Tak nie powinno być. Na nieczynnym katolickim cmentarzu znajdziemy zaniedbany grób polskich bohaterów wojennych, zapomnianą zbiorową mogiłę więźniów obozu koncentracyjnego Gross-Rosen oraz niemieckie przedwojenne (katolickie) grobowce, gdzie pomiędzy ludzkimi kośćmi (na zdjęciu dobrze widoczna jest m.in. żuchwa i inne kości) oraz fragmentami trumny, widać pałętające się śmieci, w tym puszki po piwie.
Wkrótce o sprawie poinformuję wrocławski Oddział IPN oraz odpowiednią prokuraturę. Osoby (media) mogące nagłośnić sprawę zaniedbanego cmentarza, zapraszam do kontaktu:
Romuald Kałwa, tel. 575 124 188.
Od redakcji: Temat jest interesujący i w związku z tym nagłaśniamy go. Jednakże wszelkie próby kontaktu z Panem pod podanym numerem telefonu są niemożliwe. Proszę o kontakt Wiktor Sobierajski 511 902 889.
Ale o jaki zapomniany cmentarz chodzi?