W całej Polsce złożono do sądów okręgowych ponad 1,5 tys. protestów wyborczych. Protesty bada wydział cywilny sądu okręgowego, właściwy dla miejsca zamieszkania wyborcy, w postępowaniu nieprocesowym. Warto przybliżyć procedurę rozpatrywania protestów, by nadzieje z nimi związane sprowadzić do twardych realiów prawnych.
Przede wszystkim, w postępowaniu dotyczącym protestów wyborczych brak jest rzeczywistej możliwości ustalenia przez sąd prawdy materialnej ich dotyczącej. Przepisy prawa wyborczego do rozpatrywania protestów stosują reguły postępowania cywilnego, według których ciężar dowodu spoczywa na tych, którzy chcą coś udowodnić. Tzn. ciężar udowodnienia naruszenia prawa wyborczego spoczywa na protestującym, zaś sąd rozpatruje sprawę tylko w zakresie zarzutu zgłoszonego w proteście.
To protestujący musi wskazać dowody, udowodnić naruszenie prawa wyborczego. A to jest już bardzo trudne, gdyż wyborcy nie mając dostępu do materiałów źródłowych, jak np. do kart z głosowania czy oryginałów protokołów, z reguły odwołują się do swej intuicji, podejrzeń, wskazują tylko na prawdopodobieństwo naruszenia prawa.
Protestujący musi wskazać dowody, a rola sądu w postępowaniu cywilnym sprowadza się tylko do oceny przedstawionego materiału dowodowego. Sąd jest tu tylko arbitrem, a nie stroną szukającą dowodów na winę lub jej brak.
Sąd może jednak zarządzić w sprawie protestowej postępowanie dowodowe, ale tylko dla zweryfikowania dowodów wskazanych przez stronę, sam jednak nie ma inicjatywy dowodowej.
W takiej sytuacji trudno mówić, że „sąd ustali prawdę obiektywną”. Trudno tu mówić, iż celem w sprawie protestów wyborczych jest ustalenie prawdy obiektywnej, tj. ustalenie jak było naprawdę. Gdy protestujący nie ma dostępu do materiałów i dowodów źródłowych to sprawa protestu jest w praktyce trudna do wygrania.
Ta okoliczność przemawia również za zmianą prawa wyborczego, tak aby postępowanie w sprawie protestu nie było możliwością wyłączenie iluzoryczną, by urealniło dochodzenie prawdy w tym postępowaniu. Zmiana winna iść też w kierunku takiego ukształtowania roli sądu w postępowaniu protestowym, by procedura dochodzenia praw wyborczych była realna i umożliwiała sądowi badanie materialne, umożliwiała wyborcy realny dostęp do dokumentów.
Głównym problemem prawnym wyborów jest brak w obecnym prawie wyborczym precyzyjnych procedur liczenia głosów. Obecnie, co komisja wyborcza, to inne praktyki i zwyczaje w tym zakresie. Często w jednych komisjach, każdy jej członek sam liczy swoją „kupkę” głosów; w innych, wszyscy robią to wspólnie. Należałoby ten etap obliczania głosów prawnie ujednolicić, by np. każda karta podnoszona była do góry i pokazywana wszystkim członkom komisji, co umożliwiłoby niezależną, bezpośrednią weryfikację i liczenie głosów na miejscu, od razu. Ustawowe dokładne opisanie i uregulowanie procedury liczenia głosów zobiektywizowałoby ją i sprawiło, iż wątpliwa, iluzoryczna w praktyce i trudna do wygrania dowodowego sprawa protestów straciłaby istotnie na znaczeniu. Wyeliminowanie możliwości manipulowania treścią kart do głosownia w czasie obliczeń, siłą rzeczy wyeliminuje też – przez natychmiastowe, jawne, bieżące liczenie głosów przez wszystkich członków komisji wyborczej – same protesty wyborcze dotyczące obliczania głosów. Ale taką jednolitą, obowiązkową procedurą obliczania głosów musi zapewnić wyraźny przepis prawa wyborczego.
W obecnym stanie prawnym, w praktyce, sądy podchodzą bardzo formalistycznie do protestów, przede wszystkim dlatego, że wiąże sędziów procedura cywilna. Tylko sąd, który przejmie się swą funkcją wymiaru sprawiedliwości, będzie mógł tak pokierować sprawą protestu, np. żądając na wniosek protestującego kart z głosowania, by ustalić prawdę materialną. I mimo, iż sąd jest tu tylko arbitrem oceniającym przedstawione mu materiały, to niekiedy, zależnie od charakteru zarzutu i jeśli protestujący złoży wniosek o dopuszczenie dowodów z kart do głosowania oraz wykaże związek zarzutów z tymi kartami, to sąd powinien (bo taką władzę ma) przeprowadzić odpowiedni dowód, i np. porównać wyniki z protokołu z wynikiem badania kart. Że taka możliwość dla sądu istnieje, świadczy choćby ustawowy obowiązek przechowywania kart do głosowania na potrzeby postępowań w sprawie protestów. Ustawodawca z góry zakładał, że sądy zechcą je ewentualnie zbadać. Ale czy są tacy odważni sędziowie?
Jednak niezbyt często protestujący potrafią wnioski dowodowe formułować, a sądy nie muszą same prawdy obiektywnej dochodzić.
Kolejny problem związany z rozpatrywaniem protestów wyborczych wynika z naruszenia na spotkaniu prezydenta RP z prezesami TK, NSA i SN etyki sędziowskiej i podważenia zasady niezawisłości sędziów i niezależności sądów. Prezesi, a priori, bez niezbędnych wcześniejszych postępowań dowodowych uznali publicznie, wspólnie z prezydentem Komorowskim, że wybory zorganizowane były poprawnie, są legalne, i nie trzeba ich powtarzać. Niestety ten pogląd funkcjonuje już w przestrzeni publicznej jako kierunkowa polityczna wykładnia dla orzekających w sprawach protestów sędziów. Należy liczyć na ich odporność na polityczne działania prezesów, ale jak znamy życie, można się przeliczyć.
Niepewność dotycząca efektów rozpatrywania protestów wynika też z faktu, że nawet jeśli sąd orzeknie o naruszeniu prawa wyborczego, to musi jeszcze dodatkowo orzec, „czy miało ono wpływ na wynik wyborów w danym miejscu”. Bardzo możliwe jest więc, że sądy badając liczne, rozproszone jednostkowe protesty dotyczące np. kilku wyniesionych kart czy pomyłki o kilka, czy nawet o tysiąc głosów, czy stwierdzenie nieprawidłowości około tysiąca głosów nieważnych orzeknie, że mimo naruszenia prawa wyborczego „nie miało ono jednak wpływu na wynik wyborów”. Chociaż w danym okręgu skala tych drobnych naruszeń składać się może łącznie na istotne naruszenie praw wyborczych i ostatecznie deformować wynik wyborów.
To kryterium orzekania przez sędziego o „wpływie na wynik wyborów” jednostkowego naruszenia prawa wyborczego ma uznaniowy charakter, a jego stosowanie ma bardzo poważne skutki polityczne. Można więc powiedzieć, że odwaga sędziów rozpatrujących protesty wyborcze lub brak tej odwagi będą miały daleko idące skutki. Jak nigdy wcześniej, w rękach odważnych sędziów leżą losy demokracji w Polsce.
Czy sędziowie zaryzykują? Przekonamy się obserwując sprawy protestów, choć oświadczenie prezesów TK, NSA i SN złożone wobec prezydenta RP od razu po pierwszej turze wyborów, nie wróżą protestom dobrze.
Presja prezesów instytucji sądowych w Polsce na sędziów może w efekcie doprowadzić do „zaklepania” sfałszowanych wyborów i radykalnie podważyć zaufanie do władzy sądowniczej.
Presja prezesów na sędziów może doprowadzić do niekontrolowanego protestu poza salą sądową, już na ulicach.
Krystyna Pawłowicz
Kandydaci z PISu
Nie przyjmujcie mandatów radnych.
Tylko w ten sposób nie będziecie uwikłani w przestępstwo.
Bo fałszowanie wyborów chyba jest przestępstwem, za które grozi kara pozbawienia wolności?!
Za współudział także.
Ale bredzisz kobieto
@PiS w Opolu umiera!
to było do Eleonory :)
@PiS w Opolu umiera!
Gdzie niby?!
Czego boi się ” umierający w Opolu PIS”?!
Polecam innych bredzących:
„Brać czy nie brać?
26 listopada, 2014 | Polityka, Samorząd
Jarosław Kaczyński ogłosił właśnie w Sejmie, że wybory samorządowe do sejmików zostały sfałszowane. Rozumiem, że teraz wszyscy radni wojewódzcy wybrani z listy Prawa i Sprawiedliwości, jak jeden mąż, bez mrugnięcia oka, zrzekną się swoich mandatów na znak protestu wobec tak niespotykanego skandalu i nie przystąpią do ślubowania. Przyjęcie mandatów przez nich oznaczałoby bowiem legitymizacją obecnego stanu rzeczy i byłoby rażącym dysonansem w stosunku do słów Prezesa.
W tym kontekście mogłaby się wywiązać bardzo ciekawa dyskusja nad art. 194, 194a, 195 i 196 ustawy – Ordynacja wyborcza do rad gmin, rad powiatów i sejmików, w sytaucji nieprzyjęcia mandatów przez wszyskich kandydatów z list Prawa i Sprawiedliwości.
I gdyby Prezes właśnie coś takiego zarządził, to byłoby dopiero coś.
– See more at: http://www.eckardt.pl/brac-czy-nie-brac.html#sthash.SaigeuX0.dpuf
Wspomniany tutaj art 194 brzmi:
„1. W przypadku wygaśnięcia mandatu radnego wybranego w okręgu wyborczym dla wyboru rady w gminie liczącej powyżej 20.000 mieszkańców oraz mandatu radnego powiatu lub województwa, właściwa rada, po stwierdzeniu wygaśnięcia mandatu radnego, podejmuje na następnej sesji uchwałę o wstąpieniu na jego miejsce kandydata z tej samej listy, który w wyborach uzyskał kolejno największą liczbę głosów(…)”
Juz to widzę!
Kiedy pani Wioletta P., stokrotka posła K.
Najzwyczajniej w świecie
( dla dobra Polski rzecz jasna_) zrzeka się swojego mandatu na rzecz pana Czerwińskiego.
Jedynego sensownego PISiaka:)))
Albo przywracają do łask pana Kolbka, który w Radzie zasiadał od kilkunastu lat.
I się sprawdzał!
.. no spróbujcie partyjniaki wyjść poza swoje malizny….
Jak rozumiem, ta ruska agentka nienawidząca PIS i wszystkiego co antyrosyjskie (mowa o Eleonorze), proponuje, by radni tej partii zrzekli się mandatów, czego jedynym efektem będzie zastąpienie tych radnych innymi z niższych pozycji na tej samej liście. Proponuje ona, by zamiast wniosków o unieważnienie wyborów (przypominam w tym miejscu, że gorąco wspierała ona protest Grzegorza Brauna i innych osób przeciw kompromitującym poczynaniom PKW) PiS popełnił samobójstwo. Tak się marzy agentce ruskiej wojskówki w Polsce!!!
A na deser ruskiej agentki – nikt oczywiście nie jest niczemu winien. Wszystkiemu winien jest PiS i prezes Jarosław Kaczyński. Taki to niestety ruski wór!
@Anonim
Nie wyrzucaj słów z gęby woru
Bo słowa to też sprawa honoru
jak pisał poeta
więc nie otwieraj za często swojego wora
bo nic dobrego z tego nie wynika
…oprócz tego, że wiadomym jest żeś ćwierćinteligentem
( na półinteligenta trzeba sobie zapracować)
(a PIS bez mojego udziału i tak z-echnie)
Polecam teksty innych ruskich agentów:
Z lemingiem jest dużo trudniej i on sam z siebie może nie dać rady zmierzyć się z tą nagle zastaną rozbieżnością więc trzeba jakoś mu pomóc i coś podsunąć. Kiedyś wystarczyło mu wmawiać, że pod Jasną Górą gromadzi się wielotysięczna armia moherowych staruszek i dewotek, a Marsz Niepodległości to pochód złożony z bandytów kiboli antysemitów i faszystów. Jednak i to powoli przestawało działać skoro w obu wydarzeniach wyraźnie widać było wśród uczestników całkiem sporo młodych spokojnych roześmianych ludzi oraz całe rodziny z dziećmi. I w ten oto sposób doczekaliśmy się wyłuskiwania przez lewacko-prawicowy salon działających w szeregach niekoncesjonowanej prawicy „ruskich agentów”, którzy zostali zdaniem tego salonu tak doskonale wyszkoleni przez współczesną Ochranę, że porywają dziesiątkami i setkami tysięcy naiwne tłumy zmanipulowanych patriotów.
całość:
http://wirtualnapolonia.com/2014/12/05/miroslaw-kokoszkiewicz-prawicowa-kanapa-w-sojuszu-z-michnikiem/
Sobie myślę tak. Kiedy na apel Prezesa zjadą 13 grudnia do Warszawy na wielką manifestację wszyscy kandydaci i radni PiS-u z ostatnich wyborów samorządowych, Prezes powie do nich tak:
– Słuchajcie. Wiecie, że wybory sfałszowali. No wiecie. Więc zrobimy tak. Tutaj macie oświadczenia o rezygnacji z mandatu radnego. Wypełnijcie je i wrzućcie Błaszczakowi do urny. Wrzućcie, bo wiecie, co się z Hofmanem stało, jak zaczął chachmęcić. My się zajmiemy resztą. Aha, każdy kto zrezygnuje z mandatu i każdy, kto startował a się nie dostał i będzie chciał znowu startować, dostanie jedynkę na liście. Mamy ich dla was przygotowanych 32 tysiące, bo tylu was startowało. Dziękuję Państwu za uwagę. A teraz do hymnu – My, Pierwsza Brygada…
– See more at: http://www.eckardt.pl/#sthash.D7BD2tUk.dpuf
http://jajco.pl/pic/1325346538-S9NUmX.jpg
Ten ruski wór nadaje się do niezwlocznego leczenia psychiatrycznego!
@Eleonora
To niech twój stary zrzeknie się wojskowej emerytury. W końcu służył dla systemu, który został wprowadzony w Polsce nielegalnie, co też jest przestępstwem.
@NGO.Dzięki za videa.Polecam m.in. wystapienie pana Grzegorza Brauna w trakcie procesu.Pouczajace
@Anonim
Może wszechwiedzący Anonim wyjaśni gdzie byli i co robili przedstawiciele PiS gdy odbywało się liczenie głosów w obwodowych komisjach wyborczych? Dlaczego jak Polska długa i szeroka nikt wtedy nie zauważył żadnych przekrętów? Jak to wytłumaczyć? Nagły atak „pomroczności jasnej” u wszystkich przedstawicieli PiS w całym kraju? A może na czas liczenia głosów wszystkich porwali i wywieźli w nieznane „agenci rosyjskiej wojskówki”, których Anonim tak bezbłędnie rozpoznaje?
Towarzyszu Ubukrólu, liczenie głosów, to dzisiaj nie zabawa w komisję skrutacyjną lecz stopniowa operacja na serwerach, których działanie, obsługa, bądź wadliwy system mogą być zawodne. W tym wypadku serwery zakupiono w Rosji i tam tez odbywało się szkolenie PKW, która składała się z dawnych funkcjonariuszy PRL Jak towarzysz Ubukról nie dostrzega w tym zjawisku generalnego przekrętu , nie wspominając o osobliwych problemach z systemem i zgłoszonymi protestami na podstawie rozbieżności ręcznych i „cyfrowych” wyliczeń, tudzież protestów ludzi z PiS nie związanych (G. Braun), to na pewno towarzysza Ubukrola wszechwiedzącym nazwać nie można; co najmniej naiwnym, albo pożytecznym idiotą.
@Ubukról
Odpowiedź jest bardzo prosta: wniosek z tego, że przekręty wyborcze nie dokonywały się na poziomie komisji wyborczych tylko na wyższych szczeblach. Usatysfakcjonowany?
@Ubukról
Noo nasze inteligenty z PIS nie wiedzą nawet na jakim świecie żyją…
One chyba tylko maszerować potrafią w takt pana prezesa :)
Dla przypomnienia garść wiadomości dla patryjotów:
„Prawie 18 proc. głosów w wyborach do sejmików było nieważnych. Ile z nich to puste karty? Ile to karty z większą liczbą krzyżyków niż dopuszcza ustawa? Tego się nie dowiemy. Tuż przed Bożym Narodzeniem w 2010 roku senatorowie tak zmienili uchwaloną przez Sejm ustawę, że komisje wyborcze zostały zwolnione z obowiązku ustalania tej oczywistości! […]
Kto wprowadził te poprawki do ustawy na komisji? Nie sposób tego sprawdzić. Protokoły posiedzeń komisji senackich w tej sprawie… zniknęły z internetu! A senatorowie przyjęli tę zmianę w bloku z 11 innymi, dotyczącymi m.in. wymieniania liczby osób głosujących przez pełnomocnika, rozróżniania kart wyjętych z urny i kart oddanych.”
http://flesz.pl/wpis/253-janusz-sepiol-senator-po-oraz-kazimierz-czaplicki-byly-czlonek-pkw-byli-autorami-kluczowych
Oczywiście ” największa partia opozycyjna” zamilkła w tym czasie na amen….
echhhhh, jak długo będą was oszukiwać, leszcze?!
Niczego nie wyjaśniliście towarzyszu Anonimie. Jeżeli obwodowe komisje wyborcze nie robiły przekrętów, podały prawdziwy wynik głosowania to nic prostszego niż pozbierać wyniki z obwodów (zostały podane do publicznej wiadomości!), podsumować i mamy łączny wynik wyborów bez przekrętów. To tylko elementarna arytmetyka i nie trzeba do tego żadnych ekstra systemów, serwerów itp. Wystarczy zwykły kalkulator. Dlaczego towarzyszu Anonimie do tej pory nie wykonano tej prostej operacji? Za słaba znajomość arytmetyki wśród działaczy PiS?
Towarzyszu głąbie, bo inaczej trudno się do ciebie odnosić – to nie PiS liczy glosy, tylko tzw. Państwowa Komisja Wyborcza złożona z dawnych ub-oli. Na tym raczej zakończymy wymianę zdań.
To nie PiS, ale tzw. Państwowa Komisja Wyborcza liczy głosy pajacu. Na tym zakończymy wymianę zdań.
@Ubukról
Problem w ty, że obwodowe komisje wyborcze formalnie nie zakończyły pracy w nocy po wyborach. Oficjalnym zakończeniem jej pracy jest stworzenie protokołu, który wywiesza się do publicznej wiadomości przed lokalem wyborczym. Tego w większości nie uczyniono a głosy liczono nawet kilka dni. I co teraz Ubusiu?
@Anonim
Ciągle to samo Anonimusiu. Gdzie wtedy byli i co robili przedstawiciele PiS w komisjach wyborczych?
@Ubukról
Czyli według ciebie mięli siedzieć kilka dni w okręgowych komisjach i nadzorować liczenie i elektroniczny transfer zliczonych głosów? No gratuluję. Więc co mi znowu odpiszesz ubolu?
@Anonim
Odpiszę ci krótko esbolu! (jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie, to ty zniżasz poziom dyskusji do poziomu stadionowego chuligaństwa) Nie mieli prawa odejść z lokalu wyborczego przed spisaniem protokołu z liczenia głosów oddanych w danym lokalu. Dopóki wszystkie głosy w lokalu nie zostały policzone i nie spisano protokołu, nie mieli prawa oddalić się nawet na chwilę, nawet za tzw. potrzebą. To ABC praw i obowiązków członka komisji i męża zaufania w obwodowych komisjach wyborczych. Koniec, kropka. Jeżeli odeszli od urny to są współwinni tego co się stało! Nieobecni nie mają racji. Podkreślam i wbij to sobie do główki, że chodzi mi o komisje obwodowe a nie okręgowe! Cały czas była tu wyraźnie mowa o komisjach obwodowych a nie okręgowych, więc nie udawaj Greka i nie kręć głupio, że chodzi o komisje okręgowe. Jeżeli nie rozumiesz na czym polega różnica między komisją obwodową a komisją okręgową to poczytaj sobie trochę zamiast głupio pyskować i popisywać się stadionowym chamstwem.
Sam jesteś pajacem i głąbem (co każdy widzi po twoich wypowiedziach) ale zamiast pajacować postaraj się czytać ze zrozumieniem. Może coś trafi do twojej partyjnej główki? PKW ma prawny obowiązek ustalenia końcowego wyniku wyborów ale wyniki z obwodowych komisji wyborczych zostały podane do publicznej wiadomości, nie stanowią tajemnicy państwowej i każdy obywatel czy grupa obywateli ma prawo zebrać je „do kupy” i na tej podstawie weryfikować ustalenia komisji wyższego szczebla. Nic nie stoi na przeszkodzie by działacze PiS przeprowadzili taką oddolną, obywatelską weryfikację. Dlaczego tego nie zrobili dla wykazania, że faktycznie doszło do fałszerstw?! Nie czują się na siłach w zakresie prostej arytmetyki czy może sami nie wierzą w to co głoszą i wolą swoich twierdzeń nie weryfikować? Na koniec jeszcze jedna uwaga, anonimowy (he, he) towarzyszu z jedynie słusznej partii. Współczuję PiSowi, że ma takiego „adwokata” jak ty. Swoimi chamskimi wpisami na tym forum robisz skuteczną antyreklamę swojej partii. W taki sposób nie pozyskuje się zwolenników lecz ich traci. Na miejscu twoich partyjnych towarzyszy wymierzyłbym ci surową karę partyjną.
@Ubukról
Chyba nie ma potrzeby pisania do przekonanych o własnym wybraństwie, patryjotów z jedynie słusznej partii:)
Proszę poczytać co na temat wyborów ( sfałszowanych jak huczy prezes) piszą inni:
„13 grudnia z wielkim przytupem PiS organizuje wielki marsz w Warszawie przeciwko oszustwom wyborczym i oczywiscie w obronie demokracji, ktora jest pod rzadami PO i PSL zagrozona. Bo demokracja jak mawia Majdaniarz niesie z soda samo dobro i aby zlo nie zwyciezylo, w tym celu organizowany jest marsz 13 grudnia. W imie dobra.
Jaroslawowi marzy sie majdan, ktory w Kijowie doprowadzil do zamachu stanu, w wyniku czego do wladzy doszla grupa zydowskich oligarchow. Ale w Warszawie nikt nie jest zainteresowany majdanem, ani Rosja, ani Ukraina, ani USA, ani Niemcy, poniewaz wladze naszego kraju sa calkowicie kontrolowane przez sluzby swiatowych, politycznych graczy. I o tym doskonale wie nasz rodzimy majdaniarz, ktory juz moze tylko duraczyc zmiejszajacy sie elektorat o postawie patriotycznej, przez partie bedacej jednej z beneficjentow Magdalenki.
Po przegranych wyborach na zyczenie magdalenkowych mocodawcow, Jaroslaw Majdaniarz musi pokazac, ze PiS jest jedyna sila zdolna „obalic” rzad PO-PSL. Ale jak wiemy wybory samorzadowe pomimo wielu ostrzezen plynacych do prezesa PiS, ze oszustwo przeprowadzone probnie w wojewodztwie mazowieckim, bedzie zastosowane w skali ogolnopolskiej, nic pisowska warszafka nie zrobila, by zapobiedz oszustwu, ktore dzieki wlasnie Pisowi stalo sie superbezczelne. Jak slusznie zauwazyl prof. Nowak, zrobiono z narodu polskiego kretynow, z ktorymi mozna zrobic, co sie tylko chce. ”
całość;
http://slepamanka.neon24.pl/post/116527,marsz-pis-13-grudnia-widziane-z-usa
@Ubukról
Po pierwsze szmaciarzu próbujący wszystko obrócić do poziomu prymitywnej erystyki, to czy w ogóle jesteś pewien, że „anonim” jest jeden? Hę. A po drugie to właśnie rzecz w tym, że tych wszystkich spraw nie dało się praktycznie wykonać właśnie z powodu, że komisje te nie zakończyły formalnie pracy a jej członkowie rozeszli się do domów. To może niby mąż zaufania miał każdego z członków komisji śledzić z osobna? Istotą sprawy jest sama organizacja wyborów, która uniemożliwiła formalne zakończenie pracy komisji w nocy powyborczej. I co teraz panie B.?
@Anonim
Sam jesteś szmaciarzem a dowodem na to są twoje chamskie wpisy. Towarzysze z jedynie słusznej partii powinni wlepić ci ostrą karę za psucie publicznego wizerunku partii, której „bronisz” w taki prostacki sposób. Największymi wrogami PiS są tacy pieniacze jak ty! Strzelasz gole do własnej bramki. Jesteś żywą antyreklamą PiS. Daj sobie spokój z polityką bo nie masz do tego głowy ani odpowiedniego poziomu kultury osobistej. Znajdź sobie inne zajęcie, odpowiednie do twoich kwalifikacji umysłowych i etycznych. To ty uprawiasz prymitywną erystykę. Najpierw pisałeś, że nie było przekrętów w obwodach tylko na wyższym szczeblu a teraz sam sobie zaprzeczasz! Myślisz, że nadrobisz chamstwem i prymitywną erystyką brak rzeczowej argumentacji? Dalej sobie zgaduj kto z tobą dyskutuje. Guzik mnie obchodzi kogo masz na myśli. Nie będę ciebie wyprowadzać z błędu ani naprowadzać na właściwy trop.
Teraz ad rem. Obwodowe komisje wyborcze nie miały prawa przerwać pracy przed spisaniem końcowego protokołu. Coś takiego jest absolutnie niedopuszczalne. Liczenia głosów w obwodzie nie wolno odkładać na później i nie może być żadnych przerw w pracy przy liczeniu głosów. Powtarzam jeszcze raz – chodzi mi o liczenie głosów w obwodach! Obliczanie wyniku wyborów w okręgach to odrębna sprawa. Jeżeli komisje działały nieprawidłowo to przedstawiciele PiS powinni byli od razu protestować na piśmie wyraźnie wskazując na zaistniałe nieprawidłowości. Jeżeli tego nie zrobili to są współwinni ewentualnych przekrętów. Ci co podpisali protokół bez wyrażenia protestu na piśmie wzięli na siebie odpowiedzialność za to co się stało.
„Nie miały prawa przerwać pracy” no, ale przerwały i myślenie życzeniowe i pretensje takiego chama nic nie zmienią. Jak ktoś nie ma woli porozumienia i rzeczowej dyskusji tylko bezczelnie innych atakuje to niech się nie spodziewa szacunku. Takiej mendzie z drogi ustępować nie należy i to tutaj na pewno nie nastąpi. Chama trzeba traktować jak chama i starym szlacheckim zwyczajem jedyną dopuszczalną formą dyskusji jest walenie takiego prymitywa nahają po ryju aż się ostatecznie nie zamknie.
Dokładnie na takie traktowanie zasługuje cham występujący tutaj jako Anonim. Sam sobie przepisałeś właściwą receptę prostaku! Opolskiemu PiSowi gratuluję takiego „adwokata”. Jeżeli tacy ludzie reprezentują was na forum publicznym to nie dziwcie się, że miejscowi wyborcy nie chcą na was głosować.
@Ubukról
Morda chamie! Typowy styl niejakiego Z.B. Nawet jeżeli może przypuszczenia są błędne to i tak nie padło ono na człowieka niewinnego . Tamten typ i tak sobie tyle nagrabił, że zasłużył sobie na wzięcie winy za kogoś innego.
@Anonim
Musisz się koniecznie na kimś wyładować co stadionowy chamie? Koniecznie komuś przywalić bejsbolem albo kłonicą? Nie wiesz komu to walisz gdzie popadnie? Jesteś śmieszny i żałosny. Współczuję ci i twoim partyjnym towarzyszom. To im się trafił „adwokat”, he, he! Super reklama dla opolskiego PiS! Tylko tak dalej a następne wybory w Opolu przerżniecie na sto procent. Nie wiesz kto z tobą „dyskutuje” ale za to ja wiem z kim mam do czynienia, stadionowy chuliganie, któremu się wydaje, że może zostać politykiem (he, he). Anonimów może być wielu ale jest tylko jeden taki cham w Opolu. Jedyny i niepowtarzalny (na szczęście). Wszyscy wiedzą o kogo chodzi, nie muszę pokazywać palcem.
@Ubukról
Najlepsze jest to, że w tym twoim całym ryciu mordą już nie poruszasz głównego wątku dyskusji czyli kwestii wyborów. Wniosek z tego, że bydłu skończyła się już argumentacja i nic mu już nie pozostało oprócz pienienia się na ryju. A o kondycję PiS się nie martw. Jest to partia, która nie zabiega o głos takich chamów i prymitywów jak ty więc skoro w Opolu nie ma zbyt dużego poparcia to znaczy to bardziej o mieszkańcach tego miasta niż o tej partii. Tak więc morda chamie!
@Anonim
„zasłużył sobie na wzięcie winy za kogoś innego”… Ciekawa koncepcja „prawa i sprawiedliwości”! Czegoś takiego nie wymyślił jeszcze żaden prawodawca na świecie. Byli już różni zwolennicy stosowania odpowiedzialności zbiorowej ale dopiero teraz objawił się nam wynalazca odpowiedzialności za cudze winy. To dopiero geniusz! Gdzie szkolą „prawników” z takim pomyślunkiem? Czeka nas nowa inicjatywa ustawodawcza PiS?
@Ubukról
Jedno to prawa dla ludzi a drugie to prawa dla polityków i ich sługusów he he he.
@Anonim
Chamem i bydlakiem jesteś ty bo to ty sprowadziłeś dyskusję do poziomu stadionowego szamba. Argumentacja skończyła się tobie chamie a nie mnie! To ty zastąpiłeś argumentację wyzwiskami! Wyjaśniłem ci jak krowie na rowie na czym polegają prawa i obowiązki obwodowych komisji wyborczych oraz osób reprezentujących partie polityczne w ich składzie. Wyjaśniłem, że jest zasadnicza różnica między zadaniami komisji obwodowych i komisji wyższego szczebla. Wskazałem co z tego wynika jeżeli chodzi o możliwość weryfikacji wyniku wyborów. Nie będę tego wszystkiego powtarzać bo każdy może przeczytać powyżej. Nie przedstawiłeś żadnej rzeczowej kontrargumentacji a w końcu zacząłeś zaprzeczać sam sobie. Najpierw pisałeś, że nie było przekrętów w komisjach obwodowych tylko wyżej a potem nagle zmieniłeś zdanie. Próbujesz zasypać i zagłuszyć mnie wyzwiskami bo na więcej cię nie stać. Ja tylko odbijam piłeczkę, żebyś stadionowy chamie nie miał poczucia bezkarności. Takie bydlę jak ty nie jest w stanie mnie obrazić. Nie masz chamie zdolności honorowych, żebym czuł się obrażony twoim ujadaniem. Mam niezły ubaw patrząc jak się miotasz i zapluwasz ryj z bezsilnej wściekłości. Nie zasługujesz, żeby z tobą dyskutować. Odpisuję ci tylko ze względu na opolskich wyborców, żeby naocznie zobaczyli jaki poziom kultury politycznej reprezentuje twoje środowisko i czego mogą się spodziewać po takich jak ty. Otwieram ludziom oczy z twoją pomocą (tak, tak!) a właściwie to ty sam obnażasz siebie i swoich towarzyszy przed społeczeństwem. No i bardzo dobrze. Niech ludzie widzą z kim mają do czynienia i wyzbędą się złudzeń na wasz temat. Baw się tak dalej. Dalej ubliżaj mnie i tysiącom myślących mieszkańców Opola, którzy poznali się na takich jak ty. Cierpi na tym tylko publiczny wizerunek twojej partii. Następnym razem twoja partia zbierze w Opolu jeszcze mniej głosów i wcale nie dlatego, żeby ktoś chciał fałszować wybory. No chyba, że do tego czasu koledzy zasadzą ci porządnego kopa w tyłek i wywalą z partii, żebyś ich dłużej nie kompromitował. Już raz dostałaś takiego kopa w siedzenie ale niestety niczego cię to nie nauczyło.
Pisząc o politykach i ich sługusach masz na myśli siebie i swoich towarzyszach partyjnych? Niestety z takim poziomem „kultury” jaki tu prezentujesz nie ma szans, żebyś kiedyś został politykiem. Możesz być jedynie sługusem, pieskiem obszczekującym i obsikującym oponentów. Prawdziwi politycy (nawet z twojej własnej partii) prędzej czy później kopną cię w tyłek, jak już kiedyś ci się przydarzyło. A prawo jest jednakowe dla wszystkich i nie ty będziesz to zmieniał.
Do twojej wiadomości chamie – gardzę opolskim bydłem jakim w większości są mieszkańcy tego miasta. Mieli przez 12 lat nieudolnego dziada jako prezydenta oraz są jednym z głównych bastionów obecnej władzy więc mają to na co sobie zasłużyli To ty im próbujesz schlebiać i znaleźć u nich poklask więc jesteś ulepiony z takiego samego gówna jak oni. A co do polityków ja doskonale wiem z kim się zadawałem i na jakich zasadach w przeciwieństwie do takich naiwniaków jak ty. I twoje argumenty to jedynie myślenie życzeniowe i wydumane roszczenia. A ja wiem co piszę bo mam doświadczenie przy dwóch wyborach więc takiej mendzie z nie zamierzam ustępować z drogi ani na krok. Przed głupotą się nie ustępuje wbrew ogólnie znanemu powiedzeniu
Aha i w kwestii mojej rzekomej pomyłki nie masz zupełnie racji. Ja napisałem, że „obwodowe komisje wyborcze formalnie nie zakończyły pracy w nocy po wyborach” a potem w kontekście zliczania głosów, że ” mieli siedzieć kilka dni w okręgowych komisjach i nadzorować liczenie i elektroniczny transfer zliczonych głosów?”. I dokładnie wiem co napisałem, bo fizycznie karty z głosami znalazły się w siedzibie Okręgowych Komisji Wyborczych mimo tego, że Obwodowe Komisje Wyborcze formalnie nie zakończyły pracy. Więc morda chamie! Już czwarty raz dostałeś nahają po ryju i jak będzie trzeba to dostaniesz drugie tyle.
@Anonim
Chamem, bydlęciem itp. jest ten kto zachowuje się tak jak ty! Produkuj się dalej w tym stylu. Niech mieszkańcy Opola widzą jaki poziom „kultury politycznej” reprezentuje miejscowy PiS. Niech czytają i wyciągają wnioski. Najlepiej pisz tak bez przerwy aż do następnych wyborów, żeby ludzie nie zapomnieli z kim mają do czynienia.
@Ubukról
Odpowiedź „opolskiego bydła” brzmi tak:
http://mm.salon24.pl.s3.amazonaws.com/e6/4b/e64b2ffe02559ce255b9661b92a62d0d,2,0.jpg
Nie przeszkadzamy w partyjnych rozważaniach:))
@Anonim
Chamem jest ten kto zachowuje się tak jak ty! Sam siebie walnij nahajem w ryj prostaku!
Liczenie głosów w obwodzie jest obowiązkiem obwodowej komisji wyborczej. Nie wolno scedować tego zadania na inne organy (komisje wyższego szczebla). Jeżeli komisje obwodowe nie dopełniły swoich obowiązków i przekazały głosy komisji okręgowej bez ich przeliczenia i spisania protokołu to przedstawiciele PiS mieli psi obowiązek przeciwko temu zaprotestować na piśmie. Jeżeli nie protestowali i milcząco przyklepali taki przekręt to są współodpowiedzialni za to co się stało. Napisałem to wyraźnie już wcześniej. Jeżeli masz wiedzę na temat takich przekrętów w konkretnych przypadkach to twoim psim obowiązkiem było wniesienie oficjalnej skargi na działania konkretnych komisji. Jeżeli tego nie zrobiłeś to też jesteś współwinny! Z twojego wcześniejszego wpisu wynika, że byłeś czynnym współuczestnikiem podobnych przekrętów w dwóch wcześniejszych kampaniach wyborczych. No to rzeczywiście masz się czym chwalić! Chwaląc się tym sam sobie dałeś po ryju (używając twojego języka).
” Nie wolno scedować tego zadania na inne organy ” – nie wolno ale scedowano. I roszczenia jednego chama nic nie zmienią. To jest właśnie istota sprawy. Złamano mnóstwo przepisów i procedur wiedząc, że protestujący przeciwko temu są bezsilni. Dlatego, że swego czasu zasiadałem w komisji wyborczej to swoje wiem i dlatego takie ścierwo nie będzie mnie pouczać co zrobiłem źle lub, że w jakimś przekręcie rzekomo uczestniczyłem. Swołocz twojego pokroju będzie bezwzględnie tępiona, aż w końcu wytępiona. I nie łudź się, że ktoś to przeczyta – opolskie platfusy są za durne aby trafić na tą stronę, a i reszta bydła czyli cepy z PSL, komuchy, narodowcy, oraz motłoch z „radio ma ryja” nie jest wart aby się nimi przejmować i starać o ich względy.
@Anonim
Chamem, ścierwem, swołoczą itd. jesteś ty sam i świadczą o tym twoje prostackie wypowiedzi na tym forum. Każdy widzi jaki poziom „kultury” sobą prezentujesz. Jak zwykle nie masz żadnych konkretnych argumentów. Stać cię tylko na chamskie pyskowanie.
Protesty przeciwko przekrętom mogą być nieskuteczne ale psim obowiązkiem członków komisji i mężów zaufania jest protestować na piśmie w przypadku każdego zauważonego przekrętu. Żadne filozofowanie w twoim chamskim stylu nikogo nie zwalnia z tego obowiązku. Nie chodzi o demagogiczne pyskowanie w stylu „wybory w Polsce zostały sfałszowane” ale o zgłaszanie na piśmie każdego konkretnego przypadku nieprawidłowości przy liczeniu głosów. Ten kto tego nie robi choć powinien staje się współodpowiedzialny za dokonane przekręty (tak jak ty!). O skuteczności protestów dobrze świadczy opisany w NGO przykład Gorzowa Śląskiego i Chrząstowic. http://ngopole.pl/2014/12/19/ponowne-wybory-radnych-w-gorzowie-slaskim-i-chrzastowicach/
Pierniczenie, że nie warto protestować bo protesty bywają nieskuteczne a przekręty zdarzają się nagminnie, to głupota i polityczne szkodnictwo. Takim pierniczeniem przyczyniasz się do wytworzenia atmosfery sprzyjającej nowym przekrętom przy kolejnych wyborach. To tak jakby ktoś pisał, że nie warto zgłaszać kradzieży bo i tak wszyscy kradną a policja działa mało skutecznie. Z tego co piszesz jasno wynika, że jako członek komisji wyborczej milcząco godziłeś się z zauważonymi nieprawidłowościami i nie protestowałeś przeciwko nim. W związku z tym jesteś współodpowiedzialny za dokonane przekręty. Robisz z siebie jedynego sprawiedliwego a wychodzi na to, że sam byłeś przekręciarzem lub co najmniej milczącym wspólnikiem przekręciarzy!
NGO czytają bardzo różni ludzie, zwolennicy bardzo szeroko rozumianej prawicy. Niekonieczne tacy o jakich tu piszesz. Spektrum postaw i poglądów na prawicy jest dużo szersze niż sobie wyobrażasz w swojej ciasnej główce. Myślisz, że każdemu kto głosował na PiS spodobają się takie popisy chamstwa jakie tu dajesz? Myślisz, że każdy kto głosował na PiS jest takim samym chamem jak ty i będzie się zachwycał twoją rynsztokową pisaniną? Tak ci się tylko wydaje zaślepiony prostaku! Jedynym efektem twojej chamskiej pisaniny będzie to, że następnym razem procent głosujących na PiS w Opolu będzie jeszcze niższy. Wobec tego pisz dalej w tym stylu. Dalej bluzgaj, zapluwaj się wyzwiskami, ubliżaj wszystkim naokoło itd. Niech ludzie widzą co reprezentuje sobą opolski PiS i zastanowią się czy naprawdę warto głosować na tę partię. Może dzięki temu przed następnymi wyborami doczekamy się jakiejś sensownej alternatywy programowej i personalnej dla środowiska, które w taki chamski sposób reprezentujesz.
Aż chce się zacytować słowa ze sztuki Ubu Król czyli Polacy Jarrego:
„Rzecz dzieje się w Polsce, to znaczy nigdzie”
Nigdzie, nigdy a na pewno nie w Polsce…
żeby tacy nie doszli do władzy:(
@Ubukról
Dalej swołocz ujada. Już nawet nie używa merytorycznych argumentów tylko stworzyło sobie całą teorię do której dopasowuje i wmawia mi jakieś czyny, w których rzekomo uczestniczyłem. Niech się tak swołocz nie produkuje – błąd tkwi i samego początkowego założenia swołoczy czyli braku istnienia przekrętów na poziomie Obwodowych Komisji Wyborczych i to dawno temu, w miejscu gdzie ja osobiście przebywałem. I takie ślepe napieranie zapienionym ryjem do przodu nic tu swołoczy nie pomoże.
” doczekamy się jakiejś sensownej alternatywy programowej i personalnej”- ha ha ha a coście frajerzy robili przez 25 lat? Teraz nagle wielka zawiść się włączyła, że to PiS rządzi i dzieli na prawej stronie. Nie udało się wam to i nie uda boście nieudolni i zwyczajnie tępi.
@Anonim
Swołoczą jesteś ty sam! To ty ujadasz jak pies zamiast rzeczowo dyskutować! Nie kłam, że to ja przyjąłem jakieś początkowe założenie o „braku istnienia przekrętów na poziomie Obwodowych Komisji Wyborczych”. To ty sam 10 grudnia o godzinie 12.22 napisałeś: „przekręty wyborcze nie dokonywały się na poziomie komisji wyborczych tylko na wyższych szczeblach”. To TWOJE WŁASNE SŁOWA, nie moje! Ja tylko wskazałem na logiczne konsekwencje twojego własnego twierdzenia. Niestety logiczne wnioskowanie najwyraźniej nie mieści się w granicach twoich możliwości umysłowych. Nie potrafisz nawet zapamiętać tego co sam wcześniej napisałeś! No to kto tu jest „nieudolny i zwyczajnie tępy”? Nie upajaj się obecną siłą PiS bo nic nie jest dane raz na zawsze. Na tym świecie nie ma nic wiecznego. Tacy jak ty potrafią skompromitować PiS tak skutecznie, że za jakiś czas po jego potędze zostanie tylko smętne wspomnienie. Produkuj się dalej w swoim chamskim stylu, dalej kompromituj swoją partię w oczach opolan a prędzej czy później przyjdzie dzień, że będziecie mogli sobie zaśpiewać: Miałeś chamie złoty róg!
@Anonim
Swołoczą jesteś ty sam! To ty ujadasz jak pies zamiast rzeczowo dyskutować! Nie kłam, że to ja przyjąłem jakieś początkowe założenie o „braku istnienia przekrętów na poziomie Obwodowych Komisji Wyborczych”. To ty sam 10 grudnia o godzinie 12.22 napisałeś: „przekręty wyborcze nie dokonywały się na poziomie komisji wyborczych tylko na wyższych szczeblach”. To TWOJE WŁASNE SŁOWA, nie moje! Ja tylko wskazałem na logiczne konsekwencje twojego własnego twierdzenia. Niestety logiczne wnioskowanie najwyraźniej nie mieści się w granicach twoich możliwości umysłowych. Nie potrafisz nawet zapamiętać tego co sam wcześniej napisałeś! No to kto tu jest „nieudolny i zwyczajnie tępy”? Nie upajaj się obecną siłą PiS bo nic nie jest dane raz na zawsze. Na tym świecie nie ma nic wiecznego. Tacy jak ty potrafią skompromitować PiS tak skutecznie, że za jakiś czas po jego potędze zostanie tylko smętne wspomnienie. Produkuj się dalej w swoim chamskim stylu, dalej kompromituj swoją partię w oczach opolan a prędzej czy później przyjdzie dzień, że będziecie mogli sobie zaśpiewać: Miałeś chamie złoty róg!
@Anonim
Może w innych częściach kraju „PiS rządzi i dzieli na prawej stronie” ale nie w Opolu! Opolski PiS z takimi cieniasami jak ty może tylko zazdrościć sukcesów swoim towarzyszom partyjnym w innych regionach. Opolscy wyborcy nie są gorsi od innych. To tylko miejscowa drużyna PiS jest słabsza niż gdzie indziej. Żaden tytuł do chwały a twoja pisanina dodatkowo zaniży notowania opolskiego PiS. Sam fajdasz do własnego gniazda. Rób tak dalej a znów obudzicie się z ręką w nocniku.
@Ubu król
Pisząc, że nie dokonały się na poziomie „komisji wyborczych” miałem na myśli ich najniższy szczebel czyli komisje obwodowe, czyli inaczej lokale wyborcze, ty matole jeden. Trochę pomyślunku i zrozumienia intencji przydało by się w twoim przypadku ale widać, że u takiego cymbała nie będzie to raczej wykonalne.
Poza tym brak poparcia dla PiS na Opolszczyźnie świadczy bardziej o tym regionie i jego mieszkańcach niż o tym ugrupowaniu. Nie martw się, w ogólnej kalkulacji odpuszczenie sobie opolskiego bydła to mała strata. Nie chcą głosować- nikt nikomu łaski nie robi. I nie zamierzam tłumaczyć się ze swoich słów się przed szumowiną, która jest sługusem miejscowej GW „panie” Z.B
@Anonim
Sam jesteś cymbałem, matołem i szumowiną! Świadczy o tym twój rynsztokowy język. Wielokrotnie podkreślałem, że chodzi mi o obwodowe komisje wyborcze więc nie musisz „oświecać” mnie w tym zakresie. Wbijałem ci to wielokrotnie do głowy ale dotarło dopiero teraz? Zawsze tak ciężko i powoli kojarzysz? Czy ty w ogóle potrafisz myśleć i czytać ze zrozumieniem? Brak poparcia dla PiS na Opolszczyźnie to najlepsze świadectwo politycznych „talentów” miejscowych działaczy tej partii. Ludzie nie są tutaj głupsi niż gdzie indziej. To miejscowy PiS nie potrafi do nich dotrzeć ale czego można się spodziewać po organizacji mającej w swoich szeregach takich „intelektualistów” jak ty? Nie pozyskasz ludzi chamskim językiem i agresywnym zachowaniem. W ten sposób możesz ich tylko odstraszyć i zniechęcić. Widzę, że masz jakąś osobistą obsesję na temat Z.B. Spróbuj porozmawiać na ten temat z dobrym psychologiem. Może znajdzie jakieś remedium na twoje problemy? Coś ci się pomyliło partyjny pieniaczu! Nie jestem niczyim sługusem. Jestem wolnym człowiekiem. Nie należę do żadnej partii i nie pracuję dla żadnej gazety. Masz złe informacje albo chorą wyobraźnię. W przeciwieństwie do ciebie potrafię myśleć samodzielnie i nie obowiązuje mnie żadna dyscyplina partyjna. Nie myśli za mnie żaden prezes czy redaktor naczelny (inaczej niż w twoim przypadku).
No, dobra! Miałem więcej się nie odzywać do gościa, który występuje pod ksywą Ubukról i czynię to konsekwentnie, bo jest to nędzna kreatura i manipulant, ale ciebie Anonimie (Anonimie 1 czy 2 – nie ważne) informuję, że celnie znajdujesz pod jego głupawą ksywą niejakiego Z.B. kreującego się na wybitnego znawcę, a nawet naukowego eksperta w dziedzinie historii, zwłaszcza tej najnowszej. Tymczasem hochsztapler ten od lat egzystuje na garnuszku przyznanej mu przez byłego prezydenta Zembaczyńskiego rady nadzorczej, pisząc swoje wypociny dzięki braku konkretnego zajęcia i życia za pieniądze podatników. Od czasu do czasu opluwa on publicznie swoich oponentów, a nawet próbuje postawić ich przed sądem, by w ten sposób utrwalić „prawnie” swoją nieomylność. Ostatnio za wykazaną prze niejakiego Tadeusza K. indolencję i brak kwalifikacji zawodowych w dziedzinie historii Z.B. pozwał go do sądu za naruszenie dóbr osobistych i dobrego imienia. Przegrał pieniacz i jest o tym zupełnie cicho, ale w kręgach PO nadal uchodzi za autorytet; sam zaś pilnuje, by ktoś nie podpiłował mu gałęzi, na której siedzi i wspiera gorliwie każdą władzę, która przedłuży mu próżniacze życie na pensji z rady nadzorczej. gdyby do władzy doszedł tak skrzętnie opluwany przezeń PiS, skończyłoby mu się próżniacze życie na koszt społeczeństwa. I tyle! Oto prawdziwe motywy obrony „prawomocności” wyborów” i „prawowitości” rządów PO. Punkt widzenia dawno temu osobnik ten dostosował do punku siedzenia.
Kogoś tu naprawdę porąbało! Co ma piernik do wiatraka i jakieś tam prywatne sprawy do dyskusji o wyborach? Brakuje pomyślunku i rzeczowej argumentacji to trzeba komuś personalnie przywalić? Odwrócić uwagę od meritum sprawy? Żeby tylko „nasze” było na wierzchu? I tacy chcą się brać za uprawianie polityki! I smieszno i straszno jak mawiają na wschodzie. Jeszcze raz gratuluję opolskiemu PiSowi takich „adwokatów” i „detektywów” od siedmiu boleści! Tak trzymać chłopaki a niedługo podzielicie los opolskiego SLD!
Straszne i bynajmniej nie śmieszne są takie kreatury pasożytujące na społecznym organizmie!
@Anonim
Podobno w Noc Wigilijną nawet zwierzęta odzywają się ludzkim głosem. Co powiedzieć o ludziach, którzy nawet wtedy odzywają się językiem nienawiści?
@do Anonima
Że nie są frajerami. W polityce każda okazja jest dobra by zdobyć przewagę nad wrogiem. W historii przykładów jest wiele np. Wojny Śląskie. Śląsk stał się pruski bo austriackie biedactwa nie spodziewały się ataku w okresie Bożego Narodzenia.
@Anonim
Wszystkie chwyty dozwolone? Szacunek dla najpiękniejszego święta w roku to frajerstwo? Czy to chrześcijańskie podejście? Dziwna postawa jak na przedstawiciela prawicy. Co dobrego dla świata wynikło z rozbójniczej polityki Prusaków? Stary Fryc przyjaźnił się z Wolterem, arcywrogiem Kościoła więc nic dziwnego, że nie uszanował Bożego Narodzenia. To dla pana moralne autorytety? Pan na pewno z PiS a nie od Palikota?
@do Anonima
Wszystkie chwyty dozwolone – dokładnie tak. A przykład z Prusakami to tylko jeden z wielu, dygresja taka i człowiek inteligentny tak to tylko i wyłącznie powinien odbierać. A co, jeżeli już przedstawiciel prawicy to powinien być naiwnym, sentymentalnym frajerem? W stosunku do normalnych ludzi, którzy chcą szanować Boże Narodzenie oczywiście, że powinno się ich zostawić w spokoju ale co też dowodzi historia komuniści albo Żydzi podczas okupacji bezwzględnie wykorzystywali tą chrześcijańską naiwność, komuniści nie mając żadnego sentymentu wobec „praw bożych” a Żydzi niejednokrotnie stosowali szantaż moralny w ukrywaniu ich przed Niemcami.
Typowe odwracanie „kota ogonem”. To nie kreatury pasożytujące na społeczeństwie łamią Prawo Boże, tylko ci, którzy to szubrawstwo ujawniają. Zawsze znajdzie się jakiś pretekst, jak nie Boże Narodzenie, to Wielkanoc, by ich chronić!
Może by tak zacząć dzień od modlitwy a nie od wyzwisk? Nie szanujecie Bożego Narodzenia ani niedzieli i uważacie się za prawicę? Z tego co piszecie rozumiem tylko tyle, że członkostwo rady nadzorczej uważacie za niezgodne z Prawem Bożym. Jaki przepis Prawa Bożego mówi, że nie wolno być członkiem takiej rady? Nic mi na ten temat nie wiadomo. Wiem za to, że są przykazania: Pamiętaj abyś dzień święty święcił i Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu.
@do Anonima
Jeżeli takie członkostwo jest synekurą czyli darmozjadztwem nagradzanym z pracy innych to winno być ono potępiane według każdego prawa: boskiego, ludzkiego, naturalnego i jakiegokolwiek innego. Widać, że to ty Z.B bo inaczej wątek rady nadzorczej tak bardzo by cię nie ubódł.
W każdym kto się z tobą nie zgadza widzisz Z.B.? To się chyba nazywa natręctwo myślowe czy coś koło tego. Muszę cię rozczarować. Nie mam inicjałów Z.B. i nic mnie nie ubodło. Pytam bo zwyczajnie nie rozumiem o co wam chodzi a zaciekawiła mnie ta sprawa . Czy osoba, której się uczepiłeś nie wypełnia swoich ustawowych obowiązków? nie ma wymaganych kwalifikacji? nie stawia się na posiedzenia rady? łamie prawo? uczestniczy w jakichś przekrętach? Na jakiej podstawie nazywasz człowieka darmozjadem? co wiesz o jego działalności w radzie? masz jakieś konkretne zarzuty do postawienia czy po prostu nie lubisz gościa i masz ochotę mu dokopać? Kiedy według ciebie „członkostwo jest synekurą czyli darmozjadztwem” a kiedy nie? Od czego to zależy? Grzecznie pytam bo tak mnie wychowano. Może równie grzecznie i rzeczowo odpowiesz?
Oczywiście, chodzi o umożliwienie prowadzenia „działalności” poza tą radą, która nie byłaby możliwa bez tej synekury (należy to wyraźnie podkreślić – synekury, tzn. stanowiska uzyskanego nie w drodze jakiegoś konkursu, złożenia oferty, swojego c.v.,etc, tylko w drodze zakulisowych starań przy użyciu znajomości, a w szczególności z pominięciem wymienionych procedur – dodać więcej?). Oskarżenie Tadeusza K., który zarzucił brak kompetencji i przegrana Z.B. w tej sprawie, to tylko kropla w morzu.
Tak, dodaj więcej bo dalej nie rozumiem o co wam chodzi. Jak na razie widzę tylko, że nie macie nic konkretnego do zarzucenia Z.B. jeżeli chodzi o jego działalność w radzie. Nie podoba wam się tylko to, że został powołany do rady i prowadzi jakąś inną działalność (jaką?). Wobec tego grzecznie pytam dalej. Jakie przepisy zostały naruszone przy powołaniu Z.B. do rady? Możesz konkretnie wskazać te przepisy? jaki akt prawny, który artykuł czy paragraf? Jaki przepis mówi, że członków rady nadzorczej wyłania się w drodze konkursu? Bardzo proszę wskazać odnośny akt prawny. Po raz pierwszy słyszę o czymś takim więc pytam licząc na poważną i rzeczową odpowiedź. Według mojej wiedzy taki wymóg dotyczy dyrektorów, prezesów, naczelników itp. ale nie członków rad nadzorczych. Jeżeli jestem w błędzie to bardzo proszę mnie pouczyć. Skąd wiesz, że Z.B. nie składał c.v. itp.? Czy działalność prowadzona przez Z.B. poza radą koliduje z jego pracą w radzie, jest sprzeczna z interesami spółki czy właściciela, ma charakter konkurencyjny lub występuje jakaś inna kolizja interesów? Na czym polega problem? To, że komuś nie podoba się działalność prowadzona przez Z.B. poza radą to jeszcze nie powód, żeby jego członkostwo w radzie uważać za sprzeczne z prawem. Skąd wiesz, że Z.B. przegrał sprawę z Tadeuszem K.? Kiedy zapadł taki wyrok? Byłeś na ogłoszeniu wyroku? Widziałeś wyrok na piśmie? Jeżeli nie to skąd masz taką wiedzę? Stawiacie Z.B. publicznie bardzo ciężkie zarzuty. To bardzo poważna sprawa i wszystko powinno być dokładnie sprawdzone. Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś mógł publicznie występować z takimi ciężkimi zarzutami bez dokładnej weryfikacji. Zakładam, że mam do czynienia z ludźmi odpowiedzialnymi i w związku z tym powinniście z łatwością odpowiedzieć na moje pytania.
@do Anonima
Przeczytaj sobie jeszcze raz mój wpis. Ja tam postawiłem pytanie hipotetyczne: jeżeli…? A ty tu zaraz odniosłeś to do konkretnej sprawy jednego gościa (czyli siebie) i zacząłeś się usprawiedliwiać i bronić. Ja tylko tak „na rybkę” rzuciłem ale widać, że trafiłem w sam punkt. Oj boli dupsko, że się darmozjadztwo wykazało, oj boli…
Oprócz oceny prawnej istnieje ocena moralna.
Trafiłeś Anonimie od samego początku „w dziesiątkę”. Z.B., jak to pieniacz, zapienił się swoim zwyczajem do imentu.
Właśnie we wszystkich spółkach miejskich odbywa się przysłowiowe „trzęsienie ziemi”. Nowy prezydent i jego kumple wymieniają zarządy spółek i rady nadzorcze. Wprowadzają tam na synekury swoich. Głośno jest o grudniowych zmianach w Wodociągach i Kanalizacji, gdzie m.in. do zarządu wprowadzono ojca posła Patryka Jakiego, Ireneusza Jakiego oraz mających nastąpić przetasowaniach w ECO. Wiśniewski, Kowalski, Jaki załatwiają swoim wpływy, posady i stały dopływ gotówki. Nie ma sentymentów. Dlatego doopą trzęsą wszystkie przydoopasy Zembaczyńskiego i Platformy Obywatelskiej (w tym Z.B.). By synekurę zachować składają gdzie się tylko da (nawet na tym forum) rozmaite wiernopoddańcze deklaracje umiłowania dla nowej władzy! Tak już pozostaną jak kundle u „pańskiej klamki”..