Tekst pisany jest do tak zwanego „narodu kolaborantów” i może też złamie pewne stereotypy. Czy kiedyś myślałeś co można zrobić z ogólnym bytem, w świecie wyzysku, gdzie Polak Polaka jest w stanie zdeptać? Z ogólnym bytem Polskiego społeczeństwa, gdzie rządzi wyzysk, brak wiary i nadziei? Gdzie politycy siedzą na swoich stołkach i tak naprawdę wszystko mają głęboko, że tak powiem w poważaniu. Polacy łączyli się, gdy panowała u nas komuna – sam doświadczyłem takiego zachowania w naszym narodzie. Czytaj więcej…
Inicjatywa referendalna dot. przywrócenia zwierzchności Narodu nad władzą ustawodawczą i sądowniczą
1W sobotę 16 lipca 2011 r. w Nysie spotkali się przedstawiciele stowarzyszeń walczących z bezprawiem w sądach i prokuraturze. Pięćdziesięciu przedstawicieli stowarzyszeń z woj. śląskiego, opolskiego i dolnośląskiego podjęło inicjatywę ogólnonarodowego referendum w sprawie „Przywrócenia zwierzchności Narodu nad władzą ustawodawczą i sądowniczą”. W zgodnej opinii zebranych, obecna sytuacja polityczna, gospodarcza i społeczna Polski wynika – nie tylko z rządów Platformy Obywatelskiej – ale przede wszystkim z poważnych wad ustrojowych, w wyniku których społeczeństwo nie ma wpływu na posłów Czytaj więcej…
Kartka z kalendarza: dziś mija 612. rocznica śmierci Jadwigi Andegaweńskiej
Jadwiga Andegaweńska urodziła się między 3 października 1373 r. a 18 lutego 1374 r. Była najmłodszą córką króla Polski Ludwika Węgierskiego (dynasta Andegawenów) i Elżbiety Bośniaczki. Jest świętą katolicką, patronką Polski. W 1384 r. sejm w Radomsku wybrał ją na króla Polski. Koronowano ją 16 października 1384 r. w Krakowie.
Po śmierci króla Ludwika Węgierskiego w 1382 r. upadł projekt polsko-węgierskiej unii personalnej. Szlachta polska i rycerstwo zdecydowały, że królem Polski zostanie Jadwiga, młodsza córka zmarłego króla Ludwika z dynastii Andegawenów. Czytaj więcej…
Pilnuj Polski. Może widok Katowic bez jednej biało-czerwonej flagi kogoś otrzeźwi? „Spełnienie marzeń ośrodków źle życzących Polsce”
18Dwa tysiące osób wzięło udział w 5. marszu zwolenników autonomii dla Śląska w Katowicach. Dużo? Mało? Raczej mało jak na propagandowe i finansowe wsparcie, które otrzymuje RAŚ (w Polsce nieprzyjaciół Polski wspiera się często szczerze i z całego serca). Na majowym, niemal całkowicie pominiętym przez media, Marszu dla Życia i Rodziny w Warszawie było dwa razy tyle.
Ale powodów do smutku nie brakuje. Bo jednak znalazły się dwa tysiące osób, które zechciały spędzić sobotnie popołudnie z facetem, który mówi, że „jego ojczyzną nie jest Polska”. Czytaj więcej…