Nacjonaliści poprowadzili Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Opolu

Autor Obywatelski2

Pochód na wysokości ulicy Reymonta

Już przed godziną 18 w okolicach placu Wolności zaczęli gromadzić się ludzie. Liderzy i działacze opolskich środowisk nacjonalistycznych (Młodzież Wszechpolska, Ruch Narodowy, ONR), działacze prawicowi i patriotyczni kibice, a także zwykli mieszkańcy naszego miasta. Cel tego zgromadzenia był jeden- uczcić pamięć Żołnierzy Wyklętych w dniu ich święta.

Oddolnie, dobrowolnie w duchu najlepszych tradycji pracy u podstaw, bez względu na bieżące mody,  trendy i koniunkturę.

Równo o godzinie osiemnastej sformowano kolumnę marszową i ruszono wyznaczoną wcześniej trasą. Nie zabrakło flag narodowych, szczerbców, falang; a także banerów naszych organizacji.

Szliśmy przez główne ulice opolskiego śródmieścia przykuwając uwagę dziesiątek przechodniów. Część ludzi biła brawo, znaleźli się też tacy, którzy bluźnili pod nosem (jeden pan, na oko ponad osiemdziesięcioletni). Generalnie jednak reakcje były pozytywne- mimo tego, że na jakiś czas wyłączyliśmy z ruchu kilka głównych ulic miasta.

Sama trasa marszu biegła ku ulicy Krakowskiej, gdzie w przeszłości mieściła się siedziba UB. Pod samym urzędem doszło do kilku przemówień ze strony organizatorów.

Jako pierwszy przemawiał kol. Patryk Frydel, prezes opolskiego koła Młodzieży Wszechpolskiej, który nakreślił uczestnikom zgromadzenia rys historyczny dot. genezy, sytuacji i recepcji  Żołnierzy Wyklętych. A Opole jest połączone tożsamością z całą Polską i odwołuje się do tradycji Żołnierzy Wyklętych, zgadza się z ich etosem i promuje narodową pracę dla Polski

Następnie głos zabrał kol. Michał Maliński szef Ruchu Narodowego w województwie opolskim. Mówił o tym ,że historia  jest żywa. My, ucząc się od poprzednich pokoleń możemy budować przyszłość. Żołnierze Wyklęci i ich altruistyczna walka – oni walczyli nie da siebie, a dla nas i od nas teraz zależy jak ta Polska będzie wyglądała. Obowiązkiem każdego człowieka jest ciężka praca u podstaw na rzecz narodu i ojczyzny. Szczególnie młodzi ludzie powinni się zaangażować w działalność lokalnych organizacji narodowych, kibicować lokalnym drużynom piłkarskim, codziennie służyć ojczyźnie.

Przemawiał także przedstawiciel opolskiej brygady ONR, kol. Krzysztof Gnych. W swoim przemówieniu poruszył on problematykę szkalowania pamięci Żołnierzy Wyklętych poprzez lewicowo-liberalne media, szkalowania bohaterów, którzy walczyli o niepodległą i wielką Polskę.

Zgromadzenia zakończyło wspólne odśpiewanie hymnu narodowego.

Red NGO

  1. Kibic
    | ID: 693fb745 | #1

    Żałuję że nie wiedziałem. Z dwoma kumplami wzielibyśmy pałki teleskopowe i wyrwali te naziolskie chwasty. Mój dziadek w 39 strzelał do takich i order za to dostał.

  2. Ślaśk Opolski Zawsze Polski
    | ID: fe32b0eb | #2

    i teraz twój dziadek robi kebaby Powodzenia nazi

Komentarze są zamknięte