NGO Gierałtowice: Miejscowość naznaczona symbolami pamięci

Niezależna Gazeta Obywatelska

Wystawa Ks Władysław RobotaSzkoła Podstawowa w Gierałtowicach im. Gustawa Morcinka mieści się przy ulicy Ks. Władysława Roboty. Do budynku szkoły można również dojechać ulicą Powstańców Śląskich. Uczniowie z okien szkoły podziwiają okazały kościół parafialny pod wezwaniem Matki Bożej Szkaplerznej którego budowniczym był ks. Robota. Nieopodal stoi pomnik ,,Czynu Powstańczego”, a po przeciwnej stronie ulicy podziwiać możemy budynek Urzędu Gminy w którym niegdyś mieściła się szkoła, a której istnienie mieszkańcy zawdzięczają również księdzu.
W sąsiedztwie budynku gminy mieści się skwerek z tablicą pamiątkową, to w tym miejscu, Wojciech Korfanty miał przemawiać do mieszkańców, dziś rośnie w tym miejscu ,,Dąb Pamięci”. Idąc dalej, w miejscu gdzie niegdyś stał drewniany kościółek pod wezwaniem św. Katarzyny stoją dwa kamienne obeliski które otwierają przed nami karty dramatycznej a w wielu przypadkach tragicznej historii miejscowości.

Lekcja historii tej ziemi nie kończy się na wyżej opisanych obiektach. Pamięć o bohaterach tej ziemi jest i trwa, a przykładem tego niech będzie wystawa poświęcona osobie ks. Władysława Roboty w miejscowej szkole. Organizatorem tego przedsięwzięcia jest Koło Związku Górnośląskiego oraz władze szkoły i co najważniejsze uczniowie którzy z wielkim zaangażowaniem włączyli się w akcję zbierania materiałów związanych z osobą księdza.

Dobro i zło, należy pamiętać wiecznie. Dobro, ponieważ wspomnienie, że kiedyś nam je wyświadczono uszlachetnia nas.

Zło, ponieważ od chwili, w której je nam wyrządzono, spoczywa na nas
obowiązek odpłacenia za nie dobrem.

[Mikołaj Gogol]
Kamienie Pamięci;
Projekt o tej nazwie powstał dzięki inicjatywie IPN, wspomina pan Stefan Duda nauczyciel historii w miejscowej szkole. Jako szkoła włączyliśmy się do tej akcji. Całe to przedsięwzięcie ma służyć upamiętnieniu w tym konkretnym przypadku osób duchownych, którzy dzięki swojej postawie zasłużyli na pamięć. Taką osobą na naszym terenie jest niewątpliwie ks. Władysław Robota dodaje pan Stefan.

Projekt ten skierowany jest głównie do ludzi młodych, wiele szkół na Śląsku podchwyciło temat i dzięki temu powstało wiele ciekawych wystaw, zorganizowano wiele wieczornic i spotkań. Należy podkreślić, iż zadaniem organizacji czy grup młodych ludzi jest poszukiwanie materiałów związanych z bohaterami lokalnych środowisk, których próżno szukać w szkolnych podręcznikach historii. To wszystko jest bardzo ważne, młodzi ludzie poznają historię gniazda skąd wyrastają ich korzenie dodaje Duda, z punktu widzenia historyka, to wielka sprawa.

Aby zrozumieć wagę akurat tej wystawy, dlaczego dla mieszkańców tej miejscowości akurat ten ksiądz jest osobą zasługującą na szacunek, trzeba poznać bliżej osobę księdza Władysława, kim był, czym sobie zasłużył na pamięć. W ogromnym skrócie można powiedzieć iż w oczach mieszkańców był i pozostanie w pamięci jako wielki budowniczy nie tylko obiektów sakralnych.

Budował nie tylko wiarę wśród swoich parafian. Wniósł również wielkie zasługi w budowę kultury, nauki i wychowania. Ksiądz Robota był współzałożycielem kół śpiewaczych, a także Towarzystwa Akademików Górnoślązaków oraz Kółka Polskiego. Sprowadzał nielegalnie polską literaturę i tworzył ruch biblioteczny, był współzałożycielem kasy oszczędnościowej. Mimo zakazów spowiadał i prowadził księgi kościelne w języku polskim.

Długo by jeszcze wymieniać wszystkie zasługi tego człowieka, na koniec można powiedzieć, iż był wielkim budowniczym ducha narodowego w bardzo dla Śląska trudnych czasach. Za tą działalność na długo przed wkroczeniem wojsk niemieckich znalazł się na czarnej liście osób szczególnie niebezpiecznych dla przyszłych władz okupacyjnych.

W pierwszych dniach wojny został pojmany przez członków freikorpsu i SA. Pobity na placu przykościelnym swojego kościoła został przetransportowany do obozu przejściowego w Nieborowicach koło Gliwic, by tam w ,,krwawą Noc”, wstawiając się w obronie Teofila Bieli zginąć śmiercią męczeńską.

Okoliczności śmierci księdza nie są do końca znane, opinie na ten temat są podzielone. Jest dowód na to iż stanął w obronie człowieka którego chciano zamęczyć w bestialski sposób, wynika to z relacji córki Teofila Bieli pani Lidii. Należy również pamiętać, iż w tym samym czasie, życie straciło 14 ludzi w tym kapitan Kotucz, obrońca Rybnika.
Z pokorą pochylam głowę stając nad grobem bohatera;
(Na zdjęciu osoba po prawej – córka Teofila Bieli – Lidia przed grobem ks. Władysława Roboty). ,,Dziękuję Bogu, za to, że przed śmiercią mogłam odwiedzić miejsce spoczynku Tego – który stanął w obronie mojego ojca”. (koniec cytatu).

Ksiądz Władysław Robota został odznaczony między innymi; Krzyżem Virtuti Militari, Gwiazdą Śląską i Krzyżem Walecznych. (więcej na www.jankowice.rybnik.pl /groby/robota.html www.encyklo.pl /Robota Władysław).

Oto dlaczego należy pamiętać; Nie wolno nam nienawidzić ale zachować w pamięci, to nasz obowiązek. A także ku przestrodze, abyśmy nigdy nie doświadczyli takich i podobnych tragedii.
Wystawa w gierałtowickiej szkole to jeden z wielu przykładów pozytywnego działania, historia bowiem to klucz który pozwala otworzyć drzwi ku przyszłości. Nie znając swoich korzeni umieramy sami o tym nie wiedząc. Ważne jest także to, iż o ludziach z ,,Tej Ziemi” może dowiedzieć się młodzież czytając o nich w szkole.

Wystawa kończy się 10 kwietnia, warto zajrzeć do budynku szkoły w Gierałtowicach. Dla tych którzy znają osobę księdza Władysława będzie to przypomnienie a dla wielu niewątpliwie pozostanie w pamięci jako jeszcze jedna lekcja historii o ludziach i ziemi – ,,skąd nasz ród”.

Tadeusz Puchałka

Komentarze są zamknięte