Pogromcy Bazgrołów w ofensywie

PAC

Rada Miasta Krakowa przyjęła zaadresowaną do rządu RP i do parlamentarzystów rezolucję-apel o wprowadzenie takich zmian w prawie, żeby walka z coraz częściej pojawiającymi się w całej Polsce nielegalnymi graffiti mogła być wreszcie skuteczna.

Zaproponowano w niej m.in. podniesienie wysokości mandatu z 500 do 10 tysięcy złotych za mazanie po murach, domach, mostach, wiaduktach, budynkach użyteczności publicznej, kościołach. Pieniądze miałyby trafiać do samorządów umożliwiając im walkę z tą plagą.

W uchwalonej z inicjatywy przewodniczącego Zespołu Zadaniowego do spraw Ograniczenia Bazgrołów, znanego aktywisty miejskiego Waldemara Domańskiego rezolucji zatytułowanej lansowanym przez niego od dawna hasłem: „Kochasz swój kraj to po nim nie bazgraj” podkreślono, że w ten sposób niszczone są zabytki, cmentarze, mury kościelne, prywatne domy i elewacje bloków. Co rok na usuwanie przybierających często formę zakazanych symboli (np. swastyki) i wulgarnych słów wydawane jest w skali kraju kilkaset milionów złotych. W 2016 roku ich likwidacja kosztowała Kraków blisko 6 mln zł.

Zawarto w niej postulat, aby gminy mogły finansować remonty oszpeconych prywatnych budynków z publicznych środków, co pozwalałoby na interwencyjne usuwanie bazgrołów na głównych traktach komunikacyjnych, które upodobali sobie wandale.

Radni proponują również, żeby osoby, które same naprawiają zniszczoną elewację, mogły następnie odliczyć wydatkowaną na nie kwotę od podatku.

 

Jerzy Bukowski*

 

*Filozof, autor „Zarysu filozofii spotkania”, piłsudczyk, harcerz, publicysta, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego w Krakowie, były reprezentant prasowy śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Kraju.

Komentarze są zamknięte