Franciszek Smuda, były trener reprezentacji Polski, miał uratować przed spadkiem, drugoligowy zespół SSV Jahn Regensburg. Jednak wszystkie znaki na niebie, wskazują, że ekipa ”Franza” spadnie z 2 Bundesligi.
Obecnie zespół Regensburga, zajmuje ostatnie 18 miejsce w tabeli niemieckiej 2 Bundesligi. Bilans gry zespołu jest fatalny, gdyż w ostatnich sześciu meczach, ekipa Smudy doznała czterech porażek, raz zremisowała i tylko raz wygrała. Dlatego z dorobkiem 17 punktów zajmuje ostatnie – 18 miejsce w tabeli, tracąc do 17 zespołu 4 punkty.
Cóż, okazuje się, że nie wystarczy być byłym trenerem kadry, aby czynić cuda.
Wcześniej krytycznie o decyzji trenera Smudy wypowiedział się Jan Tomaszewski.
lz
Niewiele trzeba czynic,aby do kieszeni wpadały ojro. Zapewne nie ma dobrej ręki do szkolenia piłkarzy, też zapewne wierzy, w szczęście i w dobry los.Bo cudów nie bedzie. Tak zwane Cuda Tuskowe,są zarezerwowane tylko dla premiera miłosciwie nam panujacej partii miłości – POdrani.