Zrozumiały niepokój opinii katolickiej w naszej Ojczyźnie wzbudza obserwacja wzmagającej się inwazji chrystofobicznych sił lokalnego „zapateryzmu”, które coraz częściej podnoszą slogan walki o „świeckie państwo”. Warto sobie uświadomić, że już w samym tak sformułowanym celu kryje się wierutny fałsz, którego ojcem – jak każdego kłamstwa – jest szatan.
W cywilizacji łacińsko-chrześcijańskiej, zbudowanej zasadniczo przez świeckich – choć dzięki sile duchowej i moralnej udzielanej im przez Kościół – nigdy nie było, nie ma i być nie może doczesnego państwa (civitas terrena) Czytaj więcej…