Prezes ZChR dr Bogusław Rogalski w Radio Maryja: Naszym ważnym zadaniem jest to, aby bardzo mocno artykułować kwestię weta wobec Nord Stream 2 – kolejnego układu pomiędzy Niemcami i Rosją na wzór układu Ribbentrop-Mołotow

Zastępca Naczelnego

Prezes ZChR dr Bogusław Rogalski

Rozwijamy się lepiej i szybciej niż reszta wspólnoty europejskiej i właśnie to bardzo nie podoba się naszym partnerom z Zachodu, zwłaszcza niemieckim i francuskim politykom – powiedział dr Bogusław Rogalski, prezes Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin, ekspert ds. międzynarodowych, podczas audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Świętujemy 30-lecie współpracy wyszehradzkiej. [czytaj więcej] Grupa powstała w 1991 roku. Tworzą ją cztery państwa Europy Środkowej: Polska, Czechy, Słowacja i Węgry.

Grupa Wyszehradzka to strategiczny sojusz w Europie Środkowej, ale to także wspólnota celów realizowanych w Unii Europejskiej. Stanowi ona również przeciwwagę dla hegemonii Niemiec w tej części Europy” 

– ocenił gość audycji.

Ekspert ds. międzynarodowych przypomniał historię, która wyjaśnia sens powołania Grupy V4. Tuż po rozpadzie bloku sowieckiego trzy państwa: Polska, Węgry i Czechosłowacja powołały grupę na spotkaniu 15 lutego 1991 roku.

Grupa powstała, aby realizować cele polityczne i gospodarcze w ówczesnym czasie. Te cele były określone bardzo jasno. Było to zmierzanie do członkostwa w NATO, co zostało zrealizowane w 1999 roku, oraz Unii Europejskiej, co nastąpiło w 2004 roku. Bardzo istotną kwestią jest świat wartości, na którym Grupa Wyszehradzka została założona” 

– powiedział dr Bogusław Rogalski.

Prezes Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin podkreślił, że obecną Wspólnotę tworzą państwa, które za czasów Piastów i Jagiellonów również tworzyły sojusz i razem ze sobą współpracowały. Stąd też na utworzenie Wspólnoty wybrano historyczny Wyszehrad, jako miejsce dawnych spotkań królów.

W historii zawsze, gdy współpracowaliśmy ze sobą, odnosiliśmy sukcesy i się wspieraliśmy. Dzisiaj Grupa Wyszehradzka również ma bardzo ważne cele do zrealizowania. Dobrze, że w Polsce resuscytowano tę Grupę, ponieważ w czasach rządów PO była ona uśpiona. Donald Tusk i rządy Platformy celowo marginalizowały współpracę wyszehradzką, realizując politykę Niemiec”

– ocenił ekspert.

Za czasów rządów Platformy Obywatelskiej zdarzały się sytuacje, że polscy politycy sprzeciwiali się decyzjom Grupy Wyszehradzkiej, co mocno ją osłabiało.

POSŁUCHAJ CAŁEJ ROZMOWY

 

Jednak po objęciu rządów przez Prawo i Sprawiedliwość wznowiono współpracę i ujednolicono politykę w Europie Środkowej. Zdaniem gościa środowych „Aktualności dnia”, dobrze, że tak się stało, ponieważ wzajemne wsparcie tych państw i realizacja wspólnych celów są dziś bardzo istotne.

Grupa daje szczególną pozycję Polsce. Ze względu na wielkość naszego państwa i gospodarkę jesteśmy liderem Grupy Wyszehradzkiej. Cele takie jak NATO i Unia Europejska zostały już zrealizowane. Cele gospodarcze cały czas są realizowane. Przez 30 lat współpracy nasze państwa stały się niekwestionowanym liderem, jeżeli chodzi o rozwój gospodarczy tego regionu. Rozwijamy się lepiej i szybciej niż reszta wspólnoty europejskiej i właśnie to bardzo nie podoba się naszym partnerom z Zachodu, zwłaszcza niemieckim i francuskim politykom” 

– poinformował dr Bogusław Rogalski.

Prezes Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin wskazał, że Grupa ma obecnie przed sobą do zrealizowania dwa bardzo ważne cele. Jednym z nich jest przeciwstawienie się budowie gazociągu Nord Stream 2, który zagraża bezpieczeństwu energetycznemu i politycznemu państw V4.

Naszym ważnym zadaniem jest to, aby bardzo mocno artykułować kwestię weta wobec Nord Stream 2 – kolejnego układu pomiędzy Niemcami i Rosją na wzór układu Ribbentrop-Mołotow. Z tym, że dzisiaj robi się to nie przy użyciu czołgów, ale broni energetycznej” 

– podkreślił rozmówca.

Drugim zadaniem jest zmotywowanie przez Polskę trzech pozostałych członków V4 do „otwarcia się  na świat poprzez przekop Mierzei Wiślanej”.

Jeśli przekopiemy Mierzeję Wiślaną, wówczas uruchomimy port w Elblągu. Doskonale pamiętam, że około 20 lat temu Czesi byli bardzo zainteresowani pomysłem przekopu, twierdząc, że mógłby to być port, który będzie dla nich oknem na świat. To wzmocniłoby jeszcze bardziej naszą pozycję zarówno w Grupie Wyszehradzkiej, jak i w tej części Europy” 

– wyjaśnił ekspert ds. międzynarodowych.

Jednym z elementów, które połączyły państwa należące do Wspólnoty, jest chrześcijaństwo oraz wartości z nim związane. Obecnie jednak Unia Europejska chce stosować sankcję za prowadzenie polityki opartej na tych wartościach. UE pod pretekstem rzekomego łamania praworządności przez państwa Grupy V4 próbuje odebrać im fundusze unijne.

Jest to najlepszy argument za tym, że Grupa Wyszehradzka działa dobrze i jest wierna wartościom, na których została założona. Przypomnijmy, że to, co spaja ze sobą te cztery państwa, to kultura i wartości chrześcijańskie, a także  suwerenność narodowa leżąca u podstaw działania Grupy, bo mówi jednogłośnie, że sprzeciwia się budowaniu federalnego państwa UE. Ponadto łączy nas historia i tradycje tej części Europy” 

– powiedział dr Bogusław Rogalski.

Zdaniem eksperta ds. międzynarodowych, nasza przynależność do Grupy Wyszehradzkiej sprawia, że jesteśmy silniejsi na arenie międzynarodowej. Działając wspólnie, możemy przeciwstawiać się represjom ze strony Unii Europejskiej.

Jako Grupa V4 chcielibyśmy, aby UE przeistoczyła się w Europę ojczyzn i powróciła do korzeni ojców założycieli, czyli idei Europy Roberta Schumana, Alcide de Gasperiego i Konrada Adenauera. Przypomnijmy tutaj, że – w myśli idei Roberta Schumana – europejska demokracja albo będzie chrześcijańska, albo nie będzie jej wcale. Jest to również motto działania Grupy Wyszehradzkiej w sferze wartości i politycznego kształtu przyszłej Unii Europejskiej” 

– poinformował gość audycji.

Źródło: Radio Maryja

Komentarze są zamknięte