– To oni nas skazywali, to oni nas mordowali, zabierali nam samochody, pozbawiali nas pracy i żaden, ani jeden sędzia, ani jeden prokurator, zbrodniarz komunistyczny nie poniósł odpowiedzialności – powiedział Niezależnej działacz niepodległościowy z czasów PRL Adam Słomka, komentując zaplanowany na dzisiaj „Marsz Tysiąca Tóg”. Lider KPN-Niezłomni w rozmowie z portalem Niezalezna.pl wyjaśnił także powody zaplanowanej na sobotę kontrmanifestacji, w której wezmą udział poszkodowani przez wymiar sprawiedliwości oraz Kluby Gazety Polskiej.
Organizatorzy zapraszają wszystkich pokrzywdzonych „przez nadzwyczajną kastę”. Apelują także o przybycie na kontrmanifestację przedstawicieli środowisk patriotycznych. W proteście wezmą także udział Kluby Gazety Polskiej, Solidarni 2010 i wielu sympatyków „dobrej zmiany”. Rozpoczęcie kontrmanifestacji w dniu 11 styczna nastąpi o godzinie 14:00 pod Sądem Najwyższym, na Placu Krasińskich w Warszawie.
Pilne. Organizujemy kontr-protest pokrzywdzonych bezprawiem przez sędziów III RPRL, sobota 11 stycznia (sobota) od godz. 14.00 pod Sądem Najwyższym ! (kasta robi wiec od godz. 15.00) | | Barwy Bezprawia https://t.co/GcHNgufWQk
— Tomasz Sakiewicz (@TomaszSakiewicz) January 10, 2020
CZYTAJ WIĘCEJ:
List ofiar komunistycznych represji! „Polskie sądownictwo nie zostało zdekomunizowane.”
Adam Słomka: Anarchia „nadzwyczajnej kasty”
Chcemy pokazać, że cały ten pomysł z kreowaniem się na ofiary przez kastę sędziowską, to jest obłuda. Dlatego, że to my jesteśmy ofiarami – mówię o weteranach walki o niepodległość. To oni nas skazywali, to oni nas mordowali, zabierali nam samochody, pozbawiali nas pracy i żaden, ani jeden sędzia, ani jeden prokurator, zbrodniarz komunistyczny nie poniósł odpowiedzialności. To dowodzi jaki jest stan III Rzeczypospolitej. Jest tak skandaliczny od Okrągłego Stołu, że było parę słabych, ale jednak przypadków dyscyplinujących po 1956 roku, niż obecnie. Więcej było prób rozliczenia w PRL-u, niż w III Rzeczypospolitej”
– powiedział Niezależnej lider KPN-Niezłomni.
Rozmówca portalu Niezależna.pl nawiązał do postaci sędziego Józefa Iwulskiego, będącego w składzie orzekającym, który w 1982 r. skazywał działaczy opozycji niepodległościowej.
Kasta sędziowska, gdzie na czele Sądu Najwyższego stoi sędzia Iwulski, który nas skazywał… Będzie jutro Marian Stach, którego on skazał na trzy lata za kierowanie KPN-em w Krakowie, czyli za dążenie do niepodległości. I ta kreatura, zbrodniarz, arcyzbrodniarz, jest kluczową postacią w Sądzie Najwyższym. Zresztą nie tylko jest jednym z kilku prezesów Izby Sądy Najwyższego, ale przez pewien czas był w ogóle prezesem Sądu Najwyższego. Takie się tam zbierają jutro indywidua, a my pokażemy ich zresztą z twarzy. Chcemy pokazać, że cała ich narracja, że to niby oni są ofiarami nagonki jest odwracaniem kota ogonem”
Niezależna.pl/Andrzej Nowak