Dokąd podróżuje król ZUS?

Autor Obywatelski

ZUS od kilkupobrane zus lat deleguje pracowników na kilkanaście dni w roku do pracy za granicą. Organizuje tam spotkania dla interesantów, podczas których udziela odpowiedzi na pytania na temat ubezpieczeń społecznych. Do niedawna Dni Poradnictwa (oficjalna nazwa szkolenia) miały miejsce przede wszystkim w Polsce. Dopiero w 2010 r. jako pierwszy wniosek o zorganizowanie podobnego spotkania skierował do ZUS-u konsulat w Brukseli, uzasadniając swoją prośbę dużym zainteresowaniem ze strony tamtejszej Polonii.

Na tym się jednak nie skończyło. Zorganizowano spotkania także dla rodaków w Grecji, Irlandii, Francji, Austrii, Włoszech oraz Szwecji. Dwa lata później (10 kwietnia 2012 r.) na mocy porozumienia między Ministerstwem Spraw Zagranicznych i Zakładem Ubezpieczeń Społecznych sformalizowano współpracę instytucji w zakresie wspólnych działań informacyjnych dla obywateli RP przebywających za granicą. Deklarację podpisali ówcześni podsekretarz stanu w MSZ Jerzy Pomianowski i prezes ZUS Zbigniew Derdziuk.

Wytypowano kraje, w których Dni Poradnictwa cieszyły się największym zainteresowaniem. Na podstawie tej analizy powstała stała lista miejsc, które regularnie odwiedza ponad trzydziestoosobowa kadra z Zakładu. Na przykład w ubiegłym roku inspektorzy odwiedzili 11 państw: Ukrainę (Lwów, Iwano-Frankiwsk), Niemcy (Berlin), Szwecję (Goteborg, Sztokholm), Belgię (Bruksela, Bruksela, Antwerpia), Grecję (Ateny), Włochy (Rzym, Palermo), Kanadę (Ottawa, Montreal), USA (Nowy Jork, New Britain, Garpield, Pompano Beach na Florydzie, Clearwater), Danię (Aalborg, Esbjerg), Francję (Paryż) oraz Austrię (Wiedeń, Linz).
– Miejsca spotkań wybrano pod kątem rozeznanych potrzeb i skupisk Polaków mieszkających i pracujących za granicą. Przy planowaniu więcej niż jednego miejsca spotkania w danym kraju brano pod uwagę możliwości logistyczne – mówi Radosław Milczarski z gabinetu prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Jak podkreśla, szkolenia organizowane są w weekendy, a terminy omijają dni świąteczne w danym kraju, a w szczególności tak zwane mosty, czyli przedłużone weekendy. Wyjazdy nie są organizowane także w okresie wakacyjnym, kiedy duża część Polonii przyjeżdża do kraju oraz w czasie świąt.
Dni Poradnictwa organizowane przy współpracy z placówkami dyplomatycznymi to jednak nie wszystko. ZUS organizuje również przygraniczne spotkania przy współpracy z niemieckimi instytucjami emerytalno-rentowymi. Rok temu urzędnicy w ramach tego projektu odwiedzili niemieckie miasta: Norymbergę, Frankfurt, Goerlitz, Berlin, a także polskie przygraniczne miejscowości: Gorzów, Słubice, Zgorzelec, Szczecin.
Z informacji udostępnionych przez ZUS wynika, że inspektorzy w ramach delegacji w 2015 r. odwiedzili w sumie 30 miast, przeprowadzili 39 spotkań i udzielili 3020 porad. Przy organizacji każdego ze spotkań wskazywano jednego operacyjnie odpowiedzialnego pracownika ze strony ZUS oraz ze strony MSZ. Po stronie Zakładu w delegację pojechało 32 pracowników, a całkowity koszt tego projektu wyniósł w 2015 r. 147 056,24 zł.

– W 2016 roku ZUS zamierza kontynuować spotkania w krajach, w których odbyły się one w 2015 roku, a dodatkowo zorganizować je również w Hiszpanii – mówi Radosław Milczarski. – Zakład zastanowi się nad tym, czy utrzymać częstotliwość spotkań w niektórych krajach, czy będą raz w roku, czy na przykład raz na 2 lata – dodaje.
ZUS nie podaje dokładnej kwoty, ile w tym roku wyniosą koszty tego typu szkoleń. Jak twierdzi Radosław Milczarski, nie zostały jeszcze oszacowane.
– Natomiast znany jest już harmonogram tegorocznych wyjazdów (aktualizacja na dzień 6 maja 2016 r. – red.). Pracownicy Zakładu, jak dotąd odwiedzili Niemcy, Kanadę i Szwecję. Najbliższe Dni Poradnictwa będą miały miejsce jeszcze w maju w Norwegii i Grecji. W czerwcu delegacje pojadą do Austrii, Belgii, Danii i Irlandii. Po wakacyjnej przerwie odwiedzą we wrześniu Stany Zjednoczone oraz Francję, w październiku Kanadę, Hiszpanię, Włochy. Bez ustalonego terminu pozostają nadal Holandia, Ukraina i Wielka Brytania – wyjaśnia.
Rodzi się pytanie, jak polskie instytucje docierają do Polaków za granicą? Według informacji, którą udzieliło biuro prasowe ZUS-u, kanały są różne, te najbardziej popularne to ogłoszenia wywieszane domach parafialnych, ośrodkach kultury, czy w polskich sklepach za granicą, czyli tam, gdzie według MSZ (za marketing tego projektu odpowiada ministerstwo) pojawia się najwięcej Polaków. O tym, jakie problemy związane z ZUS-em nurtują Polaków, często decydują współrzędne na mapie. Na spotkaniach w USA poruszane są kwestie zmniejszenia świadczeń federalnych w związku z uzyskiwaniem przychodów z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Z kolei w Europie wiele osób pytało o zasady udzielania świadczeń zdrowotnych w przypadku przebywania w państwie członkowskim Unii Europejskiej, jak i w przypadku przyjazdu z tego państwa do Polski.
Są również sprawy, które niezależenie od miejsca zamieszkania cieszą dużą popularnością. Najczęściej padają pytania o zasady transferu pieniędzy do miejsca zamieszkania świadczeniobiorcy oraz sposobu ustalania prawa do emerytury. Jak zauważa Radosław Milczarski, wynika to przede wszystkim z tego, że coraz częściej emerytowani Polacy dołączają do swoich dzieci na emigracji, a ich świadczenia ZUS przelewa na zagraniczne rachunki. Oni są potencjalną grupą docelową w ramach szkoleń Dni Poradnictwa. Największe natężenie jest w Unii Europejskiej. Podobne zjawisko występuję również w drugą stronę, emerytowani Polacy wracają na jesień życia do kraju, bo tutaj są niższe koszty życia.

za www.onet.pl

Komentarze są zamknięte