Nagroda Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich za najlepszy artykuł
Wczoraj w hali spo
rtowej Azoty w Kędzierzynie-Koźlu rozegrany został Turniej Mikołajkowy w ramach projektu ACTIV CUP FOR KIDS. Organizatorem tego sportowego wydarzenia było Rogowskie Towarzystwo Sportowe ODRA Kędzierzyn-Koźle.
W zawodach wystartowało sześć drużyn. Oprócz dwóch ekip Odry Kędzierzyn-Koźle w turnieju wzięły udział zespoły KS Sławięcice Kędzierzyn-Koźle, Piasta Gliwice, Team Gliwice i GKS-u Katowice. Rywalizacja była bardzo zacięta i tak naprawdę do ostatniego spotkania turnieju nie było wiadomo kto zostanie jego triumfatorem.
Ostatecznie zwyciężyła ekipa Piasta Gliwice, która w pięciu spotkaniach zdobyła 11 punktów, strzelając dziewięć goli i tracąc tylko trzy. Drugie miejsce zajęli piłkarze GKS-u Katowice a trzecie TEAM-u Gliwice, gdzie szkoleniowcem jest Jarosław Kaszowski, legenda Piasta Gliwice, która przeszła z gliwickim klubem od klasy C do ekstraklasy. Najskuteczniejszym zawodnikiem zawodów okazał się Szymon Gapiński z Piasta Gliwice, który w całych zawodach zdobył 5 goli.
Czwarte miejsce w turnieju przypadło w udziale KS Sławięcice. Podopieczni Mateusza Nurowskiego, legendarnego lewoskrzydłowego LZS-u Kobylice na placu gry zostawili mnóstwo serca i zdrowia, za co uznani zostali za najwaleczniejszą drużynę turnieju.
A piłkarze RTS-u Odry I Kędzierzyn-Koźle? Sportowo przeszli obok turnieju, co wyraźnie zepsuło humor trenera Wojciecha Prajsa, który jak zwykle włożył wiele serca w przygotowanie całej imprezy.
Warto dodać, że wsparcia finansowego, oprócz urzędu miasta Kędzierzyn-Koźle, udzielił organizatorom Miejski Zakład Energetyki Cieplnej w Kędzierzynie-Koźlu, za co serdecznie dziękujemy
Wiktor Sobierajski
Legendarny lewoskrzydłowy LZS-u Kobylice…Panie Sobierajski, skończyłby Pan z propagandą sukcesu Odry Koźle, bo to co się tam dzieje ciężko nazwać szkoleniem. Zabrałem chłopaka, bo jak 3 grupy mogą trenować na jednym orliku w tym samym czasie. Czemu w Chemiku potrafią trenować dwa razy w tygodniu na hali, a tu się nie da??? Albo treningi w soboty, zamiast jechać na turniej. Żałosne. a Prezes-Trener tylko narzeka, jak to ma mało kasy. Moim zdaniem i tak miasto daje za dużo na taki twór jakim jest Odra, lepiej dać komu innemu, kto je lepiej spożytkuje.