Kwadransowa toaleta

Zastępca Naczelnego

Tarnów, fot. za www.tarnow.pl

Kosztem 200 tysięcy złotych powstała na rogu ulic Kazimierza Brodzińskiego i Wałowej w Tarnowie (niedaleko Rynku) bezpłatna, ogrzewana publiczna toaleta wyposażona w przewijak dla dzieci, z której można jednak korzystać najdłużej przez 15 minut – poinformowało Radio Kraków.

Wzbudziło to zdumienie mieszkańców miasta zastanawiających się, dlaczego czas korzystania z tego przybytku ma być ograniczony do kwadransa.

Mnie na przykład wystarczy i jeszcze zdążyłabym przewinąć dziecko. Ale na przykład mojemu mężowi potrzebne byłoby jeszcze dodatkowe 15 minut”

– powiedziała jedna z tarnowianek na antenie krakowskiej rozgłośni.

Jerzy Szymala z firmy, która wykonała luksusowy szalet wyjaśnił w rozmowie z RK, że chodzi wyłącznie o to, aby nie był on zajmowany przez cały dzień przez osoby bezdomne.

Pracownik producenta toalety podkreśla, że po upłynięciu czasu, który jest wyświetlany wewnątrz kabiny, nie dzieje się nic spektakularnego. W zamku w drzwiach zwalnia się elektrozaczep, ale nie otwierają się one na oścież. Oczywiście kabinę można też opuścić wcześniej, przed upływem 15 minut”

– czytamy na stronie internetowej rozgłośni.

Zastępca dyrektora Wydziału Infrastruktury Urzędu Miasta Tarnowa Stefan Piotrowski podkreślił, że z toalety mogą korzystać wszyscy, ale jeśli będą stale okupowane, odpowiednie służby zainterweniują.

– Jeżeli się okaże, że będzie nagminnie wykorzystywana niezgodnie z przeznaczeniem, będziemy być może wprowadzać opłaty, ale na razie tego nie zakładamy – wytłumaczył na antenie Radia Kraków.

 

Jerzy Bukowski*

*Filozof, autor „Zarysu filozofii spotkania”, piłsudczyk, harcerz, publicysta, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego w Krakowie, były reprezentant prasowy śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Kraju

Komentarze są zamknięte