Na zmianach w OFE stracą najmłodsi – obroń swoją emeryturę!

Niezależna Gazeta Obywatelska3

Rząd ma już projekt zmian w funkcjonowaniu OFE, czyli Otwartych Funduszy Emerytalnych. Propozycja rządu polega na tym, że składki, które zbieramy na poczet emerytury w II filarze, czyli OFE, zamiast leżeć na kontach inwestycyjnych w znacznej części trafią do ZUS-u, czyli de facto nie mamy gwarancji, że te pieniądze do nas wrócą. Rząd daje nam jedynie gwarancje, że one nadal będą do nas należały. Zadziwia mnie brak sprzeciwu ze strony społeczeństwa. Tym bardziej, że szacunki ekspertów wskazują, że na zmianach zaproponowanych przez rząd Donalda Tuska stracą głównie najmłodsi klienci. Przyszła emerytura ma być średnio niższa o 15%. A jak pamiętamy, z założenia z nowego systemu emerytalnego, wprowadzonego w 1999 r., wypłacane emerytury miały być niższe.

Niestety, jak wynika z badań, połowa Polaków nie zna zasad działania otwartych funduszy emerytalnych. Przy takim stanie wiedzy Polaków rząd łatwo może manipulować naszymi składkami.

„Rzeczpospolita” podała, że jak „wynika z naszych wyliczeń, wysokość emerytury w ramach publicznego systemu, czyli ZUS i OFE, będzie niższa po zmianach. Dzisiejszy 25-latek uzbiera o ponad 600 tys. zł mniej kapitału na kontach emerytalnych, niż gdyby nic nie zmieniono i do OFE wciąż trafiała składka rzędu 7,3 proc. To istotnie obniża wysokość jego miesięcznego świadczenia. Mniej będą mieć także obecny 35-latek i 45-latek. Odpowiednio o 175 tys. i 41 tys. zł mniej zgromadzą na starość. Im zatem młodsza osoba, tym więcej traci na tych zmianach, bo też więcej czasu oszczędza na starość po korekcie w OFE (…)”. 

Spróbuję pokrótce przybliżyć o co w tym wszystkim chodzi. Miesięczna emerytura z OFE obliczana jest jako iloraz zebranych składek i długości życia po osiągnięciu wieku emerytalnego. Wartość zebranego kapitału w OFE stanowi suma rocznych składek pomniejszonych o opłaty i prowizje, a powiększona o stopę zwrotu OFE. Składka wpływająca do OFE wynosi 7,3% ubruttowionych zarobków. Korzystam z kalkulatora na http://www.money.pl/emerytury/kalkulator/ofe/

Wpisujemy wiek 30 lat jest to mężczyzna. Przejdzie na emeryturę za 35 lat. Zakładamy brutto 3000 zł to nawet mniej niż średnia krajowa. Zakładamy, że realny (ponad inflację) wzrost wynagrodzeń będzie wynosił 3%. Roczna opłata za zarządzanie OFE wpisujemy 0,6% i 0,8% opłaty pobieranej przez ZUS jak podaje komputer zgodnie z ustawą. Wybieramy fundusz emerytalne. Ja wybrałem ING gdyż obecnie ma najwięcej klientów. Co wylicza komputer?

Na emeryturę przejdzie się w 2046 r. po przepracowaniu miesięcy składkowych. Łącznie na koncie w OFE zostanie uzbierany kapitał w wysokości 328 226,77 zł, a na koncie w ZUS: 309 277,56 zł. Zakładając (zgodnie z GUS), że przeciętna długość życia po osiągnięciu wieku emerytalnego dla mężczyzn to 13,3 lat Twoja miesięczna emerytura z OFE wyniesie:2 064,32 zł a emerytura z ZUS 1 945,14 zł. Uwag do tego można mieć wiele podam niektóre ważniejsze, które trzeba uwzględniać by nie przywiązywać się do powyższych wyliczeń:

* Prowizje OFE – prowizje pobierane przez fundusze pokrywające koszty administracyjne. Zazwyczaj są one najwyższe w początkowym okresie członkostwa i różne w zależności od OFE. Prowizja potrącana jest ze składki przed przeliczeniem jej na jednostki rozrachunkowe.
* Alokowana składka – roczna składka uczestnika OFE pomniejszona o prowizje z OFE i ZUS
* Wynik inwestycji – wysokość kapitału, jaki jest zgromadzony na indywidualnym koncie uczestnika OFE, na koniec każdego roku.

Co zatem zamierza rząd?

Chce zabrać 5% z 7,3% trafiających do OFE. Żeby uprości temat to do OFE dziś trafia w przybliżeniu do podobnie wyliczonego powyżej mężczyzny 200 zł miesięcznie. Czyli rząd Tuska chce nam zabrać 137 zł i dać je do ZUS. Obiecując, że będzie rewaloryzował, inwestował w obligacje. Kto mu uwierzy? Prace trwają nad stosowną ustawą, która ma wejść w życie w kwietniu br. Pytam czemu nie od razu zabrać nam całe 7,3%? Czemu po 11 latach od wprowadzenia OFE nagle chce się ZUS-em uszczęśliwić Polaków. Czas obronić emeryturę. Na początek polecam inicjatywę już widoczną w telewizji, prasie i Internecie www.obronemeryture.pl.

Ja podpisałem się przeciwko tym planom. Nie chcę aby w ten sposób zmieniać mi emeryturę. Rozumiałbym działania obniżające opłatę pobieraną przez OFE, ale nie zabierania pieniędzy na łatanie dziury w budżecie. Koleżanka mnie ostatnio zapytała, a wydawała się zwolennikiem rządu PO, czemu jeszcze ludzie nie wyszli na ulicę? Chętnie poznam odpowiedź na to pytania, zapraszam do dyskusji na forum.

 Autor: Tomasz Kwiatek

  1. | ID: 234f3a05 | #1

    Szanowny autorze podzielam w pełni twoje i wielu z państwa obawy. Moim zdaniem problem leży gdzie indziej ..

    By nie zabierać cennego czasu tym z nas . którzy nie mają go za wiele napiszę wprost i dużymi literami .

    Mam dokładnie w najgłębszym poważaniu tych z nas którzy to z uporem maniaka głosują na tych złodziei będąc śmiertelnie oburzonymi na tych wszystkich , którzy mają czelność mieć jakiekolwiek wątpliwości co do szczerości intencji obecnych elit politycznych w Polsce ..

    Wobec powyższego jeśli za jakiś niedługi czas okaże się że pomimo tej ich „bezgranicznej wiary ( głupoty) będą musieli i tak „zapier–lać powiedzmy do 80-ki na przyszło emeryturę , mogę im co najwyżej przyklasnąć i życzyć długiego zdrowia i odporności psychicznej na starość .

    O ile te lemingi dożyją tego .

    Niemalże od samego początku te młode kosmopolityczne durnie , nafaszerowane niezmierzoną ilością śmieci w oparciu o logiką Boolowską ..miały tak naprawdę szeroko rozumiane dobro tego kraju po prostu w du-ie. Wspinać się niemalże po trupach , a wszystko zgodnie z doktryną modną w tym środowisku . I tak : „pierwszy milion rąbnąć na lewo” choćby po trupach ..

    Moje jest najważniejsze ..jest „najmojsze”

    Jeszcze troszkę i ta koniunktura zacznie się pomału od nich odwracać i poprzez bodźce (kopniaki) z zewnątrz zaczną pomału i oni sami budzić się z euforii, klnąc przy tym ile wlezie na rzeczywistość która ich dopadła.

    Hmm , niedługo się zacznie zgrzyt zębów i złorzeczenie pod adresem wszystkich tylko nie własnym …

    Napisze to brutalnie i szczerze ..

    Niech ich diabli wezmą . Im szybciej tym lepiej . Pozostaną może w mniejszości Ci , którzy wcześniej zrozumieli że ten kretyński barani pęd za pieniądzem ponad wszystko sprowadzi ich prędzej czy później nad krawędź przepaści z której nie będzie już odwrotu .

  2. 21 grudnia 2011, 23:45 | #1
  3. 21 grudnia 2011, 23:46 | #2
Komentarze są zamknięte