Działania krajów zachodnich, które wielokrotnie przepowiadały datę rosyjskiej inwazji na Ukrainę, mają charakter prowokacyjny, co może mieć negatywne konsekwencje i prowadzą do eskalacji napięcia – powiedział w niedzielę rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, cytowany przez agencję Reuters, która powołuje się na Interfax. „Cóż, ostatnio widzieliśmy, że na Zachodzie nie są zbyt dobrzy z historii. Ale przypominamy, że Rosja nigdy nikogo nie zaatakowała w swojej historii” – dodał rzecznik Kremla.
Na profilu Twitter na kłamstwa Pieskowa odpowiedział prezes Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin, eurodeputowany VI kadencji, dr Bogusław Rogalski.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow kłamie, mówiąc, że „Rosja nigdy nikogo nie zaatakowała w swojej historii”. Poza Polską, w 1939 roku Rosja zaatakowała Finlandię, za co ZSRS został usunięty z Ligi Narodów”
– napisał lider ZChR adresując swój twitt do wiadomości części światowych mediów. Dr Bogusław Rogalski załączył do swojej wypowiedzi fragment dokumentu stacji Discovery pod tytułem „Fire and Ice: The Winter War of Finland and Russia” w reżyserii Bena Strouta z 2006 roku.
#Kremlin spokesman Dmitry #Peskov is lying, saying that "#Russia has never attacked anyone in its history." Outside #Poland, in 1939 the USSR attacked# Finland, for which she was removed from the League of Nations. @Reuters @BBCNews @cnnbrk @CBSNews @nytimes @welt @guardian pic.twitter.com/PLOpxxxME3
— Bogusław Rogalski (@bogusrogalski) February 20, 2022
W załączonym przez polskiego polityka fragmencie filmu widzimy przemówienie prezydenta USA Franklin D. Roosevelta z 1 grudnia 1939 roku. Prezydent Stanów Zjednoczonych Franklin D. Roosevelt potępił atak:
Zaatakowali sąsiada tak nieskończenie małego, że nie wydaje się do pojęcia, by mógł zaszkodzić Związkowi Sowieckiemu. To mały naród, który chce żyć w pokoju jako liberalna demokracja patrząca w przyszłość”.
Można odnieść wrażenie, że dr Bogusław Rogalski zadał Dimitrijowi Pieskowowi „mata” już w pierwszym ruchu – przypominając rosyjski atak na mały naród z 1939 roku i słowa byłego prezydenta USA, które idealnie pasują do dzisiejszej sytuacji Ukrainy.
Piotr Galicki
Brawo