Izba Karna Sądu Najwyższego oddalił kasację ws. Hansa G., który użył wobec Natalii Nitek-Płażyńskiej sformułowania, że „zabiłby wszystkich Polaków”, a sam siebie określał mianem „hitlerowca”. W tej sprawie orzekał dziś były członek PZPR i sędzia wojskowy, który wsławił się uniewinnieniem „Babci Kasi”.
Dzisiejszy wyrok oznacza, że utrzymał się w mocy wyrok gdańskiego sądu, który uznał, że Hans G. znieważył Nitek-Płażyńską. Szokujące słowa Niemca nie zostały jednak uznane za groźbę karalną. Prokuratura wniosła więc o kasację wyroku. Tak się jednak nie stało. Sąd stanął tym samym w obronie niemieckiego „hejtera”, a nie w obronie jego ofiar. Kim jest sędzia, który wydał dziś kontrowersyjny wyrok? To Marek Pietruszyński z Izby Karnej SN. Z jego oświadczenia wynika, że był on członkiem PZPR od marca 1987 do 1989 roku. Członkiem partii został po powołaniu go do Okręgowego Sądu Wojskowego, znanego z politycznych wyroków wydawanych na opozycjonistów w stanie wojennym.