Pytanie do Kaczyńskiego o pisane raporty w czasach „Solidarności”

Niezależna Gazeta Obywatelska4

Zwróciłem się do Jarosława Kaczyńskiego Prezesa Prawa i Sprawiedliwości

Jak informuje red. Konrad Rękas na łamach portalu Konserwatyzm.pl, podczas niedawnego spotkania w Lublinie miał Pan powiedzieć: „W okresie konspiracyjnej „Solidarności” moim zadaniem było pisać raporty do zagranicznych przyjaciół związku z Zachodu, na temat sytuacji w kraju”.

W związku z powyższym zwracam się z prośbą o publiczne potwierdzenie lub zaprzeczenie tej informacji.

Jeśli jest ona prawdziwa, proszę również o jej doprecyzowanie:

Kim byli ci Pańscy „przyjaciele”?
Czy mieli coś wspólnego ze służbami wywiadowczymi?
Jakiego typu informacje i w jaki sposób im Pan przekazywał?
Czy i kiedy zakończył Pan te działania?

Ze względu na wagę sprawy proszę o szybkie zajęcie stanowiska.

Autor: Krzysztof Zagozda, Przewodniczący Komitetu „Błękitna Polska”

  1. Misio
    | ID: f579e9c6 | #1

    No iiiii???

  2. Polak
    | ID: e9554968 | #2

    Echo pewnie będzie:)

  3. znak zapytania
    | ID: 63ddaa85 | #3

    Jak zwykle czepialstwo wobec J.K. Dlaczego nie ma żadnych negatywnych, choćby odrobinę niepochlebnych, uwag odnośnie karierowicza Z.Z?

  4. eleonora
    | ID: dc920dec | #4

    Kim byli ci Pańscy „przyjaciele”?
    Czy mieli coś wspólnego ze służbami wywiadowczymi?
    Jakiego typu informacje i w jaki sposób im Pan przekazywał?
    Czy i kiedy zakończył Pan te działania?

    Jak to kim?
    Przecież wiadomo….
    Wielki Wschód Francji miał wielkie oczekiwania wobec naszej ” opozycji”
    Naturalnie spełnione!

    „Wolnomularze paryscy (…) na wieść o utworzeniu Komitetu Obrony Robotników (KOR) przeprowadzili wewnętrzną kolektę i przekazali do Warszawy dość pokaźną sumę (…). Masoneria stała się zapleczem KOR-u”. (Ks. Andrzej Zwoliński, „Wokół masonerii”, Biblioteczka KSM Nr 5, Kraków 1995, str. 138) -podkreślenia autora].

    Kiedy czasami obserwujemy nagłaśniane spory między obecnie żyjącymi KOR-owcami, tymi „lewicowymi” – Michnika i tymi „prawicowymi” – Macierewicza, pamiętajmy o jakże ważnym zdaniu wypowiedzianym przez zastępcę Wielkiego Mistrza „Wielkiego Wschodu” Francji Jacquesa Oreficea: „Mamy nadzieję, że wolnomularze będą we wszystkich partiach, z wyjątkiem ekstremistów. Dam przykład z mojego kraju. We Francji przez wiele lat rządziła lewica. W ostatnich wyborach wysoko zwyciężyła prawica, jednak w nowym parlamencie znajduje się dokładnie tyle samo wolnomularzy, co w poprzednim”

    http://prawica.net/forum/27251

    O zagrożeniu ze strony ” ekstremistów” pan Kaczyński był łaskaw mówić w Fundacji Batorego:

    „W 2002 roku radykałowie otrzymali w wyborach przeszło 30 procent.
    W tej chwili ich notowania są nieco mniejsze.
    Ale jeżeli w Polsce dojdzie do sytuacji, w której połączą swoje siły, nie w jakiejś rewolucji, nie w wystąpieniach ulicznych, w wielkich strajkach, tylko przy urnie wyborczej, całkowicie wykluczeni z częściowo wykluczonymi, dwie wielkie grupy społeczeństwa, to będziemy mieli rządy Samoobrony, być może LPR-u (to też formacja radykalna) rozwścieczonych swoim losem postkomunistów.”

Komentarze są zamknięte