Wystawienie niedawno w Bytomiu nielegalnej tablicy przez reprezentantów mniejszości niemieckiej, którą poświęcono żołnierzom Freikorpsów i Selbstschutzu, jest kpiną z Powstań Śląskich i ofiar nazistów. Ten obiekt powinien natychmiast zniknąć z polskiej przestrzeni publicznej. Tu chyba zaspały polskie służby specjalne, skoro monument był sponsorowany przez deputowanego do Bundestagu. To policzek wymierzony wszystkim Polakom.