Wzrost świadomości narodowej wśród kibiców piłkarskich m.in. liczny udział w Marszu Niepodległości 11/11/2010 r., czy organizacja obchodów Powstania Wielkopolskiego w lutym 2011 r. zaniepokoił redaktorów „Gazety Wyborczej”, która rozpoczęła systematyczne szkalowanie na swych łamach kibiców piłkarskich, ale akcja budzi reakcje. Kibice piłkarscy uznali, że czas tolerancji dla „Gazety Wyborczej” się skończył. Spontanicznie zaczęli działać. Na forach internetowych kibiców, zarówno poszczególnych klubów, jak i ogólnopolskich stronach, rozpoczęli akcję bojkotowania „Gazety Wyborczej” i wszelkich podmiotów i interesów związanych z Agorą. Kibice Lecha Poznań m.in. zorganizowani w Stowarzyszeniu „Wiara Lecha”, oficjalnie wezwali do bojkotu GW.
Z kolei kibice Legii Warszawa na poprzednim meczu, ułożyli z kilkunastutysięcy balonów napis „Gówno prawda”, tło białe, napis czarny, a na piątkowym meczu Lecha z Legią, rozwinęli na cały sektor, ogromny transparent z podobizną redaktora naczelnego GW – Adama Michnika, i napisem: „SZECHTER PRZEPROŚ ZA OJCA I BRATA !!!”, oraz adresem strony internetowej WWW.SZECHTERIADA.ORG, gdzie znajdują się ciekawe informacje o rodzinie naczelnego.
Tymczasem, rozpowszechnianie płatne razem „Gazety Wyborczej”, wydawanej przez Agorę, wyniosło w lutym 2011 roku 313.381 sztuk i było o 7,2 proc. niższe niż rok wcześniej – wynika z danych Związku Kontroli Dystrybucji Prasy, a w lutym było niższe o 6,7 proc. w stosunku do stycznia. Ponadto giełdowa spółka AGORA, została przesunięta z WIG 20 (20 największych polskich spółek giełdowych), do WIG 40 (a więc do grupy 20-60 największych spółek giełdowych). Przypadek, czy może działania kibiców odnoszą skutek?
Autor: Sylwester R. Jaworski; www.mysl.pl