Eurodeputowany Waldemar Tomaszewski: Największą bolączką jest jednak to, że Polacy na Litwie wciąż muszą walczyć o polskie szkolnictwo, o język ojczysty

Zastępca Naczelnego1
Lider AWPL-ZChR, europoseł Waldemar Tomaszewski/Twitter.com

Lider AWPL-ZChR, Waldemar Tomaszewski/Twitter

Chcemy, żeby było tak jak w Polsce, że mniejszości narodowe, które stanowią 20 proc. mieszkańców, mają zagwarantowane używanie swojego języka ojczystego w życiu publicznym. Na Litwie w czterdziestu gminach Polacy stanowią większość. Niestety na razie nie ma takiego prawa, ale jesteśmy dobrej myśli – powiedział Waldemar Tomaszewski, poseł do Parlamentu Europejskiego i przewodniczący Akcji Wyborczej Polaków na Litwie-Związku Chrześcijańskich Rodzin, podczas „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja.

W czwartek w Warszawie rozpoczął się VI Zjazd Polonii i Polaków z Zagranicy. Wydarzenie potrwa do 2 lipca.

Jako Polacy mieszkający za granicą, Polonia, czujemy się spadkobiercami przedwojennego Światpolu [Światowy Związek Polaków z Zagranicy – red.] organizacji, która łączyła wszystkich Polaków rozsianych po całym świecie. W latach 70. przez Polonusów Kanady, Stanów Zjednoczonych została powołana Rada Polonii Wolnego Świata, a dzisiaj działamy w ramach Rady Polonii Świata, która wraz ze Stowarzyszeniem „Wspólnota Polska” są organizatorami VI Zjazdu Polonii i Polaków z Zagranicy 

– podkreślił Waldemar Tomaszewski.

Celem wydarzenia jest spotkanie się Polaków z 44 krajów – mówił przewodniczący Akcji Wyborczej Polaków na Litwie-Związku Chrześcijańskich Rodzin.

Spotkać się, ale też przedyskutować przyszłościowe plany. W dyskusji rodzą się określone decyzje. Cieszymy się, że 400 Polaków z 44 krajów zjechało do macierzy. W czwartek w Warszawie miała miejsce sesja plenarna w gmachu Sejmu RP. To jest bardzo symboliczne, że w Sali Plenarnej Sejmu obradowali Polacy z całego świata razem z przedstawicielami władz polskich. (…) W piątek spotkamy się z premierem Mateuszem Morawieckim oraz prezydentem Andrzejem Dudą. W sobotę w Pułtusku będziemy opracowywali uchwały, dokumenty. Polacy i Polonusi będą rozmawiali na temat oświaty, kultury, spraw młodzieżowych, przedsiębiorczości, duszpasterstwa polonijnego. Będziemy zgłaszali postulaty. Jednym z nich jest potrzeba przyjęcia ustawy o Polonii i Polakach za granicą, która przewiduje długofalowy plan wsparcia” 

– zaznaczył gość Radia Maryja.

Polacy na Litwie są zjednoczeni.

Udało się w końcu XX w. po zmianach geopolitycznych, odzyskaniu przez Litwę niepodległości, założyć Związek Polaków na Litwie. Później utworzyliśmy partię polityczną Akcję Wyborczą Polaków na Litwie-Związek Chrześcijańskich Rodzin. Mamy przedstawicieli w siedmiu samorządach – radnych, posłów, merów. Na Litwie jest 12 tys. polskich dzieci uczących się w polskich szkołach, 3,5 tys. w przedszkolach. Mamy około 60 przedszkoli, ponad 60 szkół” 

– wymieniał Waldemar Tomaszewski.

Największą bolączką jest jednak to, że Polacy na Litwie wciąż muszą walczyć o polskie szkolnictwo, o język ojczysty – zwrócił uwagę przewodniczący Akcji Wyborczej Polaków na Litwie-Związku Chrześcijańskich Rodzin.

Chcemy, żeby było tak jak w Polsce, że mniejszości narodowe, które stanowią 20 proc. mieszkańców, mają zagwarantowane używanie swojego języka ojczystego w życiu publicznym. Na Litwie w czterdziestu gminach Polacy stanowią większość. Niestety na razie nie ma takiego prawa, ale jesteśmy dobrej myśli” 

– akcentował.

Całość rozmowy z Waldemarem Tomaszewskim jest dostępna [tutaj].

Źródło: radiomaryja.pl

  1. Mirosław Dynak
    | ID: d88ed7c3 | #1

    Brawo Gratulacje i Szacunek…

Komentarze są zamknięte