Niezależna Gazeta Obywatelska

Od czwartego listopada na ekranach dobrych kin w całej Polsce kinomani będą mieli okazje obejrzeć perwersyjny koreański kryminał retro „Służąca”. Film z niezwykle wciągająca akcją, pięknymi zdjęciami, humorom, niestety przeznaczony dla widza dorosłego – z racji na śmiałe erotyczne sceny, szokujące dla konserwatywnego widza (azjatycka kultura ukazywanie perwersyjnego seksu nie uznaje za temat tabu).

Jak zdradza na swojej stronie dystrybutor filmu akcja filmu rozgrywa się w okupowanej przez Japończyków Korei w latach trzydziestych „XX wieku. Oszust z nizin społecznych postanawia podstępem rozkochać w sobie piękną Japonkę – dziedziczkę wielkiej fortuny – aby przejąć jej majątek. W tym celu umieszcza w jej najbliższym otoczeniu tytułową służącą – posłuszną sobie naciągaczkę, która ma zaskarbić względy milionerki i stać się jej zaufaną powiernicą. „Służąca” to opowieść o trójkącie miłosnym, pożądaniu, seksualnych fantazjach i wyrafinowanej zemście. Widziana z różnych perspektyw intryga z minuty na minutę diametralnie się zmienia, zmierzając ku przewrotnemu finałowi”.

„Służąca” to perwersyjna historia uwiedzenia, lesbijskiego seksu, fascynacji fetyszystowską pornografią, spisków, sadyzmu, kryminalnego podziemia, perwersji elit, zemsty. Historia, która uwodzi i manipuluje widzem, kilkukrotnie ukazując coraz to nową perspektywę zdarzeń.

Reżyserem filmu jest Park Chan-wook. W rolach głównych wystąpili: Kim Min-hee, Ha Jung-woo, Jo Jin-woong. Film charakteryzują piękne dekoracje i scenografie ukazującą wysmakowaną mieszaninę art deco i klimatów tradycyjnej Azji.

Jan Bodakowski

jkg