, m.in. „Sygnałów”, „Solidarności Opolszczyzny”, „Tygodnika Solidarność”, a także sieci kolportażu w województwie (m.in. przez kolporterów Macieja Nowickiego i Arkadiusza Chłapa). 24-30 III 1981 członek Wojewódzkiego Komitetu Strajkowego w Opolu, w III/IV 1981 uczestnik strajku w siedzibie ZSL w Bydgoszczy, 17 IV 1981 pomysłodawca i organizator głodówki rolników na Jasnej Górze ws. rejestracji „S” RI. 25 V 1981 delegat na II WZD Kół Wiejskich „S” RI w Opolu, 25 V – 27 XI 1981 wiceprzewodniczący Tymczasowego Zarządu WKZ „S” RI w Opolu; 27 XI 1981 delegat na I Wojewódzki Zjazd Wyborczy „S” RI w Opolu, od 27 XI 1981 przewodniczący Zarządu Wojewódzkiego „S” RI. XI-XII 1980 założyciel, autor, redaktor i organizator druku niezależnego pisma „Solidarność Wiejska” i I-X 1981 „Solidarność Chłopska”. Od jesieni 1981 członek Oddziału KAB KPN w Opolu.

13 XII 1981 – 15 VIII 1982 w ukryciu w Opolu, Wrocławiu i Warszawie, poszukiwany listem gończym. XII 1981 – I 1982 autor i drukarz trzech ulotek pt. Komitet Obrony Solidarności adresowanych do władz województwa opolskiego i miasta Opola, w których zaapelował m.in. o przerwanie represji wobec społeczeństwa. 1 i 3 V 1982 uczestnik demonstracji i walk ulicznych w Warszawie oraz 13 i 28 VI 1982 we Wrocławiu. W 1982 zakazano mu hodowli drobiu. 1982-1989 organizator z żoną Danutą sieci kolportażu (Warszawa-Opole-Wrocław-Kraków) głównie książek podziemnych wydawnictw NOW-ej i Kręgu; kolporter podziemnych pism, m.in. „Tygodnika Mazowsze”, „Vacatu”, „Solidarności Walczącej”, „KOS”, „Solidarności Rolników”, „Solidarności OKOR”, „BIS”, „Repliki”, „Biuletynu Dolnośląskiego”, „Woli”, „Solidarności Dolnośląskiej”, oraz ulotek, znaczków poczt podziemnych, kaset magnetofonowych i wideo, kalendarzy, banknotów, kartek świątecznych, cegiełek i innych. 1982-1990 współzałożyciel, członek zaprzysiężony SW, 1982-1983 członek Rady Politycznej SW (ps. Rolnik), współpracownik m.in. Kornela Morawieckiego, Zbigniewa Oziewicza, Jana Pawłowskiego, Pawła Falickiego, Marii Koziebrodzkiej. VII-VIII 1982 redaktor, autor i organizator druku 2 nr. podziemnego pisma „Solidarność Chłopska. Biuletyn Wojenny”. 15 VIII 1982 zatrzymany, 17 VIII 1982 internowany, przetrzymywany w areszcie KW MO w Opolu, Ośr. Odosobnienia w Uhercach, Grodkowie, Nysie, Strzelinie (podjął głodówkę), ponownie w Grodkowie, 10 XII 1982 formalnie zwolniony, 15 XII 1982 opuścił szpital we Wrocławiu. II 1983 – 1989 współorganizator, działacz Duszpasterstwa Rolników przy Kurii Diecezji Opolskiej, organizator wykładów dla rolników; w 1983 działacz Duszpasterstwa Ludzi Pracy przy parafii św. Apostołów Piotra i Pawła w Opolu, organizator mszy za Ojczyznę tamże; 1 V 1983 organizator manifestacji pod pomnikiem Adama Mickiewicza w Opolu. 15-16 IV 1983 organizator w Domu Zakonnym oo. Redemptorystów w Bardzie spotkania-rekolekcji dla działaczy „S” RI i „SCh” z województw opolskiego, wrocławskiego, wałbrzyskiego i katowickiego. 10 VI 1983 zatrzymany, 11 VI 1983 aresztowany pod zarzutami wygłoszenia 23 V 1983 przemówienia do rolników w kościele Narodzenia NMP w Głubczycach oraz fikcyjnego przywłaszczenia pieniędzy ZW „S” RI w Opolu, osadzony w areszcie KW MO i AŚ w Opolu, podjął 15-dniową głodówkę, 27 VII 1983 zwolniony na mocy amnestii, 10 VIII 1983 Sąd Rejonowy w Opolu umorzył sprawę dot. przemówienia w Głubczycach, 12 X 1983 Sąd Wojewódzki w Opolu z braku dowodów umorzył sprawę dot. przywłaszczenia pieniędzy ZW „S” RI. 14 XII 1983 po rewizji mieszkania będącego pod opieką Mieczysława Kozłowskiego znaleziono i skonfiskowano archiwum Gnieciaka (były to podziemne wydawnictwa, ulotki oraz druki), zatrzymany i przesłuchany, 16 XII 1983 postawiono mu zarzut posiadania i udostępniania podziemnych wydawnictw i zwolniony, następnie XII 1983 – VII 1984 w ukryciu we Wrocławiu, Łodzi i Warszawie, poszukiwany listem gończym, 13 VII 1984 śledztwo zawieszono z powodu ukrywania się, 24 VII 1984 wznowiono i 24 VIII 1984 postanowieniem Prokuratury Wojewódzkiej w Opolu umorzono na mocy amnestii. W XI 1984 zatrzymany w Brzegu przez funkcjonariuszy ORMO i fałszywie oskarżony o ich znieważenie, następnie 4 XI 1984 skazany przez Sąd Rejonowy w Brzegu w trybie przyspieszonym na 1 rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata, następnie do VII 1985 w ukryciu w Warszawie. 1984-1986 współpracownik NOW-ej (kupił japoński offset oraz skonstruował elektryczną gilotynę do książek), współpracownik Piotra Szwajcera i Adama Szulczewskiego oraz Andrzeja Rosnera z Wydawnictwa Krąg. 13 X 1986 – II 1989 członek jawnej Tymczasowej Rady Regionalnej „S” Śląska Opolskiego. 1988-1989 organizator odbudowy struktur „S” RI w województwie opolskim. 1982-1989 wielokrotnie zatrzymywany i przesłuchiwany, 7 rewizji mieszkania (do 1985), karany grzywnami przez kolegium ds. wykroczeń.

W 1989 przewodniczący „S” RI w Opolu. 1990-2001 właściciel zakładu krawieckiego i sklepów odzieżowych oraz zakładu produkującego urządzenia chłodnicze; od 2001 właściciel, następnie pracownik strzelnicy bojowej w Hotelu Tenis w Chrząstowicach.

  1. Jarpako
    | ID: 317f50b7 | #1

    Zboczeńcy z unii radziecko-europejskiej nie zapewnili ofiarom stanu wojennego obrony i powinni zapłacić odszkodowania. Ponadto wszystkie organizacje i firmy, które mają w zarządach byłych esbeków lub kapusi powinny zostać obciążone odszkodowaniami dla ofiar komunistów lub zdelegalizowane.

Komentarze są zamknięte