Marznący Murzyni

Zastępca Naczelnego

Znany krakauerolog  Leszek Mazan poświęcił wiele wspomnień II Domowi Studenckiemu Uniwersytetu Jagiellońskiego „Żaczek” przy alei 3 Maja 5, w którym mieszkało w latach 60. i 70. ubiegłego wieku mnóstwo barwnych postaci.

Niejeden z ówczesnych lokatorów tego akademika wszedł później do polskiej elity naukowej, kulturalnej a nawet politycznej, nie brakowało także oryginalnych mieszkańców i anegdot, które przeszły do historii „Żaczka”. Oto jedna z nich opisana przez Mazana w „Dzienniku Polskim”:

 

Do kierownika domu pana Jana Buszka zgłosił się doktorant, Afroamerykanin Scott Edmonston, prosząc grzecznie o trzeci koc.

– A po co panu? – spytał podejrzliwie pan Buszek. – Wszyscy studenci mają po dwa koce i nie marzną.

– Ale moja marznąć – tłumaczył Scott. – Moja być Murzyn.

– A skąd ja ma wiedzieć, że pan jesteś Murzyn? Legitymację!”

 

Ta scena przyszła mi natychmiast na myśl, kiedy na stronie internetowej dziennika „Daily Mail” pojawiła się informacja, że pochodzący z Ghany 36-letni brytyjski żołnierz Michael Asiamah pozywa Ministerstwo Obrony o 150 tysięcy funtów (GBP) odszkodowania za to, że zmarzł podczas ćwiczeń na równinie Salisbury w marcu 2016 roku.

 

Cierpiał on z powodu bólu i drętwienia stóp oraz dłoni w trakcie trwających po 18 godzin dziennie manewrów Scorpion, w których dokuczały mu niska temperatura i przenikliwy wiatr. Tłumacząc swój wniosek stwierdził, ze dowódcy nie kazali mu założyć rękawic i skarpet, ani nie dali odpowiedniej odzieży, a przecież Murzyni są bardziej od białych podatni na zimno.

 

Szykuje się ciekawy proces, być może o rasistowskim podłożu. Szkoda, że legendarny Jan Buszek (ma ulicę swojego imienia, oczywiście w pobliżu „Żaczka”) tego nie dożył.

 

Zastępca Redaktora Naczelnego NGO

Jerzy Bukowski*

*Filozof, autor „Zarysu filozofii spotkania”, piłsudczyk, harcerz, publicysta, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego w Krakowie, były reprezentant prasowy śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Kraju

Komentarze są zamknięte