Niezależna Gazeta Obywatelska

Czytając dzisiejsze wypociny red. Frelicha na temat I Opolskiego Marszu Niepodległości dochodzę do wniosku, że porównanie metod stosowanych przez „GazWyb” do sowieckiej propagandy wcale nie jest bezzasadne. Za komuny bardzo modne były kawały o „Radiu Erewań”, które bezlitośnie wytykały i wyśmiewały styl radzieckich „inżynierów dusz”, których to kontynuatorami są niewątpliwie dziennikarze „GW”. W związku z tym przypomnę jeden z takich kawałów:

Słuchacz pyta: Czy to prawda, że w Moskwie na Placu Czerwonym rozdają samochody?

Tak to prawda – odpowiada „Radio Erewań”- ale nie w Moskwie a w Leningradzie, nie samochody tylko rowery, i nie rozdają tylko kradną.   

I właśnie z informacjami na temat „Marszu Niepodległości” zamieszczonymi w GW jest trochę tak, jak z tym „rozdawaniem samochodów”. Jedyną prawdziwą informacją w artykule Frelicha jest to, że marsz się odbędzie – w tym się akurat z red. Frelichem w pełni zgadzam, wszystko inne jest już typową dezinformacją, z którą notorycznie mamy do czynienia czytając ten „organ prasowy”.

Swoją drogą ogólny styl i rozwiązania językowe zastosowane w tym artykule raczej nie licują z powagą tak „poważnej” gazety, a już szczególnie nie przystają jej redaktorowi naczelnemu. Wszelkie skróty myślowe, żenujące docinki i dziecinne wręcz „łapanie za słówka”, wyrwanych z kontekstu stwierdzeń zaczerpniętych z przemówienia Wiesława Uklei są, nie mam co do tego wątpliwości, wyrazem bezsilności red. Frelicha, który po prostu nie potrafił znaleźć poważniejszych argumentów.

Podstawową dezinformacją GW jest wmawianie, że marsz znowu organizuje ONR, i że znowu na ulicę wyjdą ci podli faszyści. Niestety muszę zmartwić lokalne wydanie GW – to nie ONR jest organizatorem tego marszu tylko Stowarzyszenie „Stop Korupcji”, a konkretnie jej prezes Tomasz Kwiatek. Patronat medialny objęła nad nim NGO. Owszem, w organizację i propagowanie marszu są zaangażowani członkowie ONR, jak również wiele innych organizacji patriotycznych. Szkoda, że GW nie wspomniała o tym, że I Opolski Marsz Niepodległości wspierają takie osoby jak: prof. dr hab. Franciszek Marek były rektor UO, dr inż. Ryszard Ciecierski, były Senator RP, reżyser Grzegorz Braun, legenda śląskiej „Solidarności” Jadwiga Chmielowska, Tadeusz Szczyrbak z Rodziny „Rodła”. Udział w Marszu zapowiedzieli też: Opolskie Stowarzyszenie Pamięci Narodowej, Rodzina „Rodła”, NSZZ „Solidarność”, Stowarzyszenie „Polski Śląsk”, Stowarzyszenie „Polski Wrocław”, Stowarzyszenie „Jedna Odra”, Klub „Gazety Polskiej” w Opolu, Obóz Narodowo-Radykalny Brygada Opolska, Rodzina „Radia Maryja”, Młodzież Wszechpolska i kibice Odry.

No cóż, GW przyzwyczaiła nas już do takich propagandowych tekstów. Zresztą, są to typowe metody stosowane prze środowiska związane z GW, gdzie nagle tworzy się jakaś grupa zatroskanych sytuacją „osób prywatnych”, które ni z tego ni z owego zakładają jakąś inicjatywę mającą na celu ochronę społeczeństwa przed „faszyzmem” „demonami nacjonalizmu” itp. Wszystko oczywiście całkiem przypadkowo, pod medialnym patronatem GW. Taką zatroskaną o los społeczeństwa „obywatelką” okazała się np. Sabina Złotorowicz, która w marcu storpedowała organizowane przez ONR spotkanie z Pawłem Kukizem w opolskim MDK, a tak naprawdę członkini „Amnesty International”, która „wypłakiwała” się na łamach GW narzekając, że jest szykanowana i lżona w internecie przez członków ONR. Kolejnym przykładem jest sytuacja związana z III LO, którego dyrekcja, według GW propagowała poglądy niewłaściwe dla uczniów (chodzi o projekcję filmu „List z Polski”) i by poprzeć swoje tezy, GW opublikowała wypowiedź byłego ucznia III LO, a obecnie dziennikarza wrocławskiego oddziału GW. Ów dziennikarz na wstępie swojej wypowiedzi oznajmił, że występuje na łamach GW jedynie jako „osoba prywatna”, no zaiste bardzo pokrętna logika rozumowania – dziennikarz GW jest drukowany na łamach GW jako osoba prywatna…

A teraz środowisko GW odmawia lokalnej, oddolnej inicjatywie statusu niezależności, wmawiając, że uczestnicy marszu będą dzielić społeczeństwo na „jedynie prawdziwych Polaków” i tych gorszych. Tylko od kiedy to, red. Frelich, maszerowanie w Polsce, z polskimi symbolami narodowymi i to jeszcze w Dniu Flagi Państwowej jest nawoływaniem do podziałów społecznych? Czy według pana eksponowanie własnych barw narodowych, we własnym kraju i to w dniu święta flagi jest niewłaściwe? A może też oddawanie krwi jest niewłaściwe?

I jeszcze na koniec komentarz do jednego stwierdzenia z artykułu red. Frelicha, które mnie naprawdę rozbawiło. Otóż, Wiesław Ukleja podobno nie ma racji, że lokalna GW wychwala dokonania Jaruzelskiego i Kiszczaka – bo, (wg słów Frelicha): „GW w Opolu jest gazetą lokalną, nie pisała nigdy ani o Jaruzelskim, ani o Kiszczaku”. Czyli mam z tego rozumieć, że GW lokalne nie reprezentuje interesów GW centralnej? No cóż, jak mówi stare przysłowie „tonący brzytwy się chwyta”.

Autor: Grzegorz Bieniarz