Lidia Staroń kandydatką na Rzecznika Praw Obywatelskich? Kim jest potencjalna następczyni Adama Bodnara

Zastępca Naczelnego

dr Bogusław Rogalski (ZChR), senator Lidia Staroń, Jarosław Kaczyński/FB

Jarosław Kaczyński w rozmowie z Polskim Radiem 24 oświadczył, że PiS ma już nowego kandydata na nowego Rzecznika Praw Obywatelskich. Czy będzie to Lidia Staroń? – Sądzę, że wchodzi w grę – odpowiedział. To była członkini PO, niezależna senator i częsty gość programu „Sprawa dla reportera” – informuje portal Onet.pl.

Nasza propozycja na Rzecznika Praw Obywatelskich to Lidia Staroń. To co dzieje się w Sejmie i Senacie z wyborem RPO, to parlamentarna farsa i kpina z Polaków. Dla każdego obywatela urząd ten jest swoistym „zaworem bezpieczeństwa” demokracji, gwarantem przestrzegania praw obywatelskich przez państwo i jego instytucje, a często jest ostatnią deską ratunku dla osób pokrzywdzonych. Dlatego obstrukcja wyboru nowego Rzecznika, której dokonuje opozycja, jest niepoważna i szkodliwa. Natomiast większość sejmowa, widząc zacietrzewienie opozycji i brak dobrej woli w Senacie, powinna wystawić kandydaturę jak najmniej kontrowersyjną i niezwiązaną z żadną partią, dla dobra Polaków”

– powiedział w ostatni piątek Niezależnej Gazecie Obywatelskiej prezes chadeków ze Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin dr Bogusław Rogalski.

CZYTAJ WIĘCEJ:

Prezes ZChR: Lidia Staroń byłaby dobrym Rzecznikiem Praw Obywatelskich

Wicemarszałek Piotr Zgorzelski z PSL o wyborze nowego Rzecznika Praw Obywatelskich

Wicemarszałek Sejmu RP Piotr Zgorzelski/www.siodma9.pl

Żaden polityk, czy to partii rządzącej, ale także inny czynny polityk, nie zyska naszej życzliwości, ponieważ uważamy, że polityk zaangażowany w bieżącą walkę nie powinien być Rzecznikiem Praw Obywatelskich. [Lidia Staroń] należy do większości, która gwarantuje opozycji sejmowej bycie większością senacką, więc nie jest gołąbkiem pokoju, który nie angażuje się w decyzje polityczne, bo każde jej głosowanie ma charakter polityczny”

– powiedział w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w „Sednie sprawy” w Radiu Plus wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski z PSL.

Rzecznik prasowy ZChR, Paweł Czyż/FM PiS

Warto docenić, że senator Lidia Staroń pozostaje między obozem PiS i Platformy Obywatelskiej. Znamy wszyscy jej aktywność społeczną, którą Polacy mogli często praktycznie obserwować w programie „Państwo w państwie” czy „Sprawa dla reportera”. Każdy, kto jest zaangażowany w życie społeczne i rozwiązywanie problemów związanych z funkcjonowaniem państwa, w tym na przykład samorządowiec jest politykiem. Przecież wielu działaczy PO czy PSL lansuje się na apolitycznych wójtów, burmistrzów czy prezydentów, a to po prostu czyta propaganda. Od polityków zasiadających w Senacie RP oczekujemy głosowania również w kwestiach politycznych. Były Rzecznik Praw Obywatelskich dr Adam Bodnar zajmował często stanowiska w sprawach stricte politycznych i to nie spotkało się z szerszym zainteresowaniem ze strony PSL. Argumenty przedstawione przez marszałka Zgorzelskiego w sprawie ewentualnej kandydatury senator Staroń są zatem nietrafione”

– powiedział Niezależnej Gazecie Obywatelskiej Paweł Czyż, rzecznik prasowy Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin.

Kim jest Lidia Staroń?

Lidia Ewa Staroń pochodzi z Morąga w województwie warmińsko-mazurskim. Przed rozpoczęciem kariery politycznej była przedsiębiorcą, w latach 90. pełniła funkcję prezesa firmy handlowo-usługowej, później zarządzała nieruchomościami. Równolegle udzielała się społecznie. Współtworzyła Stowarzyszenie Obrony Spółdzielców. W 2005 r. przystąpiła do Platformy Obywatelskiej, zostając jednocześnie kandydatką tej partii w wyborach parlamentarnych. Nowa członkini PO uzyskała mandat posłanki w okręgu olsztyńskim. W wyniku rozpadu koalicji rządzącej PiS–Samoobrona–LPR w 2007 r. rozpisano kolejne wybory parlamentarne, w których Staroń po raz drugi z rzędu uzyskała mandat parlamentarzystki. Po raz trzeci ta sztuka udała jej się cztery lata później.

W jesiennych wyborach 2015 r. Lidia Staroń wystartowała z własnego komitetu i uzyskała mandat senatorski w okręgu olsztyńskim, pokonując zarówno przedstawicieli Platformy Obywatelskiej, jak również Prawa i Sprawiedliwości.

Została wybrana na szefową Koła Senatorów Niezależnych, które funkcjonowało do czerwca 2016 r. Następnie została senatorem niezrzeszonym. W 2019 r. Lidia Staroń zdecydowała się ubiegać o reelekcję. Kolejny raz z własnego komitetu wyborczego. Jednak tym razem Prawo i Sprawiedliwość nie wystawiło przeciw niej własnego kandydata na senatora.

Staroń zasiada w Radzie ds. Pokrzywdzonych Przestępstwem przy ministrze sprawiedliwości, była ekspertem ministerialnego zespołu ds. zmian ustawy o komornikach sądowych i egzekucji.

Podkreśla, że była inicjatorką zmian m.in. w ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych i prawie spółdzielczym, w kodeksie postępowania cywilnego w zakresie egzekucji oraz zwiększających prawa ofiar przestępstw.”

opisuje sylwetkę niezależnej senator portal Onet.pl.

Prezes ZChR dr Bogusław Rogalski/Twitter

Skoro kolejny kandydat został odrzucony przez Senat, to Zjednoczenie Chrześcijańskich Rodzin, jako pozaparlamentarna partia konstruktywnej opozycji, proponuje, aby Rzecznikiem Praw Obywatelskich została niezależna senator Lidia Staroń, która jest symbolem walki o krzywdzonych przez państwo i instytucje Polaków. Od wielu lat jest mocno zaangażowana w bezkompromisową obronę praw każdego człowieka, który potrzebuje pomocy, ochrony i wsparcia. Ma wielkie doświadczenie w tych sprawach i cieszy się wielkim autorytetem wśród Polaków, niezależnie od ich sympatii politycznych. Być może nie jest kandydatem idealnym, ale na pewno będzie zawsze stać po stronie zwykłych ludzi, a taki właśnie powinien być Rzecznik Praw Obywatelskich. Pani Lidia Staroń może być kandydatem kompromisu, kandydatem i Rzecznikiem ludzi, a nie partii politycznych. W moim przekonaniu, byłaby dobrym Rzecznikiem Praw Obywatelskich.”

– dodał w rozmowie z NGO prezes Zjednoczenia Chrzescijańskich Rodzin, dr Bogusław Rogalski, eurodeputowany VI kadencji z województwa warmińsko-mazurskiego.

Piotr Galicki

Komentarze są zamknięte