Niezależna Gazeta Obywatelska

Bielski portal www.bielsko.biala.pl zaatakował wczoraj kandydatkę na urząd prezydenta Bielska – Białej, radną Sejmiku Województwa Śląskiego Monikę Sochę. Społeczniczka uzyskała niedawno poparcie WiS i środowisk patriotycznych w prawyborach. Najwidoczniej „grzebanie” w życiorysie i profilach portalu społecznościowego Facebook stanowi dla autora tekstu, pt. „Wystapiła z PiS. Teraz chce zostać prezydentem Bielska-Białej” cenną metodę pozyskiwania informacji.

Szef działu rozrywka i kultura www.bielsko.biala.pl red. Bartłomiej Kawalec uznał przy tym, że skorzysta ze wspólnego zdjęcia Moniki Sochy z byłym ministrem obrony narodowej Antonim Macierewiczem, aby – najwidoczniej we własnym mniemaniu – „upiec dwie pieczenie na jednym ogniu”. Tymczasem ten tekst może być dla tego portalu „strzałem we własne kolano”.

Redaktor Kawalec, specjalista od rozrywki i kultury, donosi w swoim tekście, że radna Socha została wykluczona z PiS, by w innym fragmencie stwierdzić, że wystąpiła z partii Jarosława Kaczyńskiego. Nie wiedzieć dlaczego wystąpienie z jakiejkolwiek partii ma być dyskredytujące skoro niedawno na łono Zjednoczonej Prawicy powrócił lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro, który przecież rozbił jedność PiS. Mało tego, Zbigniew Ziobro otrzymał nominację ministerialną, a były rzecznik SP Patryk Jaki został nominatem Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy. Radna Socha niczego nie rozbiła, a uznała jedynie, że będzie broniła dosadnego języka, którego użyła pod adresem lewicowych hejterów. Autorowi jednak nie przeszkadza mowa nienawiści ze strony Joanny Senyszyn z SLD, ani chamskie i fizyczne ataki Obywateli RP na marszałka seniora Kornela Morawieckiego. Przeszkadza mu za to, że radna Socha nie dała sobie „w kaszę dmuchać”. W satyrycznym tekście red. Kawalec kpi również z byłego radnego wojewódzkiego Rajmunda Pollaka, bo miał uzyskać w 2014 roku z listy PiS „79 głosów bielszczan” w wyborach do miejscowej rady miasta. Tymczasem jakoś nie widać na www.bielsko.biala.pl odniesienia do słabych wyników byłego posła UD/UW Janusza Okrzesika, posumowania kadencji prezydenta Bielska – Białej Jacka Krywulta w latach 80-tych XX wieku czy informacji o jego kandydowaniu do Sejmu PRL z listy PZPR jako kandydata „bezpartyjnego”. Bądźmy zatem sprawiedliwi i przyznajmy, że Rajmund Pollak nie zyskał poparcia w 2014 roku, ale zapisał się pozytywnie w czasach PRL. Uzyskał też poparcie w prawyborach. Do tego … nie stał też tam, gdzie stało ZOMO … Jakoś redakcja www.bielsko.biala.pl milczy o wielokrotnych porażkach wyborczych wspomnianego wyżej Janusza Okrzesika, który ogłosił swój start w nadchodzących wyborach na Wyższej Szkole Finansów i Prawa w Bielsku-Białej, której absolwentów odnajdujemy wśród członków redakcji tego portalu. To oczywiście „przypadkowe” przeoczenie….

Wśród członków redakcji www.bielsko.biala.pl odnajdujemy też red. Katarzynę Górną – Oremus. To świetna profesjonalistka i dobry dziennikarz. Niemniej jednak swego czasu to też małżonka Krzysztofa Oremusa. Redaktor Oremus bynajmniej nie zawsze parał się dziennikarstwem i pisaniem książek, a profesjonalnym donoszeniem jako funkcjonariusz komunistycznej Służby Bezpieczeństwa, do tego w Wydziale IV zajmującym się inwigilacją Kościoła katolickiego. „Gazeta Polska Codziennie” podała 5 grudnia 2012 r., że jego przełożeni w SB byli zadowoleni z jego „pracy”, a kariera Oremusa świadczyła o tym, że lustracja dziennikarzy jest niezbędna. Jakby tego było mało Krzysztof Oremus w czasie służby w aparacie represji PRL zarejestrował fikcyjnie jako tajnego współpracownika śp. ministra Mariusza Handzlika. Według Sądu Okręgowego w Warszawie, który oczyścił z zarzutów współpracy z SB prezydenckiego ministra Mariusza Handzlika „(…) oficer SB Krzysztof Oremus, który w 1987 r. zarejestrował Handzlika jako zwerbowanego agenta o kryptonimie „Piotr”, w rzeczywistości fałszował akta; udało mu się tak je sporządzić, by nawet kontrola przełożonych nie wykazała, iż w rzeczywistości agent nie funkcjonuje”. Sam Handzlik zginął 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku. Zatem zilustrowanie tekstu o zamiarach radnej Moniki Sochy jej zdjęciem z ministrem Antonim Macierewiczem – w kontekście tragicznej śmierci ministra Handzlika uwikłanego przez byłego męża redakcyjnej koleżanki w sprawę lustracyjną – jest po prostu niesmaczne.

Na koniec. Bielska radna robi swoje. Fala hejtu pod jej adresem w komentarzach do tekstu red. Kawalca jest najlepszym dowodem na to, że będzie dla niektórych środowisk groźnym kandydatem na urząd prezydenta Bielska – Białej. Zamiast grzebać w jej życiorysie warto oddać głos mieszkańcom. To właśnie radna Monika Socha została też „Człowiekiem Roku 2016 w woj. śląskim” w plebiscycie „Dziennika Zachodniego”. Tak nam się zatem wydaje, że www.bielsko.biala.pl zanim zacznie oddawać kwestie analiz politycznych w ręce szefa redakcji rozrywki i kultury „na stałe” … to musi zadbać o wiarygodność, którą szybko traci w jałowym opluwaniu przeciwników politycznych tych, z którymi w wyborach jest akurat im „po drodze”…

 

(słz), Niezależna Gazeta Obywatelska