Pyton chciał się wygodnie przespać

Zastępca Naczelnego

Fot. za YT

Lepiej mieć niewielkiego węża w kieszeni niż ogromnego w łóżku.

Tak mógł sobie pomyśleć mieszkaniec Oświęcimia, kiedy przygotowując się do snu znalazł w swoim łóżku pytona tygrysiego sporych rozmiarów.

Jak poinformowało Radio Kraków, mężczyzna poprosił o interwencję strażników miejskich, którzy niezwłocznie wezwali inspektorów Oświęcimskiego Oddziału Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt „Animals”.

Wąż dał się im złapać i trafił do tymczasowego domu, z którego odebrał go w następnym dniu właściciel. Nie miał on pojęcia, w jaki sposób pyton opuścił jego mieszkanie.

 

Jerzy Bukowski*

 

 

*Filozof, autor „Zarysu filozofii spotkania”, piłsudczyk, harcerz, publicysta, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego w Krakowie, były reprezentant prasowy śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Kraju

Komentarze są zamknięte